Smartony, smartfony i jeszcze raz smartfony – pod takim znakiem rozwija się segment telefonów. Zwykłe słuchawki przeszły już do defensywy i powoli stają się reliktem przeszłości. Wiele osób powie, że nie ma się co rozpędzać ze stwierdzeniami tego typu i proste telefony tak szybko nie znikną z rynku. Jest w tym trochę prawdy, ale wystarczy spojrzeć na rynek „inteligentnego sprzętu”, by dojść do wniosku, iż od tego nie ma odwrotu.
Firma ABI Research przeanalizowała rynek smartfonów i tabletów. Z ich prognoz wynika, że pod koniec bieżącego roku na świecie będzie pracować 1,4 mld smartfonów. Wynika z tego, że co piąty człowiek na naszej planecie będzie się posługiwał inteligentnym telefonem. Zapewne domyślacie się, który system będzie dominował na tym sprzęcie – miażdżącą przewagę uzyska Android.
Smartfonów z zielonym robotem na pokładzie będzie około 800 mln. Blisko 300 mln słuchawek przypadnie na platformę iOS. Na jaki wynik może liczyć Windows Phone? Około 45 mln urządzeń. Co ciekawe, analitycy dodają do zestawienia aż 20 mln smartfonów z systemem BlackBerry 10. Biorąc pod uwagę, że Kanadyjczycy dopiero teraz starują z tym OS, trzeba przyznać, iż prognozy są dla nich bardzo łaskawe.
Na koniec warto wspomnieć, że w roku ubiegłym na rynek trafiło prawdopodobnie 700 mln smartfonów oraz 115 mln tabletów. Waszym zdaniem, „zwykłe” telefony nie mają już szans w starciu ze smartfonami?
Źródło: slashgear.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.