Sony Ericsson C905 to pierwszy telefon szwedzko-japońskiego duetu, który został wyposażony w aparat o matrycy 8Mpix. Na naszym rynku model ten zadebiutował pod koniec 2008 roku. Niemniej, C905 wciąż cieszy się on bardzo dużą popularnością i obecnie jest jednym z najczęściej kupowanych telefonu Sony Ericssona. Przyszła, więc pora aby przyjrzeć się temu multimedialnemu telefonowi bliżej.
Specyfikacja
– wymiary: 104 x 49 x 18 mm
– waga: 136 g
– GSM/GPRS/EDGE (850/900/1800/1900 MHz), WCDMA (2100 MHz)
– HSDPA do 3,2Mbps
– 2,4-calowy ekran o rozdzielczości 240 x 320 i 256tys kolorów
– WiFi, Bluetooth 2.0 z A2DP
– odbiornik GPS z A-GPS
– 160MB wbudowanej pamięci
– slot kart Memory Stick Micro, karta 2GB w zestawie
– aparat 8,1Mpix z autofocusem, ksenonową lampą błyskową
– Radio FM z RDS, odtwarzacz Walkman
– PlayNow, TrackID, MusicDJ, VideoDJ
– wyjście TV
– bateria LiPoly o pojemności 930mAh
Obudowa i wykonanie
Gdy wziąłem po raz pierwszy do ręki Sony Ericssona C905, od razu uderzył mnie rozmiar tej komórki. Ze względu na dużą grubość bardziej przypomina on aparat cyfrowy niż zwykły telefon. Niemniej, slider bardzo pewnie leży w ręku (także po rozsunięciu telefonu). Mechanizm rozsuwania w komórce działa bardzo pewnie, chodzi on lekko a jednocześnie nie musimy się bać, że przypadkowy ruch spowoduje rozsunięcie się urządzenia.
Obudowa (poza osłoną obiektywu) została wykonana z bardzo dobrej jakości plastiku. Zapobiega on ślizganiu się telefonu, nie palcuje się i co najważniejsze jest odporny na porysowania. Jedynym mankamentem w całej konstrukcji jest osłona baterii, która nieco trzeszczy i ugina się pod naciskiem palców.
Ciekawie prezentuje się przedni panel telefonu. Pod wyświetlaczem umieszczono 4-kierunkowy pad nawigacyjny (ze środkowym przyciskiem OK) oraz dwie kolumny z przyciskami funkcyjnymi: Zadzwoń, Zakończ/Wyłącz, przycisk „C”, Menu z otwartymi aplikacjami i skrótami oraz przyciski kontekstowe – Zatwierdź/Wróć. Nad ekranem znalazł się głośnik oraz dwa dodatkowe przyciski-skróty, umożliwiające szybki dostęp do galerii oraz ostatnio robionych zdjęć. Te dwa przyciski w trybie aparatu przyjmują nieco inne funkcję. Pierwszy z nich umożliwia szybki wybór scenerii w której robimy zdjęcia (domument, plaża/śnieg, sport, krajobraz, portret/ciemny portret oraz tryb zwykły). Drugi natomiast odpowiada za wybór trybu zdjęć. To oczywiście nie wszystko. Dodatkowo, kontroler umożliwia błyskawiczny dostęp do kolejnych funkcji: Ostrość (automatyczna, makro, nieskończoność), Samowyzwalacz, Lampa błyskowa i Regulacja ekspozycji. Co więcej, podczas robienia zdjęć wszystkie funkcyjne przyciski (na przednim panelu jak i z boku telefonu) automatycznie są podświetlane na niebiesko.
Na prawym boku telefonu znajdziemy: duży i bardzo wygodny spust migawki aparatu, przełącznik między aparatem a kamerą, kontrolery głośności (oraz zooma podczas robienia zdjęć) oraz przycisk umożliwiający szybkie wejście do galerii/kolekcji wideo. Z kolei z lewej strony zobaczymy tylko: opatrzony zaślepką slot kart Memory Stick Micro (M2) oraz Fast Port, do którego można wpiąć ładowarkę, zestaw słuchawkowy czy przenośne głośniki.
Na tylnej części telefonu znajduje się jedynie aluminiowa osłona obiektywu. Pod nią znajdziemy: obiektyw aparatu, ksenonową lampę błyskową, lusterko oraz mikrofon. Niestety, w egzemplarzu, który testowałem zdarzało się iż po zasunięciu pokrywy obiektywu, dolna część osłony wciąż pozostawała wciśnięta i należało nią lekko poruszać aby wróciła na swoje miejsce.
Po rozsunięciu urządzenia zobaczymy „papierową” klawiaturę alfanumeryczną. Mimo moich wcześniejszych obaw pisze się na niej bardzo wygodnie. Jedyne co może denerwować, to odgłos uginanego plastiku podczas pisania. Niemniej, nie jest to szczególnie uciążliwe.
Ekran
C905 wyposażony jest w 2,4-calowy ekran o rozdzielczości 240 x 320 i 256tys kolorów. Nie jest on rewelacyjny ale jednocześnie ciężko się przyczepić do jakości wyświetlanego przezeń obrazu. Kolory są bardzo żywe i dobrze odwzorowane, nawet najmniejsze litery są dobrze widoczne a sam ekran jest czytelny nawet w słońcu. Do tego, wyświetlacz został pokryty warstwą mineralnego szkła, która chroni go przed zarysowaniem!
Komórka posiada także akcelerometr, który automatycznie zmienia orientację ekranu. Ogólnie działa on sprawnie, chociaż czasami zdarzają się kilkusekundowe opóźnienia w jego pracy.
Jakość rozmów
Jakość rozmów jest dobra, aczkolwiek ze względu na cichy głośnik prowadzenie rozmowy podczas jazdy autobusem/tramwajem czy na zatłoczonym chodniku jest bardzo utrudniono. Osobiście, mnie to zdziwiło, gdyż moduł telefoniczny w komórkach Sony Ericssona był bardzo wysokiej jakości.
Interfejs
C905 podobnie jak większość dostępnych obecnie na rynku modeli szwedzko-japońskiej firmy wyposażony jest w oparty na Javie system. Działa on bardzo stabilnie a szybkość odpowiedzi jest nie pozostawia nic do zarzucenia.
Interfejs w telefonie nie różni się zasadniczo od tego znanego z innych, nowych modeli Sony Ericssona. Prezentuje się on bardzo ładnie (w szczególności animowane przejścia) oraz oferuje proste, aczkolwiek bardzo funkcjonalne Menu, które może być wyświetlane w formie siatki, karuzeli lub listy. Wśród funkcji telefonu zajdziemy: PlayNow, Internet (przeglądarka NetFront), Rozrywka (TrackID, MusicDJ, VideoDJ, PhotoDJ czy Gry), Aparat, Widomości, Multimedia, Usługi lokalizacyjny (Wayfinder Navigation, Google Maps, Tropiciel) Kontakty (książka telefoniczna może pomieścić do 1000 wpisów), Radio, Połączenia (rejestr połączeń), Organizator (m.in. Kalendarz, Budzik, Minutnik, Stoper czy Latarka) oraz Ustawienia.
Menu, dzięki bardzo rozsądnemu pogrupowaniu funkcji, jest bardzo proste i intuicyjne. Niemniej, uważam, że płacąc za telefon grubo ponad 1200 zł większość użytkowników ma prawo oczekiwać czegoś bardziej funkcjonalnego niż oparty na Javie system operacyjny. Dlatego też, mam nadzieję, że gdy na rynku pokaże się w końcu Sony Ericsson Satio z Symbianem i nowym autorskim interfejsem, firma zdecyduje się częściej wykorzystywać go w swoich telefonach.
Aparat
C905 jest pierwszy telefonem Sony Ericssona i jednym z pierwszych telefonów na rynku z aparatem o matrycy 8,1Mpix. Dodatkowo wyposażono go w ksenonową lampę błyskową, dzięki której będziemy mogli robić przyzwoite zdjęcia nawet w nocy oraz liczne pomocne w fotografowaniu funkcje: autofocus, stabilizacja obrazu, BestPic (robi serię zdjęć zaraz przed naciśnięciem spustu oraz po naciśnięciu, dzięki czemu mamy większą szansę na idealne uchwycenie niepowtarzalnego momentu), Smart Contrast (automatycznie dopasowuje poziom kontrastu i wzmacnia kolory na zdjęciach), detekcja twarzy (ustawienie ostrości na twarzy fotografowanej osoby), Smile Shutter (rozpoznawanie uśmiechu), samowyzwalacz, redukcja czerwonych oczu oraz tryb makro (łapał ostrość z około 4cm).
Mimo iż nie jestem i chyba nigdy nie będę fanem komórkowej fotografii muszę przyznać, że w warunkach dobrego oświetlenia aparat robi świetne, ostre zdjęcia. Kolory na nich są bardzo dobrze odwzorowane, poziom szumów jest minimalny a praktycznie całe zdjęcie jest równo oświetlone. Co więcej, byłem bardzo zaskoczony szybkością z jaką telefon ten robi zdjęcia – podczas testów średni czas to około 3s. Kolejnym niewątpliwym plusem aparatu jest prostota jego obsługi. Aby zrobić zdjęcia wystarczy przesunąć osłonę obiektywu i nacisnąć przycisk spustu (do tego dochodzi także prosty i intuicyjny interfejs). Niestety, ze względu na słabą czułość matrycy (ISO 400) przy gorszym oświetleniu, musimy korzystać z lampy błyskowej aby jakość zdjęcia była na porównywalnym poziomie.
C905 oferuje także dwie aplikacje umożliwiające edycja zrobionych zdjęć wprost z telefonu – Photo fix oraz PhotoDJ. Programy te z pewnością spodobają się mniej doświadczonym komórkowym fotografom. Pierwsza z nich pozwala poprawienie zdjęcia, które niezbyt nam wyszło za pomocą regulacji balansu, jasności oraz poziomu kontrastu. PhotoDJ z kolei to bardziej rozbudowane narzędzie, które poza obróbką zdjęcia (m.in. obracanie zdjęć, usuwanie czerwonych oczu, balans światła, regulacja jasności i kontrastu) pozwala na dodawanie do zdjęć efektów, ramek oraz dodatkowych obiektów.
O ile aparat fotograficzny jest bardzo dobrej jakości, to kamera w telefonie pozostawia bardzo wiele do życzenia. Umożliwia ona tylko i wyłącznie nagrywanie wideo w rozdzielczości 320 x 240 pikseli przy 30 klatkach na sekundę. Nietrudno zgadnąć, że nakręcone filmiki są fatalnej jakości i nadają się co najwyżej do wiadomości MMS.
Oto kilka zdjęć zrobionych Sony Ericssonem C905:
Multimedia
Za obsługę multimediów w telefonie odpowiedzialny jest wbudowany Walkman Player 3.0, który wygląda rewelacyjnie. Odtwarza on cały szereg formatów audio (m.in.: mp3, AAC, WAV, WMA, MIDI) i co najważniejsze robi to bardzo dobrze. Do tego, oferuje equalizer z funkcją Mega Bass, która wydatnie przyczynia się do poprawy jakości słuchanych utworów. Poza muzyką, program płynnie odtwarza skonwertowane pliki wideo w formacie MPEG-4 (C905 nie obsługuje niestety DivX i XviD), umożliwia wygodne przeglądanie galerii zdjęć oraz posiada czytnik kanałów RSS.
Niestety, wbudowany głośnik jest bardzo słaby i w niczym nie przypomina tych montowanych nawet w tańszych komórkach z serii Walkman. Na szczęście, dodawane w zestawie słuchawki (mimo iż gorsze od tych z muzycznych Sony Ericssonów) grają dosć dobrze i co ważniejsze nie słychać w nich denerwujących szumów.
Z dodatkowych funkcji multimedialnych wymienię jeszcze: dobrze znany TrackID, służący do rozpoznawania za pośrednictwem internetu nieznanych utworów (program ściąga informacje o tytule, wykonawcy, nazwie albumu z którego piosenka pochodzi a także pobiera okładkę tegoż albumu), Radio FM z RDS, które działa bez żadnych zarzutów, PlayNow, umożliwiajace szybki dostęp do internetowego sklepu firmy (możliwość pobierania gier, dzwonków, tapet oraz utworów muzycznych), służący do tworzenia dzwonków MusicDJ oraz program VideoDJ, który pozwala na miksowanie plików wideo (pozwala także dodać napisy do filmów).
W telefonie można znaleźć także trzy fabrycznie zainstalowane gry: Tennis Multiplayer, Need for Speed oraz Kasparov Chess. Jeżeli chodzi o jakość tych gier, to nie jest ona najwyższa. C905 pod tym względem znacznie odbiega od tego co oferuje np. biznesowa Nokia E75, która obsługuję platformę N-Gage, nie mówiąc już o prawdziwych multimedialnych komórkach jak 5800XM, N97 czy iPhone.
Internet i GPS
Komórka posiada wbudowane WiFi oraz moduł HSDPA (3,2Mbps). WiFi działa bardzo dobrze i radzi sobie nawet z sieciami o słabym sygnale. Co więcej, podczas dwóch tygodniu testów ani razu aktywne połączenie nie zostało samoistnie zerwane przez telefon. Do surfowania po sieci służyć ma nam, znana z innych telefonów Sony Ericssona, przeglądarka NetFront 3.4. Pomijając już brak obsługi Flasha, jej największą wadą jest okropnie wolne ładowanie stron. Dlatego też, jeżeli chcecie wygodnie i co najważniejsze szybko przeglądać zawartość sieci, konieczne będzie zainstalowanie Opery Mini (dostępna jest już wersja 5 Beta).
C905 to już kolejny po C702 telefon szwedzko-japońskiego duetu wyposażony w odbiornik GPS. Ten działał poprawnie. Stosunkowo szybko radził sobie z odnajdywaniem satelity i pobieraniem moich aktualnych współrzędnych (maksymalny czas oczekiwania na pełną gotowość to 10 min). Niestety, ze względu na porę roku nie miałem okazji sprawdzić jak odbiornik radzi sobie w gorszych warunkach atmosferycznych (zachmurzone niebo, deszcz).
Jeżeli chodzi o nawigację, to muszę przyznać, że byłem bardzo zaskoczony, gdy obok Google Maps (aplikacji, która staje się już standardem w telefonach) w telefonie znalazłem program Wayfinder Navigation 7. Z aplikacji tej możemy bezpłatnie korzystać przez trzy miesiące. Po tym czasie, we własnym zakresie będziemy musieli zadbać o licencję na dłuższy okres (1 roku lub 3 lat). Wayfinder bez większych problemów współpracował z odbiornikiem GPS, nie miał problemów z odświeżaniem i pokazywaniem mojego położenia na mapie. Muszę przyznać, iż w moim odczuciu program ten jest niewiele gorszy od Nokia Maps.
Bateria
Fotograficzny C905 został wyposażony w ogniwo litowo-polimerowe (BST-83) o pojemności 930mAh, które pozwoliło na ponad 4 godziny rozmów w paśmie 3G i około 5-5,5 w trybie GSM. Podczas intensywnego korzystania z funkcji telefonu (około 1h rozmów, kilka SMS dziennie, przeglądanie kilku stron internetowych i korzystanie z Google Maps) czas pracy na baterii wahał się w granicy 2 dni. Z kolei przy kilku SMS-ach dziennie, małej ilości rozmów (15-min dziennie) i robieniu kilku zdjęć czas pracy na akumulatorku sięgnął ponad czterech dni. Moim zdaniem jest to całkiem przyzwoity wynik.
Zawartość zestawu
W pudełku, wraz z fotograficznym Sony Ericssonem, znajdziemy także: kartę M2 (Memory Stick Micro), ładowarkę, zestaw słuchawkowy z wbudowaną anteną, instrukcję obsługi, krótkie wprowadzenie i parę ulotek reklamowych.
Podsumowanie
Osobiście uważam, że Sony Ericsson C905 z pewnością spodoba się nie tylko fanom komórkowej fotografii, ale także wszystkim tym użytkownikom, którzy poszukują prostego w obsłudze a zarazem wielofunkcyjnego telefonu. Niemniej, ze względu na wciąż zbyt wysoką cenę, nie polecam kupna tego modelu, gdyż na rynku za podobne pieniądze można nabyć znacznie bardziej zaawansowane komórki (bądź też smartfony).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.