Raz na jakiś czas na naszym blogu powołujemy się na analizy i prognozy wykonywane dla rynku mobilnego. Nierzadko dotyczą one liczby sprzedanych urządzeń. Nie ulega wątpliwości, że branża rozwija się stosunkowo szybko i stwarza dla wielu firm spore możliwości. Zdaniem niektórych, ów rozwój nadal jest jednak zbyt powolny, a podkręcenie wyników dopiero nastąpi. W tym celu należy jednak spełnić przynajmniej jeden warunek. Jaki?
Przedstawiciel firmy ARM uważa, iż miliard smartfonów na rynku to zdecydowanie zbyt słaby wynik, ale można go w łatwy sposób poprawić za pomocą tanich słuchawek. To właśnie cena jest główną barierą ograniczającą dynamiczny wzrost liczby inteligentnych telefonów oraz tabletów z Androidem. Jeżeli w sprzedaży pojawi się więcej urządzeń za około 100 dolarów, to zielony robot zacznie się rozprzestrzeniać w jeszcze większym tempie.
Akurat ARM jest korporacją, która może mieć spory wpływ na realizację tych słów i z pewnością będzie im na tym zależało. W praktyce oznacza to zalanie rynku tanim sprzętem niskiej jakości. Ma to oczywiście swoje plusy i trudno polemizować z tą koncepcją, ale wśród skutków całego procesu znajdziemy też kilka wad (np. szybko rosnące góry elektrośmieci). Zapowiada się kolejna wojna cenowa w sektorze i zapewne osłabi ona kilku producentów – ciekawe, kto wyjdzie z tego starcia obronną ręką?
Źródło: tgdaily.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…