Sympatycy marki Apple są ostatnio zasypywani dużą ilością informacji o rzekomym odświeżonym iPhone’ie, zapewne noszącym oznaczenie 5S. Do tej pory cały czas kręciliśmy się głównie w kategorii domysłów i domniemań i mimo, że ten news nie wprowadza nas jeszcze do świata jasnych, w stu procentach pewnych informacji, to rzuca sporo światła na nową wersję super-telefonu od Apple.
Wygląda na to, że redakcja serwisu iOSDoc, tylko sobie znanymi kanałami zdołała dotrzeć do zdjęcia przedstawiającego nowy chipset Apple A7, będący naturalnym następcą modelu A6, jaki znamy z już obecnych na rynku urządzeń sygnowanych logo nadgryzionego jabłuszka.
Źródła serwisu zarzekają się, że ilość rdzeni i pamięci RAM, względem modelu A6 została podwojona. Oznaczałoby to, że Apple chce szybko wkroczyć do świata 4-rdzeniowych procesorów a ilość pamięci RAM, jaką w nowym telefonie do swojej dyspozycji otrzymają użytkownicy wyniesie aż 2 GB.
Mówi się, że iPhone 5S zachowa 4-calowy wyświetlacz pracujący w rozdzielczości 640 x 1136 pikseli. Czy to słuszna decyzja, trudno ocenić. Świat 4-calowych smartfonów zdaje się coraz szybciej topnieć, pękają kolejne rekordy w wielkości wyświetlacza…czyżby Apple znowu chciało iść pod prąd?
źródło: gsmarena, iOSDoc
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.