Witajcie w naszym nowym cyklu publikacji – ManiaKalnych Wiadomościach, które będziemy dla Was serwować codziennie w okolicach godziny 20:00.
Dzisiaj mogliście już poczytać u nas o takich wydarzeniach, jak aktualizacja SGS2 do Androida 4.1.2, informowaliśmy Was także o specyfikacji HTC One a także zastanawialiśmy się wspólnie nad tym, czy abonamenty w Polsce można uznać za atrakcyjne. To jednak nie koniec ciekawych informacji na dzisiaj.
Sam byłem tego świadkiem co najmniej kilkukrotnie. Jeden z moich dobrych znajomych za nic w świecie swojej Lumii 820 nie zamieniłby na inny telefon, wychwalając jego nieskomplikowaną obsługę i ciekawy design. Gdy Windows Phone debiutował, to najczęściej spotykałem się z kolei z opiniami nieco zachowawczymi. „Na początku słabo, teraz w porządku”.
Obecnie aż 45 procent użytkowników telefonów Nokii chwali swoje słuchawki. 40 procent z nich korzysta właśnie z opartych na Windows Phone Lumii, co jest już jednoznacznym końcem Symbiana (i dobrze?). Ankietę przeprowadzili analitycy z YouGov:
Nokia zacznie wychodzić na prostą. Fińska marka jest szanowana na rynku mobilnym, zwłaszcza w sektorze smartfonów; wiele modeli Lumii pozwala posiadaczom pierwszych 6xx i 7xx na wymianę urządzenia, przy jednoczesnym zachowaniu podobnego, przyjaznego układu. Cały czas pozostają jednak daleko za Apple czy Samsungiem (…)
Wszystko zaczęło się w trakcie AMA na Reddicie, gdzie Bill Gates został zapytany o sytuację i przeszłość Microsoftu na rynku mobilnym. Z charakterystyczną dla siebie szczerością założyciel firmy odpowiadał:
Nie przegapiliśmy telefonów komórkowych, ale nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, by stać się liderem na rynku. Tak, to była pomyłka.
Gates mówił o Windows Mobile, który w starciu z iOS i wczesnym Androidem nie miał szans. Skomplikowana, zawiła obsługa i kompletnie nieprzyjazny interfejs były głównymi powodami niechęci użytkowników. Wiem, bo sam taki telefon miałem. I nie byłem zadowolony.
Obecnie ratunkiem dla Microsoftu jest Windows Phone 8, który – jak pisałem wyżej – zyskuje coraz bardziej przychylne opinie. Intensywny marketing i solidni partnerzy w rodzaju Nokii czy HTC mogą jeszcze zmienić kolej rzeczy. Trzeba tylko poczekać.
2500 złotych w bezpośrednim przeliczeniu trzeba będzie zapłacić za najnowszą słuchawkę tajwańskiego producenta. Cena pojawiła się w sklepie Clove, gdzie smartfon dostępny będzie bez umowy z żadnym operatorem. W porównaniu do innych flagowców jest to bardzo dobra propozycja – iPhone 5 kosztuje równo 529 funtów za najsłabszą wersję. Za 32 gigabajty trzeba zapłacić 599 GBP.
HTC One bazuje na czterordzeniowym procesorze Snapdragon 600, grafice Adreno 320, dwóch gigabajtach RAM-u i 4.7-calowym wyświetlaczu Full HD o obłędnej gęstości pikseli.
W przeciwieństwie do ostatniego update’u, 6.1.2 nie jest bezpośrednio związana z połączeniami telefonicznymi czy SMSami. Dotyczy drobnych zmian w usłudze Exchange, która mogła być powodem wzmożonej aktywności sieciowej i – tym samym – krószego czasu działania na baterii.
Aktualizację zainstalujesz albo bezpośrednio na iUrządzenia, albo poprzez iTunes.
Grafika: Orlando Florin Rosu, Fotolia.com, techManiaK.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…