Umówmy się, że połączenie Androida z iOS nie istnieje. Przyjmijmy na chwilę, że nikt nie podjął się tego rodzaju działań i nie stworzył hybrydy dwóch najpopularniejszych OS-ów mobilnych świata. Załóżmy, że systemy w dalszym ciągu są – w pewnym sensie – autonomicznymi tworami.
Całe pierwsze zdanie oparłem na hipotezach właśnie dlatego, że taka specyficzna konstrukcja powstała niedawno w Chinach i nazywa się Miracle OS. Ciekawy? Czytaj dalej.
Dzisiaj gdzie byś nie spojrzał, tam widziałeś Galaxy S IV. Wcześniej pisałem o niezbyt udanym teaserze Koreańczyków, teraz Paweł dotarł do źródeł, które mogą pochwalić się wiedzą związaną z materiałami konstrukcyjnymi użytymi przez Samsunga. Co jeszcze? Kilka premier, w tym m.in. pięciocalowy ZTE w rozsądnej cenie i podobny doń Umeox.
Praktyka woła bowiem o pomstę do nieba. Chiński system operacyjny dostępny jest wyłącznie na jednym tablecie na świecie, który to (tablet) zowie się właśnie Miracle. A skoro „cud” ma być prawdziwym „cudem”, to wyposażono go w równie „cudowne” oprogramowanie.
Miracle OS to w zasadzie Android 4.0.3 Ice Cream Sandwich zmodyfikowany w takim stopniu, by przypominał system z iPadów. Chińska wersja została pozbawiona docka aplikacji; w zamian za to ma dokładnie takie same karty, jakimi może chwalić się software Apple’a. Nawet same projekty ikonek nawiązują do pracy ludzi z Cupertino.
Co ciekawe, poza nieszczególnie oryginalnym wyglądem, Miracle wydaje się być całkiem fajnym i użytecznym systemem. Większość użytkowników chwali sobie przede wszystkim czas pracy na baterii, będący „dłuższy, niż w przypadkach urządzeń konkurencyjnych”.
Bezkonkurencyjne Three oferuje w Wielkiej Brytanii Nokię 620 za darmo, jeśli zdecydujesz się zobowiązać do uiszczania opłaty abonamentowej w wysokości 17 funtów szterlingów za jeden okres rozliczeniowy. Poza telefonem dostaniesz również sto darmowych minut, pięć tysięcy SMS-ów oraz 250 megabajtów transferu, odświeżanych równo co miesiąc.
To fajna, ciekawa i przede wszystkim budżetowa oferta dla tych, którzy chcą mieć dostęp do sieci i nie wydawać przy tym wszystkich zasobów portfela. Trudno mi sobie wyobrazić lepszą ofertę dla studentów tam przebywających albo po prostu dla osób preferujących oszczędzanie nad posiadanie „zawsze najlepszego” telefonu na rynku.
Nokia Lumia 620 została wyposażona w 3,8-calowy wyświetlacz o rozdzielczości WVGA (800×480 pikseli), dwurdzeniowy procesor Snapdragon S4 o częstotliwości taktowania 1 GHz, 512 MB pamięci operacyjnej RAM, pięciomegapikselowy aparat główny, frontową kanmeręVGA, 8 GB wbudowanej pamięci, czytnik kart microSD oraz wymienny akumulator o pojemności 1300 mAh.
Tablet, phablet, tabfon czy smartfon – zwał jak zwał, ale najważniejsza jest użyteczność, wydajność i wygląd sprzętu. Niezależnie od jego kategorii. Dlatego też na uwagę zasługuje ciekawy koncept Martina Hajka, który jako jeden z pierwszych pokusił się o przedstawienie wizji artystycznej iPhone’a Plus, czyli telefonu z 4,8-calowym ekranem.
Po pierwsze, w projekcie Hajka brakuje słynnego „Home”, czyli przycisku, którego używaliśmy wtedy, gdy nie wiedzieć, jak wyjść z danej opcji bądź gdy chcieliśmy wrócić do menu. Teraz „Home” zniknął zupełnie, przynajmniej w umyśle designera.
Do niemożliwych należy oszacowanie ewentualnych wymiarów po opublikowanych zdjęciach, ale tego rodzaju konstrukcja będzie miała sens zwłaszcza wtedy, gdy dalej jej najbardziej istotne tryby będzie w stanie obsługiwać jedną ręką. Z wyglądu rzekomy iPhone Plus bardziej niż wszystko inne przypomina mi iPada Mini, a jego – mimo deklaracji – przy pomocy pojedynczej dłoni nie jestem w stanie obsługiwać. Ba, nawet go nie chwycę, jeśli się nie postaram.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Spróbujesz zgadnąć w ciemno, co tak naprawdę zmieni się w specyfikacji Samsunga Galaxy S25? To…
Który smartfon wśród tych ze składanym ekranem będzie mieć największą baterię? vivo X Fold 4…
Składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip6 może być Twój całkiem za darmo. O ten model…
Producent niemal oficjalnie dał nam do zrozumienia, że realme GT 7 Neo otrzyma ogromną baterię…
Uber nie chce wozić już tylko Polaków, ale także ich paczki i przesyłki. Taka nowość…
Black Friday 2024 rozpoczął się na dobre. Multum promocji zaczęło pojawiać się w sklepach i…