Rośnie powoli ilość użytkowników, którzy poszukują telefonu ze średniej półki cenowej, jednocześnie będącego modelem w pewnym sensie wyróżniającym się na tle konkurencji. W kwestii designu, przytłaczająca część urządzeń z Androidem oferuje nam niemal to samo. Nakładka na system operacyjny to już nieco za mało, aby nasz telefon wyróżniał się z tłumu. Może więc podwyższona odporność? Jeśli tak, to warto zastanowić się nad Sony Xperia GO i zobaczyć, co to urządzenie, które przeszło bez większego echa, ma nam do zaoferowania.
Elegancka, kompaktowa i odporna – oto Xperia GO.
Sony Xperia GO zamyka się w kompaktowych wymiarach 111,00 x 60,30 x 9,80 mm przy jednoczesnej wadze 110 gramów, która klasyfikuje urządzenie jako niemal idealne, zarówno do noszenia w wewnętrznej kieszeni marynarki, jak i w kieszeni spodni. Telefon leży w ręce dość pewnie, mimo tego, że tylna ściana obudowy przejawia tendencje do ślizgania się w dłoni. Sam design urządzenia w niczym nie jest innowacyjny ale też – na tle konkurencji – nie odstaje. Warto zwrócić uwagę na obecność trzech wersji kolorystycznych: czarnej, białej i…złotej.
Na lewej ścianie urządzenia znajdziemy wejście na słuchawki Minijack, prawa ściana Xperii GO skrywa metalizowany przycisk regulacji głośności, wejście na port microUSB oraz zawieszkę na brelok. Dolna listwa pozostała niezagospodarowana zaś na górnej – w bardzo niepraktycznym (nieergonomicznym) miejscu – znajduje się przycisk Power.
[nggallery id=320 template=techmaniak]
Wszystkie zaślepki zostały prawidłowo opisane przez producenta a jako, że mamy do czynienia z urządzeniem odpornym na wilgoć i kurz, jakość ich wykonania, jak i całej bryły obudowy prezentuje się dobrze. Warto zwrócić uwagę na specjalną warstwę ochronną ulokowaną „wewnątrz” telefonu. Metalowa tacka obudowy, uszczelki, to wszystko przemawia na korzyść nowej Xperii i pozwala żywić nadzieję na relatywnie długą żywotność telefonu.
GO oferuje nieduży ekran, pokryty warstwą ochronną.
Sony Xperia GO posiada relatywnie mały, jak na obecne standardy, ekran o przekątnej 3.5 cala, pracujący w rozdzielczości 320 x 480 pikseli. Dodatkowym atutem ekranu ma być specjalna warstwa ochronna, chroniąca urządzenie przed zarysowaniami oraz obecność technologii Reality Display z Mobile BRAVIA Engine, podbijająca nieco jakość wyświetlanego obrazu. W mojej ocenie, po niedawnej recenzji Xperii Z, technologia Reality Display radzi sobie tutaj co najwyżej przeciętnie. Brakuje fajerwerków i nowoczesnej technologii wykonania ekranu. Matryca TN to zbyt mało, aby obraz zdołał cieszyć oko.
[nggallery id=322 template=techmaniak]
Jakość szkła ochronnego, reakcja na dotyk oraz widoczność pod słońce, prezentują się w Xperii GO zupełnie dobrze. W tych aspektach, nie można urządzeniu od Sony zbyt wiele zarzucić.
Akumulator ma niedużą pojemność, ale zapewnia sensowny czas pracy.
Sony Xperia GO posiada baterię litowo-jonową o pojemności 1350 mAh. Ze względu na podwyższoną odporność urządzenia, akumulator jest na stałe zamknięty w urządzeniu.
Test akumulatora (jasność ekranu ustawiona na 50%):
Czas ładowania od poziomu 15%: ~1 godzina i 20 minut.
GO to solidnie uzbrojony wojownik.
Nowa Xperia GO pozytywnie zaskakuje, jeśli chodzi o ilość obsługiwanych standardów. Na pokładzie urządzenia znajdziemy chociażby wsparcia dla HDSPA (14,40 Mbit/s), Bluetooth v3.0, WiFi w standardzie v802.11b/g/n, USB 2.0, Geotagi, Dźwięk 3D surround, technologię Clear Bass, clear stereo, xLoud Experience. Sony Xperia GO bez problemu obsługuje wszystkie główne pasma GSM.
Niezły procesor, mała ilość RAM i Android 4.0.
Xperia GO pracuje pod kontrolą Androida 4.0 ICS, dodatkowego wspieranego przez autorską nakładkę systemową od Sony. Nad poprawną jakością pracy czuwa dwurdzeniowy procesor ST-Ericsson NovaThor U8500 o taktowaniu 1.00 GHz oraz (tylko) 512 MB pamięci RAM. Wydaje się, że z tego duetu, to właśnie dwurdzeniowy procesor uratował płynne, poprawne działanie Xperii GO, bowiem ilość pamięci RAM, jak na obecne standardy, jest po prostu mała.
[nggallery id=324 template=techmaniak]
Jako, że mamy tu do czynienia z telefonem o podwyższonej odporności, w domyśle dedykowanym dla osób aktywnych, na pokładzie znalazło się kilka aplikacji, których na próżno szukać w innych telefonach tego producenta. Znajdziemy więc aplikację kompasu, latarki z funkcją S.O.S, czy też rozbudowany licznik kroków. Nie zabrakło jednak miejsca dla aplikacji biurowej, Facebook’a czy „mazajów”, będących po prostu możliwością odręcznego tworzenia szybkich notatek, stylistycznie nawiązujących do fiszek.
W łącznej ocenie, system operacyjny sprawuje się dobrze, obłożenie aplikacjami od Sony nie wpływa na komfort pracy urządzenia, jednak poskąpienie pamięci RAM najprawdopodobniej wykreśli Xperię GO z listy telefonów, które doczekają się nowej wersji Androida.
Mały ekran i przeciętna rozdzielczość nie pomagają w wygodnym serfowaniu po sieci.
Domyślna, stockowa przeglądarka Androida radzi sobie dobrze. Telefon szybko wczytuje strony, poprawnie radząc sobie także z licznymi elementami flashowymi, jednak chociażby próba szybkiego zamknięcia wyskakującego okienka reklamowego, woła o pomstę do nieba. Jest to owoc zastosowania relatywnie niskiej rozdzielczości wynoszącej zaledwie 320×480 pikseli.
Komfortowa lektura popularnych portali jest oczywiście możliwa, jednak raczej w orientacji poziomej. W każdym innym przypadku warto zaufać mobilnym wersjom serwisów, niż tracić czas w standardowym trybie witryny WWW. Na plus przemawia dobra optymalizacja z Facebookiem, Twitterem oraz aplikacjami sportowymi, jak chociażby Endomondo.
GO dobrze radzi sobie z odtwarzaniem muzyki.
Główny głośnik, umieszczony na tylnej ścianie urządzenia, gra czysto i wyraźnie. Nie sposób także doczepić się do jakości dźwięku na domyślnych słuchawkach. Tryb odtwarzacza muzyki działa dobrze a telefon nie potrzebuje zbyt wiele czasu na dodanie do listy odtwarzania utworów z zewnętrznej karty pamięci. To bez wątpienia zalety.
[nggallery id=328 template=techmaniak]
Tryb wideo? Jeśli nie ma widoków na większy ekran, pracujący w wyższej rozdzielczości, da się zobaczyć film, jednak przed rozpoczęciem seansu warto wybrać się na małe zakupy do Google Play i zaopatrzyć się w odtwarzacz MX Player oraz zestaw kodeków, bowiem cieszący się coraz większą popularnością format .rmvb nie zawsze jest poprawnie obsługiwany przez systemowy odtwarzacz.
Testowane multimedia:
Jak z nieba do piekła.
Do trybu telefonu w Xperii GO nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Telefon pewnie trzymał zasięg a domyślny dialer pozwalał na szybkie i bezproblemowe nawiązywanie połączeń, zarówno z trybu klawiatury telefonicznej jak i z szybkiego wyboru kontaktów.
Klawiatura – niestety – to pięta achillesowa urządzenia. Niska rozdzielczość oraz brak domyślnie wyciągniętych na główny ekran przycisków funkcyjnych, takich jak małpka czy kropka, to dla wielu irytujące utrudnienie i konieczność zbędnego majsterkowania w ustawieniach. W trybie poziomym preinstalowana klawiatura potrafiła się jeszcze obronić, jednak mały ekran w połączeniu z niską rozdzielczością urządzenia oraz nieergonomiczną klawiaturą, to w orientacji pionowej istny koszmar.
Całkiem dobry w swojej klasie.
Aparat o matrycy 5 Mpix w asyście diody doświetlającej potrafi wykonać zdjęcie w rozdzielczości 2592×1944 pikseli. Jakość fotografii wykonanych w plenerze, przy niezłym świetle wypada dobrze, co warto odnotować jako zaletę Xperii GO. W pomieszczeniach zamkniętych aparat również potrafił się obronić, jak przystało na produkt od Sony.
ZALETY
|
WADY
|
Sony Xperia GO to telefon o podwyższonej odporności. Jeśli szukacie ciekawych alternatyw, warto spojrzeć przyjaznym okiem na Motorolę Defy oraz Defy+ jak i na Samsunga Galaxy XCover oraz Xperię Active. Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że podwyższony próg odporności w urządzeniach z tej półki cenowej dość często oznacza liczne kompromisy w kwestii multimedialności tych urządzeń.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…