Samsung Galaxy S 4 kontra high-endowe smartfony konkurencji

Samsung Galaxy S 4 to ostatni z zaprezentowanych w tym kwartale flagowców, od najbardziej liczących się producentów na rynku mobilnym. Jak dobrze pamiętamy Nokia oraz Apple w tym roku jeszcze nie zaszczycili nas swoimi nowościami, toteż wszystko przed nami. Już od stycznia byliśmy świadkami debiutu Sony Xperia Z, po którym LG podczas MWC 2013 pokazał na co go stać, prezentując pierwszy phablet z wyświetlaczem Full HD oraz układem Snapdragon 600 – Optimus G Pro. HTC też nie próżnowało, czego efektem jest smartfon HTC One. Można by rzec, że w takim wypadku Apple iPhone 5, Nokia Lumia 920, a tym bardziej Galaxy Note II to już „staruszki”.

Każdy z powyższych wymienionych telefonów posiada wyjątkowe cechy (w niektórych wypadkach skopiowane przez konkurencję). Jednak czy jest wśród nich smartfon zbliżony ideałowi? Mam nadzieję, że do odpowiedzi przybliży nas choć trochę poniższe porównanie, w którym na początek zaczniemy od krótkiej charakterystyki każdego z naszych dzisiejszych bohaterów.

Obudowa

Koreańczycy po raz kolejny postawili na plastik, (bo niby czym jest poliwęglan) co wielu się nie spodobało i jest to jeden z najbardziej kontrowersyjnych elementów całego urządzenia. Nie mam najmniejszego zamiaru tłumaczyć decyzji Samsunga, jednak wiadomym jest, że taki zabieg z pewnością przyczyni się do nieprzerwanej masowej produkcji. Z tego samego tworzywa wykonana została obudowa fińskiego flagowca, jednak tutaj producent postawił na wytrzymałość, toteż i waga modelu Nokia Lumia 920 wynosi aż 185 gramów. Zanim przejdziemy do faworytów w tej kategorii należy dodać, że zarówno Note II, jak i Optimus G Pro to również plastik, którym znacznie bliżej do galaktycznej eski.

Liderem jest HTC One, gdyż designerzy stanęli na wysokości zadania zamykając podzespoły w obudowie wykonanej z pojedynczej bryły aluminium, dzięki czemu cała konstrukcja jest idealnie sparowana, ale co ważniejsze, ma podwyższoną odporność na uszkodzenia. A do tego wszystkiego dochodzi jeszcze elegancki design. Nie można zapomnieć jednak o Sony Xperia Z oraz Apple iPhone 5, które posiadają obudowy wykonane ze szkła oraz aluminium.

Wyświetlacz

Najnowsza propozycja południowokoreańskiego koncernu, jak na obecne standardy przystało, zastała wyposażona w wyświetlacz o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, co przy rozmiarze 4.99 cala, daje nam gęstość pikseli na cal wynoszącą 441. Czy to dużo? Z pewnością tak, gdyż spośród konkurencji lepiej wypada tylko HTC One, jednak tutaj zastosowany został 4.7-calowy ekran. Na szczęście jest to tylko walka na liczby, gdyż jak dobrze wiemy, ludzkie oko widzi różnicę wyłącznie do 310 PPI, jednak im wyższa gęstość tym obraz jest ostrzejszy. A w takim wypadku najsłabiej wypada tutaj Galaxy Note II – 267 PPI przy 5.5-calowym wyświetlaczu o rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli).

Faktem godnym odnotowania jest również obecność zakrzywionego szkła w LG Optimusie G Pro, dzięki czemu producenci uzyskali efekt 2.5D, który z pewnością jest zjawiskowy. Samsung postawił na nowości, toteż 5-calowy ekran pokryty został szkłem ochronnym Corning Gorilla 3. Jednak czy to przemawia za tym, że jest najlepszy? Nie da się ukryć, że najsłabiej spośród siedmiu urządzeń wypada Apple iPhone 5, który został wyposażony w najmniejszy wyświetlacz.

Aparat

Samsung Galaxy S 4 został wyposażony w 13-megapikselowy aparat główny z autofocusem, HDR i diodą doświetlającą LED, który naszpikowany została rozmaitymi funkcjami (niekoniecznie autorskimi). Oprócz wykonywania zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 4128 x 3096 pikseli oraz rejestrowania materiałów wideo w jakości Full HD 1080p przy 30 kl/s, sprzęt umożliwia jednoczesne nagrywanie wideo z dwóch kamer (Dual Camera), rejestrowanie krótkich sekwencji wideo pokazujących kluczową akcję w formie zapętlonego fragmentu filmu (Drama Shot), czy też wykonywanie zdjęć wraz z towarzyszącym fotografowaniu dźwiękiem (Sound&Shot). Czy to jednak wystarczy, aby dorównać technologii PureView z Nokii Lumia 920 bądź też produkcji giganta z Cupertino, które cechują się imponującymi możliwościami w dziedzinie fotografii?

Raczej nie, choć z ostatecznym werdyktem jeszcze bym się wstrzymał. Pewne jest jednak, iż w tej kwestii niczym szczególnym nie wyróżnia się Sony Xperia Z, czy też Galaxy Note II, które pomimo iż potrafią zrobić bardzo dobrej jakości zdjęcia, wypadają stosunkowo słabo na tle rozpatrywanej konkurencji. Nie możemy również zapomnieć o innowacyjnej technologii UltraPixel, obecnej w najnowszym smartfonie tajwańskiego koncernu – HTC One – która w zależności od warunków potrafi pobić Lumię 920 oraz iPhone 5 i wykonuje zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 2688 x 1520 pikseli.

Wydajność

Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie porównać wydajności wszystkich smartfonów na podstawie wyników aplikacji benchmarkowych, toteż zestawimy wyłącznie dane w tabeli i to do nich będziemy się odnosić w dalszej części tekstu.

Już gołym okiem widać, że najlepiej prezentuje się specyfikacja Samsunga Galaxy S 4, który wyposażony został (jak twierdzi producent) w 8-rdzeniowy procesor wspomagany przez 2-gigabajtową pamięć operacyjną RAM. Na dodatek mamy tutaj najnowszą wersję systemu Google Android. Bez dwóch zdań każdy z powyższych smartfonów z zielonym robocikiem na pokładzie sprosta wymaganiom nawet najbardziej wymagających użytkowników, jednak warto zastanowić się, czy sztuką jest upchnąć, jak najwięcej rdzeni oraz pamięci RAM? Raczej mamy tutaj do czynienia z przesadą, gdyż nie stworzono jeszcze aplikacji, która choć w połowie wykorzystała by pokłady drzemiące w najsłabszym w tym zestawieniu (smartfony z Androidem) 4-rdzeniowym Snapdragonie S4 Pro z układem graficznym Adreno 320.

Niewątpliwie klasę pokazuje tutaj gigant z Cupertino, który w swoim smartfonie zaimplementował zaledwie dwurdzeniowy procesor o częstotliwości taktowania 1.2 GHz z 3-rdzeniowym chipem graficznym i dzięki rewelacyjnej optymalizacji raczy swoich klientów najwyższą wydajnością oraz bezproblemową pracą systemu iOS. Co ważniejsze, decydując się iPhone’a można spać spokojnie i nie troskać się o aktualizację, gdyż ta nadejdzie kiedy tylko się ukaże. A jaką mamy pewność, że chociażby posiadacze Galaxy Note II otrzymają Androida Key Lime Pie?

Warto również zwrócić uwagę na wbudowaną pamięć dla użytkownika, gdzie najlepiej wypada Galaxy S 4, który oferowany będzie w trzech wariantach, a co najważniejsze pozwoli na dalszą rozbudowę. Na kolejnych miejscach uplasowali się Optimus G Pro, czy też Galaxy Note II. Tabelę zamyka mimo wszystko Nokia Lumia 920 oraz jej 32 GB nierozszerzalnej pamięci, a tuż za nią Sony Xperia Z.

Podsumowanie

Emocje po Galaxy S 4 opadły a świat kręci się dalej. Nastał jednak czas na kilka słów podsumowania na temat powyższego zestawienia. Nie będę ukrywał, że wybrać ten najlepszy spośród siedmiu zaprezentowanych smartfonów nie jest wcale tak łatwo. Każdy z nich posiada swoje indywidualne cechy, których na próżno doszukiwać się u konkurencji. Nie można zapomnieć, jednak że najnowszy Galaxy S 4 skupia w sobie wiele rozwiązań zaprezentowanych przez konkurencję, jak chociażby funkcję Dual Camera zaprezentowaną przez LG czy też możliwość usuwania niechcianych obiektów z fotografii, którą znajdziemy w modelu Lumia 920. Z pewnością Galaxy S 4 będzie świetnym smartfonem, który odniesie rynkowy sukces, jednak patrząc na HTC One, który posiada aluminiową obudowę oraz wysokiej jakości głośniki stereo, czy też na Sony Xperia Z o równie stylowym designie, a co najważniejsze wodoodpornej obudowie, już nie jestem tego taki pewny. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze niezawodny (pomijając nawigację) system iOS w iPhone 5, który już za chwilę doczeka się swojego następcy i który być może okaże się ideałem, na który wszyscy czekają.