Dziwne zachowanie producentów sugeruje klientom wstrzymać się z zakupem smartfona. Większość prezentowanych telefonów w pierwszych miesiącach sprzedaży ukazuje się w typowych kolorach. Biały, czarny, srebrny, szary czy niebieski to chyba najczęstsze odmiany jakie debiutują zaraz po premierze. Co w momencie jeśli chcemy aby nasz smartfon był oryginalny? Musimy czekać. W przypadku Samsunga Galaxy S III doczekaliśmy się sporej gamy kolorów.
Oprócz prezentowanych na konferencji niebieskiego i białego w późniejszym czasie pojawiły się również inne ciekawe kolory tego modelu.
Ostatnim, który dołączył do ww. grona jest fioletowy.
Czas na najbardziej kobiecą (może jednaka nie?) odmianę Sasmunga Galaxy S III. Różowa „Es trójka”, aż prosi się, żeby trafić w ręce płci pięknej.
Na Facebooku Samsung Mobile Germany przeprowadzono ankietę, z której wynikło, że 14 tysięcy osób (możliwe, że są wśród nich mężczyźni) oczekuje SGS III w takiej właśnie odmianie. Okazuje się również, że sporo osób oczekuję na wersję zieloną.
Czy producenci idą w dobrą stronę wypuszczając całą gamę barw danego modelu? Może jesteście zwolennikami ograniczenia palety kolorów rodem z Photoshopa na rzecz dwóch, trzech kolorów, które mają kojarzyć się z danym urządzeniem? Nie chcę dyskryminować mężczyzn pytając same kobiety czy zaopatrzą się w różową „Es Trójkę”, ale dajcie znać czy smartfon z ostatniej grafiki do Was przemawia.
źródło: allaboutsamsung.de
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.