Nie każdy może pozwolić sobie na zakup podstawowej wersji iPhone 5 16GB za niespełna 3 tysiące, a co dopiero mówić o tej najdroższej, z 64-gigabajtową pamięcią. Inaczej jest za wielką wodą, gdzie praktycznie co druga osoba trzyma w ręcę smartfon z logo nadgryzionego jabłka, a prawie każde dziecko biega po dworzu z iPod’em w kieszeni. Myślicie, że iPhone 5 to szczyt luksusu? Pewnie zdania będą podzielone, ale co powiecie na iPhone’a 5 w cenie 500-metrowej willi z basenem, prywatnego jachtu i trzech super-szybkich samochodów najlepszych marek?
Co prawda iPhone’a 5 w złotej obudowie można już kupić za kilkanaście tysięcy dolarów, ale znany angielski jubiler postanowił jeszcze wyżej podnieść cenową poprzeczkę. Stuart Hughes, jubiler z Liverpoolu i miłośnik sprzętu Apple nieco bardziej „odpicował” najnowszego smartfona firmy z Cupertino, dodając do złotej obudowy aż 600 diamentów.
iPhone 5, którego widzicie na fotografiach w tym wpisie został wykonany z 24-karatowego złota, a w logo Apple i na krawędziach umieszczono aż 600 białych diamentów. Zmianom uległ także charakterystyczny przycisk Home, który zastąpiono w tym przypadku 26-karatowym czarnym diamentem.
Z tego co jeszcze wiadomo, iPhone 5 został wykonany na specjalne życzenie biznesmena z Chin, który przeznaczył na ten cel 10 milionów funtów brytyjskich. W przeliczeniu po aktualnym kursie daje to około 15,3 milionów dolarów i bagatela, 49 milionów złotych, sprawiając, że TEN iPhone 5 jest najdroższym smartfonem na świecie. Hmm… nawet niezła kumulacja w lotku nie starczyłaby na jego zakup.
Stuart Hughes w swoim dorobku ma już kilka takich nietypowych zleceń. Jubiler wcześniej pokrył dimaentami iPhone’a 4, zbudował platynowego MacBook’a Air, a także stworzył złotego iPad’a 2. Ciekawe czy któryś z polskich bogaczy zdecydowałby się na taki gadżet?
źródło: GSMArena
Ceny Apple iPhone 5
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.