W stanie Michigan miało miejsce nietypowe i, tym samym, intrygujące wydarzenie. Kiedy na sali sądowej zadzwonił telefon komórkowy, zgromadzonych ogarnęło niemałe zdziwienie; był to dźwięk dobiegający z kieszeni sędziego. Ale cóż – ludzka rzecz. Każdemu może się zdarzyć.
Incydent przerwał mowę końcową prokukatora. Sędzia – Raymond Voet – zachował się przy tym wyjątkowo uczciwie. Zważyszy na obowiązujące w Stanach przepisy, sędzia sam na siebie nałożył grzywnę w wysokości 25 dolarów (ok. 80 złotych).
W większości państw zachodnich korzystanie z urządzeń elektronicznych nie jest zabronione, jeśli tylko sprzęty nie wydają przy tym żadnych dźwięków.
Źródło: Pocket-lint
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Xiaomi przygotowało na dziś pełen worek premier. Oprócz smartfonów debiutują także słuchawki Redmi Buds 6…
Mroczna przygodówka do kupienia za grosze i to dosłownie? Z tą promocją w jednym z…
Seria Samsung Galaxy S25 zadebiutuje globalnie, w tym w Polsce, już jutro. Jeszcze przed premierą…
Do debiutu przygotowuje się następca Infinix GT 20 Pro, czyli Infinix GT 30 Pro. Ten…
iOS 19 ma przynieść istotne zmiany w kontekście aparatów naszych smartfonów. Interfejs zostanie przeprojektowany –…
Globalna premiera Xiaomi 15 Ultra jest coraz bliższa. Flagowiec, który powalczy o tytuł najlepszego smartfona…