Przyszłość należy do telefonów z dotykowymi ekranami. Nie można co do tego mieć żadnych wątpliwości. Jeśli nie masz dotykowca z pewnością rozpatrujesz jego zakup, a jeśli masz… no cóż. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Canalys, pewnie chciałbyś, by był on iPhonem lub komórką HTC.
Badania przeprowadzono we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Z grupy 3000 tysięcy zapytanych osób, 38 procent odpowiedziało, że chciałoby mieć telefon z dotykowym ekranem obsługiwanym palcami, a 16-tu procentom najbardziej odpowiadałby aparat obsługiwany stylusem.
Nieco inaczej mają się sprawy z użytkownikami, którzy są już właścicielami telefonów obsługiwanych dotykiem. Większość z nich (53%) nie zdecydowałaby się na zakup dotykowca po raz drugi. Wyjątkiem są użytkownicy aparatów Apple i HTC – w większości są oni zadowoleni ze swoich komórek i nie myślą o powrocie do poczciwych klawiszowców. Dla porównania, tylko 27 procent właścicieli dotykowych Sony Ericssonów jest tego samego zdania.
Jak z pewnością wiecie, wszyscy producenci mają w swojej ofercie aparaty z dotykowymi ekranami, ale, jak widać, chyba nie wszyscy powinni się nimi chwalić. Marketingowcom udało się nas przekonać, że klasyczne komórki są już reliktem przeszłości. Najwyższa pora, by ich koledzy z działu nowych technologii dopracowali to, co wciskają nam od jakiegoś czasu.
A wy? Czy jesteście zadowoleni ze swoich dotykowców?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.