Tajwańska firma HTC opublikowała swoje wyniki za pierwszy kwartał roku 2013 i trzeba przyznać, że nie są one optymistyczne. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest ciągle opóźniająca się premiera HTC One. Czy w drugim kwartale tajwański koncern stanie na nogi?
Zacznijmy jednak od niewesołych faktów dla HTC, w pierwszym kwartale przychód był niż o 37% w stosunku do roku poprzedniego i wyniósł tylko 1,45 miliarda dolarów. Zyski netto spadły jeszcze bardziej, bo aż o 98% i wyniosły w pierwszych trzech miesiącach tylko 2,8 miliona dolarów. HTC jednak liczy, że w kwietniu przychody będą o 63% (do 2,5 miliardów dolarów) większe niż przez cały pierwszy kwartał dzięki wejściu na rynek HTC One. CEO HTC, Peter Chou na pytanie o te wyniki finansowe odpowiedział, że na rynek wejdzie HTC One, który został niezwykle ciepło przyjęty przez fanów. Dodał potem też, że wszystko może być kopiowane w tej branży, ale liczy się to, aby być pierwszym. Potwierdził też plany działania na dwóch rynkach, z Androidem oraz z Windows Phonem. To jest bardzo dobra wiadomość dla posiadaczy telefonów z mobilnym systemem Microsoftu na pokładzie, jak HTC WP 8X czy HTC WP 8S.
Tajwańska firma nie zdradziła, ile do tej pory sprzedało się HTC One, ale według analityków jest to liczba na poziomie 750 tysięcy sztuk. A powinna się ona powiększyć do 3,5 miliona w drugim kwartale oraz 10 milionów do końca roku. Nie było konkretnych danych o sprzedaży poprzednich modeli, jak HTC One X czy HTC Desire X.
Źródło: cnet.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.