>
Kategorie: Android Newsy Samsung Telefony

Jak wyglądają ceny Samsunga Galaxy S 4 dwa miesiące po polskiej premierze?

Ahh jak ten czas szybko leci. Czy wiecie, że Galaxy S 4, flagowy smartfon Samsunga, pojawił się na polskim rynku przeszło dwa miesiące temu? Telefon swoją premierę w Polsce zaliczył 18. kwietnia bieżącego roku (2 tygodnie później mieliśmy okazję zaprezentować Wam jego test) podczas otwarcia pierwszego w Polsce i czwartego na świecie firmowego sklepu Samsunga – Samsung Brand Store. Potem od razu trafił do ofert przedsprzedażowych i mimo wysokiej ceny sięgającej początkowo prawie 3 tysięcy złotych, smartfon sprzedawał się jak świeże bułeczki. Jak to wygląda teraz? Za ile można kupić nowego Galaxy S 4? Czy zdobędziemy go już za mniej niż 2 tysiące? Sprawdźmy.

Każdy ManiaK mobilnych technologii powinien wiedzieć, co wydarzyło się 14. marca 2013 roku (i nie mam tutaj na myśli kolejnej rocznicy ustanowienia herbu Chorzowa). W nocy z 14. na 15. marca JK Shin, prezes i szef działu IT oraz dywizji Mobile Communications w firmie Samsung, wyjął z tajemniczego pudełka dwa egzemplarze flagowego smartfonu Galaxy S 4 i tak też się zaczęło. Miesiąc po tym wydarzeniu Samsung Galaxy S 4 oficjalnie trafił do Polski.

Pierwszymi ofertami pre-order w Polsce mogły pochwalić się dwa sklepy internetowe – Tions i Redcoon. Zazwyczaj to właśnie tam można spotkać większość nowych urządzeń, które są świeżo po swojej premierze. Tak też było z Samsungiem Galaxy S 4, bo od jego światowej prezentacji do pojawienia się w przedsprzedaży nie minął nawet tydzień. Minusem jednak okazała się cena i niezgodności w opisie specyfikacji. Sami musicie przyznać, że 2899 złotych robiło nie mniejsze wrażenie jak sam telefon, a w dodatku nie było do końca pewne, za jaką wersję płacimy – czy tą procesorem Snapdragon 600 czy Exynos 5 Octa. Ostatecznie niektóre osoby postanowiły wstrzymać się z zakupem.

Po oficjalnej inauguracji Galaxy S 4 na polskim rynku, smartfon został dodany do oferty największych “sieciówek” w nieco niższej cenie. Kwota za jaką dane było nam zamówić najnowszy smartfon Samsunga oscylowała w granicach 2779 – 2799 złotych. Ale to jeszcze nie wszystko. By jeszcze bardziej zachęcić do zakupu, w zestawie z telefonem znajdowało się oryginalne etui S View Cover. Rzekomo darmowe, ale chyba wszyscy wiedzą, że tak na prawdę było już wliczone w cenę.

Cena Galaxy S 4 z każdym tygodniem powoli się zmniejszała, a sklepy prześcigały się między sobą coraz to lepszymi ofertami, jakby brały udział w konkursie „Kto zrobi najlepszą cenę na Galaxy S 4?”. I rzeczywiście można było upolować okazję, bo jak dobrze pamiętam, Media Markt któregoś dnia obniżył cenę smartfonu do poziomu 2499 złotych, gdy w innych sklepach była ona sporo wyższa.

Jaka ta cena by nie była, nie przeszkodziło to w pobiciu rekordów sprzedaży. Samsung Galaxy S 4 w ciągu czterech dni od swojej premiery został rozdystrybuowany w ilości 4 milionów sztuk, co sprawiło, że stał się najszybciej sprzedającym się smartfonem z systemem Android. Przekroczenie kolejnej granicy było już tak naprawdę formalnością. Flagowy model w niecałe 4 tygodnie trafił do ponad 10 milionów klientów, co oznaczało, że co sekundę sprzedawały się 4 sztuki Galaxy S 4.

Jak sytuacja wygląda teraz? Cena Samsunga Galaxy S 4 w sklepach nieco się ustabilizowała i wynosi przeważnie 2499 złotych. Trochę przed szereg wyszedł sklep Electro, gdzie najnowszy smartfon Samsunga jest do kupienia 200 złotych taniej. Co prawda egzemplarz tego telefonu można nabyć jeszcze taniej, korzystając z oferty mniej znanych sklepów, głównie zajmujących się branżą GSM. I tak przykładem jest chociażby sklep Zomax i MarWiz, gdzie cena smartfonu wynosi 2259 złotych czy też sklep Komoorki, gdzie przyjdzie nam zapłacić jeszcze mniej – 2199 złotych. Warto jednak przed takim zakupem sprawdzić wiarygodność sklepu, czytając opinie innych klientów i sprawdzając, ile jest tych pozytywnych.

Czy można kupić Samsunga Galaxy S 4 za mniej niż 2 tysiące złotych? Owszem, jest to możliwe, ale na pewno nie będzie to oferta pochodząca ze sklepów, o których wspomniałem wyżej. Jeśli ktoś chce kupić ten telefon najmniejszym kosztem powinien zajrzeć na aukcje internetowe, gdzie takich ofert nie brakuje. Ceny rozpoczynają się już od około 1800 złotych, ale trzeba mieć na uwadze, że telefon może pochodzić “z drugiej ręki” i niekoniecznie może być fabrycznie nowy. Zazwyczaj takie oferty wystawiają osoby, które dostały telefon w ramach przedłużenia umowy u operatora i chcą się go szybko “pozbyć”. Nie mniej jednak korzystając z takich ofert należy zachować szczególne bezpieczeństwo i nie podejmować pochopnych decyzji, które mogą okazać się nieprzyjemne w skutkach. Niekiedy warto dołożyć te 200-300 złotych i zakupić telefon z pewnego źródła, bo w końcu Galaxy S 4 swoje kosztuje.

Ceny Samsunga Galaxy S 4 w najbliższych miesiącach będą zapewne szły w dół, ale nie będzie to aż tak widoczne jak w przypadku Galaxy S III, którego teraz w sklepach można zakupić za około 1500 złotych. Większych obniżek możemy spodziewać się dopiero w ostatnim kwartale tego roku, gdy na rynek trafi Galaxy Note III i na początku 2014 roku, gdy będzie coraz bliżej premiery kolejnego flagowca Samsunga, Galaxy S 5.

A czy ktoś z Was posiada Samsunga Galaxy S 4? Pewnie tak, więc pochwalcie się gdzie i za ile go kupiliście. Czy jest osoba, która nabyła swoją sztukę w dniu premiery bądź w przedsprzedaży? Też dajcie znać w komentarzach.

Krzysztof Nawrot

Student Informatyki, gadżeciarz, miłośnik urządzeń mobilnych i nowych technologii. O sprzęt dba jak o jajko. Lubi czytać czasopisma o tematyce komputerowej i przemierzać czeluści Internetu w poszukiwaniu technologicznych nowinek. Wielki fan serialów Prison Break, Californication i The Walking Dead. Pasjonat filmów, gdzie w główną rolę wciela się Liam Neeson, Jason Statham, Mila Kunis lub Maggie Grace. Jego ulubione filmy to Dziewczyna z sąsiedztwa, Uprowadzona, Dla niej Wszystko i Wyścig z czasem. Marzy o podróży do Stanów Zjednoczonych, by zobaczyć Wielki Kanion i przejechać Route 66. Słucha dobrej muzyki, przede wszystkim rock w wykonaniu Nickelback, Pearl Jam i Green Day. Motto życiowe? „Żyj według zasad”.

Najnowsze artykuły

  • iQOO
  • Newsy
  • Telefony

6500 mAh za 550 złotych. Ta premiera taniego telefonu przesuwa granice opłacalności

iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…

24 kwietnia 2025
  • Casio
  • Newsy
  • Wearables

Nowy Casio za 160 złotych wygląda jak G-Shock i ma baterię na bite 10 lat pracy. Naprawdę wolisz taniego smartwatcha?

Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…

24 kwietnia 2025
  • Akcesoria
  • Baseus
  • Newsy

Premiera Baseus PicoGo to 3 nowe powerbanki oraz ładowarka dla podróżujących

Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…

23 kwietnia 2025
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Znam cenę 7-calowej Motoroli ze 165 Hz ekranem i zaskakująco dobrą baterią

Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…

23 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Realme
  • Telefony

7200 mAh, 100W, 16 GB RAM i 1 TB pamięci oficjalnie. Jeśli realme GT 7 trafi do Polski, to pozamiata

Zatrzęsienie premier w ostatnich dniach jest zwyczajnie spore. Tym razem oficjalnie to realme GT7 został…

23 kwietnia 2025
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Znam cenę Motoroli z baterią 6000 mAh. Dzięki niej zrozumiesz, dlaczego Polacy kochają tego producenta

Motorola Edge 60 Pro nie ma już dla nas tajemnic przed premierą. Przyszła królowa polskich…

23 kwietnia 2025