Nokia Lumia 520 może bardzo namieszać w sektorze low-endów urządzeń mobilnych w Polsce. Komórka od Nokii wyróżnia się dobrej jakości materiałami wykończeniowymi, rozsądną specyfikacją techniczną oraz ciągle kontrowersyjnym, acz stale zwiększającym swoje udziały w rynku, mobilnym Windowsem. A my już ją dla Was testujemy.
Najpewniej jesteśmy jednym z pierwszych portali, który dysponuje nową Lumią. Urządzenie, które dotarło do naszej redaKcji prezentuje się elegancko i dostojnie a ciesząca oko, niebieska wersja kolorystyczna prezentuje się tutaj po prostu świetnie. Nikogo nie zdziwi chyba fakt, że inżynierowie Nokii postawili na plastikowe wykończenia, wszak to model budżetowy, jednak już po kilkunastu minutach spędzonych z urządzeniem, po prostu widać, że na owym plastiku nikt nie oszczędzał.
Ciekawostką pozostaje dla mnie ekran, który zdaje się być pokryty jakąś specjalną warstwą ochronną, co doskonale można wyczuć w dotyku. Powierzchnia nie sprawia wrażenie „szklistej”, pod opuszkiem palca wyraźnie można wyczuć minimalny, w niczym nie przeszkadzający opór. Dokładnie rozeznam dla Was ten aspekt już w recenzji Lumii 510.
Urządzenie napędzane jest przez Windows Phone 8.0 i – co nie powinno dziwić – już od pierwszego uruchomienia system od Microsoftu urzeka swoją płynnością działania. Zapowiada się ciekawa recenzja. Jeśli macie jakieś pytania związane z Lumią 520, zostawcie je w komentarzach. Postaramy się odpowiedzieć.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…