Po udanej premierze BlackBerry Z10 i nadziei na odrodzenie się niepokonanej niegdyś firmy, Thorsten Heins chce najwyraźniej zaskoczyć nas czymś jeszcze. CNET przekonuje, że pod koniec tego roku pojawi się następca flagowego modelu, wyposażony w dotykowy ekran i pozbawiony znanej z Q10 klawiatury fizycznej QWERTY. Nowy model A10 byłby najbardziej zaawansowanym, najbardziej high-endowym sprzętem, spychającym Z10 i Q10 na średnią półkę, podobnie zresztą jak Z5. Do segmenru entry level miałby zaliczać się wówczas wyłącznie Q5.
Według CNET-u, amerykański operator Sprint miał już podpisać umowę na subsydiowanie BlackBerry A10. Sprzedaż rozpocznie się rzekomo już od listopada.
Jeśli plany dawnego RIM-u się powiodą, firma faktycznie może aspirować do odzyskania swojej dawnej pozycji. Wygląda to na konkretny plan, ale zarazem bezpieczny – przygotowanie smartfonów dla klientów o różnej zasobności portfela jest przecież taktyką starą jak świat.
A10 mógł być znany wcześniej jako BlackBerry Aristo, ten z czterordzeniowym procesorem Qualcomma i 4,65-calowym monitorem AMOLED. Teraz bardziej prawdopodobnym jest, że A10 zostanie wyposażony w nowszy procesor i jeszcze większy wyświetlacz.
Źródło: CNET
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wygląda na to, że Nothing - a raczej CMF - ma jeszcze jakieś ciekawe karty…
1500 to bardzo mało na nowy smartfon w 2025 roku. Teraz możesz mieć za to…
Aktualizacja do OneUI 7 przejdzie do historii jako jeden z mniej udanych softów w historii.…
OnePlus Ace 5 Ultimate Edition to kolejna po OnePlusie 13s i OnePlusie 13T premiera chińskiego…
Klon legendarnego RTS – Tempest Rising jest obecnie do kupienia w niższej cenie niż na…
Sony Xperia 1 VII ujawnia kolejne szczegóły przed zaplanowaną na maj premierą. Poznaj cenę i…