Wczoraj, pod koniec dnia, opublikowaliśmy całą galerię sugestywnych zdjęć przedstawiających podobno Nokię EOS. Nie można powiedzieć, że smartfon jest utrzymywany w tajemnicy, czego dowodzi seria kolejnych przecieków z charakterystyczną, tylną klapką.
Duży otwór przeznaczono na obiektyw, który zapewne będzie kluczowym parametrem fińskiego smartfona. Jeśli spekulacje się potwierdzą, to zobaczymy tu również sporą, 1/1,2-calową matrycę o efektywnej rozdzielczości 38 megapikseli. I to mnie właśnie martwi. Może pojawi się tu PureView, może nie.
Mówiąc o prawdziwym PureView – a więc tym z „warstwową” konstrukcja – to zdjęcia z Nokii EOS rzeczywiście mogą być niezłe jakościowo. Jeśli jednak Stephen Elop i kompani wpadli na pomysł upchania tu jak największej ilości pikseli, to nawet tak duża (jak na standardy komórkowe) matryca nie pomoże.
Źródło: Phone Arena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…