Ostatnie dni fanów zielonego robocika przepełnione są nową wersją Androida 4.3. Jak już wszyscy dobrze wiemy wyszły wersje Google Edition dla HTC ONE i Samsunga Galaxy S 4. Przyznam szczerze sam na to czekałem. Zastanawiałem się czy rzeczywiście „czysty Android”, aż tak poprawi wydajność mojej „eski”.
Mimo, że nie instalowałem na swoim urządzeniu softu, który wyciekł, to wiem z czym się to je. Posiadam Nexusa 7, który oprócz ładnego minimalistycznego interfejsu nie oferuje nic więcej. Opinie, które z łatwością można znaleźć w sieci oraz informacje od 3 znajomych, którzy zainstalowali owe oprogramowanie potwierdzają, że Google Edition to wykastrowana wersja Galaktycznej Czwórki. Różnice, które wynikają z przyśpieszenia interfejsu są tak znikome, że wręcz niezauważalne. Faktem jest to, że system bez nakładki TouchWiz pobiera zdecydowanie mniej pamięci RAM. Zaowocuje to oczywiście w liczbie otwartych aplikacji, które nie będą ubijane w tle i brakiem efektu przeładowywania elementów interfejsu, które i tak są bardzo rzadkie na Samsungowej wersji Galaxy. Musimy zdać sobie sprawę, że większość funkcji Samsunga Galaxy S 4 jak i HTC ONE w takim przypadku będzie niedostępnych. Poczynając od aparatu, przez funkcje ruchowe, dodatkowe aplikacje i widgety.
Faktycznie część z nich jest przerostem formy nad treścią ale bez pewnych funkcji nie potrafię już funkcjonować. Dodatkowo faktem, który bezsprzecznie odpycha mnie od Google Edition jest informacja, że to producenci, a nie sam gigant z Mountain View będą odpowiedzialni za aktualizację tych modeli. Znających ich opieszałość, różnice w czasie dostarczania kolejnych wersji Androida występujące między czystym, a posiadającym TouchWiz systemem będą rzędu kilku tygodni. Czy warto więc? Czysty Android to niedościgniony ideał dla wielu użytkowników. Dla mnie również był, biorąc pod uwagę aktualizację i najpłynniejszy interfejs jaki widziałem. Kilka lat z Samsungiem przekonało mnie, że smartfon nie tylko ma być szybki i wydajny ale musi być również „smart” czego niestety urządzenia Nexus nigdy nie słyszały. Dla Was co jest ważniejsze? Może Nexus 4 jest wystarczająco funkcjonalny?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…