Motorola Moto X pozostaje w tej chwili jednym z najciekawszych, jeszcze nie przedstawionych oficjalnie projektów. Przy okazji jest to pierwszy smartfon, przy projektowaniu którego Google miało – jak do tej pory – najwięcej do powiedzenia. Podobno zarówno koncept, jak i wdrożenie projektów miały miejsce dopiero po przejęciu przez tego drugiego.
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że smartfon będzie można do pewnego stopnia personalizować – na poniższym zdjęciu widać jednak czarny, tylny panel, który zapewne trafi do zwykłych sklepów. Zamówienie własnej wersji urządzenia, jak podejrzewam, możliwe będzie wyłącznie za pośrednictwem strony producenta. Klasyczne, standardowe wersje dostępne w sprzedaży detalicznej, nie będą już tak zróżnicowane.
Trochę większa grubość niż w przypadku dominujących na rynku, cienkich smartfonów, może sugerować obecność bardziej pojemnej baterii. Największe zgrubienie widoczne jest w środkowej części panelu; tam, gdzie znajduje się gniazdo mini-jack i, w jednej linii, soczewka obiektywu, lampa LED oraz logo Motoroli.
Źródło: UnwiredView
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…