Tydzień zaczął się wyjątkowo depresyjnie. Nie dość, że jest poniedziałek, to jeszcze w prawie całej Polsce pada deszcz. Tu i ówdzie przechodzą burze, nawet całkiem intensywne. Angielska pogoda, chciałoby się powiedzieć… Bo właśnie z Wielką Brytanią związana jest pewna strona, założona przez pewną firmę ubezpieczeniową.
Mobile graveyard – cmentarz komórek – to miejsce, w którym każdy może „uhonorować” swój stary telefon. Średnio co kilkanaście sekund pojawia się nowy wpis, najczęściej humorystyczny. Publikowane historie związane są z przeróżnymi aspektami życia:
– Tu leży Samsung Galaxy SII, który stracił życie na skutek drobnej pomyłki. Właściciel pomylił smartfon z podpałką.
– Tu leży HTC Desire, zamordowane przez krwiożerczego szympansa w podmiejskim zoo.
– Tu spoczywa Motorola RAZR MAXX, której życia pozbawiła w ataku szału matka właściciela, podczas gdy ten słuchał nowego albumu Lil Wayne’a.
Każdy chętny może też dodać własne epitafium na wirtualnym nagrobku.
Źródło: Mobile Graveyard
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.