Kalifornijska korporacja przyśpieszyła proces rekrutacji osób potrzebnych do pracy nad iWatchem. Projekt, o którym słyszymy tak wiele na przestrzeni ostatnich miesięcy, ma wejść w życie jeszcze w 2014 roku.
Spekulacje pojawiły się na łamach Financial Times, której redaktorzy dotarli do kilku ogłoszeń o pracę: Apple ewidentnie szuka inżynierów wyspecjalizowanych w „niekonwencjonalnej elektronice”. Mieliby oni dołączyć do kilkudziesięciu innych osób, którzy już spędzają nad iWatchem dnie i noce.
Nie należy przy tym spodziewać się premiery iWatcha ani podczas jesiennej konferencji Apple, ani w pierwszej połowie przyszłego roku. Zegarek z Cupertino pojawić się ma pod koniec roku 2014, co przeczy plotkom zasłyszanym wcześniej. Do tej pory uważano bowiem, iż ekipa Tima Cooka będzie chciała rozpocząć sprzedać iWatcha już tej zimy. Byłoby to zresztą logiczne posunięcie, zważywszy na agresywną politykę konkurencji – i tej większej, i tej mniejszej. Sony niedawno pokazało swój SmartWatch 2, Samsung też pracuje nad własnym projektem. Nie zapominajmy przy tym o Pebble’u czy MetaWatchu, które – bądź co bądź – dla klienta masowego pozostają rozwiązaniami pionierskimi.
Źródło: The Verge
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.