Podczas tegorocznej konferencji Black Hat okazało się, że wystarczy 45 dolarów, aby kompletnie przejąć kontrolę nad dowolnym iPhone’em. Na szczęście, jak donoszą chłopaki z Reutersa, Apple załatał stosowną lukę w zabezpieczeniach i w przypadku iOS-a 7 atak nie będzie już możliwy.
Jak zademonstrowano podczas imprezy Black Hat, wystarczy wejść w posiadanie odpowiednio spreparowanej ładowarki do iPhone’ów, kosztującej mniej więcej 45 dolarów, podłączyć ją do urządzenia i w ten sposób można przejąć „całkowitą kontrolę” nad telefonem i np. śledzić użytkownika.
Z jednej strony tego typu zagrożenie, jako że wymaga bezpośredniego dostępu do urządzenia, nie jest zbyt poważne. Natomiast z drugiej, jeżeli ktoś już postanowiłby kupić taką ładowarkę, to wystarczyłoby aby podłączył się do dowolnego iPhone’a i wszystkie dane byłyby w zasięgu ręki.
Redaktorzy z Reuters przetestowali najnowszą betę iOS-a 7 i okazało się, że jest ona wolna od nieszczęsnej luki w zabezpieczeniach. Niestety, na razie z iOS-a 7 mogą korzystać tylko deweloperzy, ponieważ kolejna generacja systemu dla iPhone’ów oficjalnie pojawi się dopiero we wrześniu.
źródło: iPhonecanada
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…