Jailbreakowane smartfony z Cupertino można teraz wyposażyć w coś, co developer określił jako Mavericks Mini. Ta specyficzna modyfikacja pozwala na uruchomienie m.in. systemowego Findera, opcji tagowania plików, dostarcza też wsparcie dla wielu wyświetlaczy, choć to akurat jest sprawą nie do końca funkcjonalną w tym przypadku.
Bazujący na najnowszej aktualizacji od Apple, Mavericks Mini pozwala na odpalenie maksymalnie dwóch okien eksploratora jednocześnie, pozwala na dowolne ich umiejscowienie na pulpicie, minimalizowanie czy maksymalizowanie; przeniesiono tu praktycznie cały interfejs z dużego systemu, choć oczywiście ograniczony od strony użyteczności.
Pojawił się też m.in. Launchpad, czyli charakterystyczny, „makowski” dok z poszczególnymi aplikacjami. Wygląda zatem na to, że tym razem programiści całkowicie zmienili wygląd i zachowanie iOS. Jest na przykład Dashboard i Mission Control, elementy charakterystyczne dla OS X.
Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…