Na taki pomysł mogli wpaść tylko miłośnicy ryżu i sake – ich zdaniem pluszowy miś może służyć nie tylko do przytulania. Świetnie nada się na telefon komórkowy, wystarczy odrobina elektroniki i już można rozmawiać za pomocą swojej maskotki. W pamięci misia można zapisać 4 numery telefonów, które wybiera się naciskając odpowiednie miejsce na jego łapie. Urządzenie (?) wibruje i wydaje odgłos, żeby poinformować użytkownika o przychodzącym połączeniu, które można odebrać naciskając ogon maskotki.
Trzeba przyznać, że koncepcyjne telefony potrafią zaskakiwać, ale ten pomysł jest, nawet jak na japońskie standardy, dość niepoważny. Niemniej publiczność, która miała okazję podziwiać Kuma Phone, była zachwycona. Cena gadżetu to 500$.
źródło: textually
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy Google Pixel Watch 3 wreszcie dorównuje konkurencji? Ulepszono design, baterię i fitness, ale czy…
Taniutki Hack and Slash skradnie całe twoje serce. Kusi on nie tylko ciekawą rozgrywką, ale…
OnePlus 13 Mini z baterią 6000 mAh to kpina w kierunku Apple. Kompaktowy flagowiec ma…
Samsung zaprasza do rywalizacji – startuje właśnie konkurs „Pary w RINGu”, a do wygrania są…
Operatorzy T-Mobile i Heyah w ofercie na kartę w najnowszej promocji podwajają gigabajty za doładowania.…
Xiaomi potwierdza globalną datę premiery flagowych smartfonów Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Ultra. Zapisz tę…