W lipcu o tym modelu wspominał Paweł, ale dopiero teraz dawny RIM zaprezentował swoje najnowsze dziecko. BlackBerry 9720 jest urządzeniem, które wyraźnie nawiązuje do przeszłości firmy – tej, od której w pewnym sensie Thorsten Heins chciał się odciąć.
Smartfon pracuje pod kontrolą BlackBerry OS 7.1 i jednordzeniowego procesora Tavor MG1 o taktowaniu 806 MHz, dysponuje też 2,8-calowym ekranem o rozdzielczości HVGA i fizyczną klawiaturą QWERTY. Mamy do czynienia z klasycznym niskobudżetowcem, nie usiłującym nawet aspirować do czegoś więcej. Ba, nawet system jest przestarzały. Całość wspomaga 512 megabajtów pamięci RAM. Mało.
Z drugiej strony, jak sugerują niektórzy z komentujących, nie ma już na rynku taniego, nowego urządzenia z dobrą klawiaturą. Prezentowany jakiś czas temu Q5 jest nieco zbyt kosztowny. Model 9720 jest też, jak widać po filmie promocyjnym, nastawiony na korzystanie z BBM – a do tego sprzętu o mocnej specyfikacji nie potrzeba.
W smartfonie zmieszczono akumulator o pojemności 1450 mAh, który ma umożliwić siedem godzin rozmów i 18 dni czuwania. Dostajemy też slot na karty microSD.
Źródło: BlackBerry
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.