Biały plastik, ale dobrze dopasowany
Nie ma wątpliwości co do tego, że GOCLEVER FONE 450 jest sprzętem ze średniej półki. W pełni plastikowa, błyszcząca obudowa łatwo łapie odciski palców, ale też każdy element dobrze do siebie dopasowano. Jedynym, co może przeszkadzać, jest wystająca otoczka obiektywu; można się jednak do tego przyzwyczaić już po kilku godzinach.
FONE 450 jest wyjątkowo podobny do Galaxy SIII, z którego bierze zresztą nie tylko wygląd, ale też – po części – ekran, o którym więcej przeczytacie w kolejnej sekcji. Frontowy panel telefonu pozbawiono fizycznego przycisku; całością zarządzają trzy, dotykowe ikonki Androida.
Tylną klapkę można zdjąć bez najmniejszego kłopotu. Pod nią zlokalizujemy dwa sloty na karty SIM i gniazdo kart microSD. Po bokach sprzętu widoczne są przycisk multimedialny, odpowiedzialny za głośność, oraz przycisk włączania/blokady ekranu.
[nggallery id=474 template=techmaniak]
FONE 450 mierzy 132 x 69 x 9 milimetra przy wadze 113 gramów.
Specyficzny IPS o dużej jasności maksymalnej
4,5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli jest najmocniejszym punktem specyfikacji telefonu GOCLEVERa. To wyświetlacz, który świetnie radzi sobie z odwzorowaniem kolorów i szczegółów; trudno rozróżnić pojedyncze piksele (dzięki gęstości rzędu 326 PPI).
Obraz jest ostry, tonacja kolorystyczna nie odchodzi w żadną stronę, kąty widzenia też są nieporównywalnie lepsze, niż w matrycach TN. Widoczne jest jednak lekkie odchylenie temperatury barwowej w „chłodniejszą” stronę, zwłaszcza w pionie.
GOCLEVER FONE 450 nie radzi sobie też z ekstremalnymi kątami widzenia, co zilustrowałem na poniższym zdjęciu.
Segment, w którym smartfon wygrywa, to jasność ekranu. Wynosi ona maksymalnie 480 cd/m2, co przekłada się na bardzo dobrą czytelność w świetle słonecznym. Martwi natomiast zbyt wysoka wartość minimalna – 76 cd/m2 to za dużo, by móc komfortowo czytać kontrastowy tekst wtedy, gdy znajdziemy się w ciemnym pokoju.
1500 miliamperogodzin to niedużo
Ogniwo Li-Ion o pojemności 1500 miliamperogodzin może nie wystarczyć, zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmiemy duży ekran z rozdzielczością HD i wsparcie dla dwóch kart SIM.
Producent nie dodaje tu też żadnego systemu zarządzania energią; choć, z drugiej strony, pewnie niewiele by taka funkcjonalność zmieniła. Czasy pracy smartfona nie są złe, ale musicie uważać na prądożerne procesy. Potrafią one wydrenować wspomnianą pojemność szybciej, niż mogłoby się wydawać.
Pięć megapikseli i 720p
Dotykowy autofocus i pięciomegapikselowa matryca radzą sobie nienajgorzej, jeśli pod uwagę weźmiemy cenę smartfona. Przy odpowiednim oświetleniu zdjęcia są bogate w szczegóły, choć musicie uważać na sceny kontrastowe i te, w których dominuje sztuczne światło. Aberracja chromatyczna będzie wówczas widoczna praktycznie wszędzie, gdzie ma szansę wystąpić. Urządzenie ma też tendencję do nadawania kadrom czerwonawej poświaty przy automatycznych ustawieniach.
Interfejs aparatu to czysty, stockowy Android, bez żadnej ingerencji ze strony GOCLEVERa. Jego obsługa jest prosta i intuicyjna, choć martwi trochę brak polskiej lokalizacji przy niektórych opcjach.
Przykładowe zdjęcia:
GOCLEVER potrafi rejestrować wideo w kilku ustawieniach, z czego najlepszym jest 720p przy 30 kl/s. Niżej znajdziecie materiał nagrany w tej właśnie jakości – pod nim umieściliśmy klip VGA (640 x 480)
Przykładowe filmy:
Stockowy dialer i Dual SIM
Nie ma się do czego przyczepić; głośnik cechuje się odpowiednim natężeniem dźwięku, a mikrofon – właściwą czułością. Cała aplikacja telefonu pochodzi bezpośrednio z Androida i nie była przez GOCLEVERa modyfikowana, dlatego też nie możemy zbytnio na nią narzekać.
Wsparcie dla dwóch kart SIM też działa poprawnie, pozwalając nam wybierać, z której aktualnie chcemy wykonać połączenie wyjściowe. Funkcjonalność działa bez zarzutu. FONE 450 nie ma też problemu ze wsparciem dla Aero2, dzięki czemu możemy korzystać z bezpłatnego Internetu po włożeniu karty do jednego ze slotów, podczas gdy w drugim spoczywać będzie SIM służący do rozmów i SMS-ów.
Uważaj na kompatybilność z aplikacjami
MediaTek MT6577 dysponuje dwurdzeniowym procesorem Cortex-A9 o częstotliwości taktowania 1 GHz, grafiką PowerVR SGX531 oraz gigabajtem pamięci RAM – na papierze są to parametry prosto z segmentu średniego, choć cieszy obecność odpowiednio pojemnej pamięci operacyjnej.
To w dużej mierze układ zbliżony do tego, który wsadzono do LG Swift L5 II; różnicą na korzyść GOCLEVERa jest właśnie RAM.
Kluczowe elementy specyfikacji:
W grach FONE 450 radzi sobie nienajgorzej. Udało nam się uruchomić Modern Combat 4: Zero Hour, Angry Birds: Star Wars czy Real Racing 3, choć ta ostatnia klatkowała tu i ówdzie. Nie odtworzył się natomiast Asphalt 7: Heat, który wracał do menu po załadowaniu wszystkich potrzebnych plików. To o tyle dziwne, że smartfon nie miał problemów z odpaleniem bardziej wymagających produkcji.
Niestety, słabo jest w multimediach. Ekran o rozdzielczości HD powinien być zdolny do odtwarzania takich właśnie filmów, a w przypadku FONE’a 450 możliwe jest to wyłącznie przy niskiej przepustowości. Musimy zatem upewniać się, że nasz plik ma maksymalnie 3 Mb/s, bo powyżej tej wartości czeka nas przysłowiowa „kaplica” i irytujące klatkowanie obrazu.
Spójrzmy tymczasem na wyniki benchmarków:
1. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.
2. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D.
3. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (obraz klatkuje);
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (obraz klatkuje, brak wsparcia dla DTS);
– mts, 1080p, h264, 12mbps (obraz klatkuje);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps (zamrożony obraz);
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak obrazu);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak obrazu).
Czarnym koniem to on nie jest, ale ma liczące się zalety
Android 4.1.2 Jelly Bean nie jest najnowszą wersją systemu, ale w przypadku smartfonów tej klasy jest już standardem. GOCLEVER nie bawił się w żadne modyfikacje oprogramowania; wsadził po prostu czysty system, który działa na tyle płynnie, na ile pozwala mu procesor. Do wygody nawigacji, prędkości funkcjonowania przeglądarki internetowej czy podstawowych aplikacji systemowych nie mam zastrzeżeń. Współpraca z przeróżnymi launcherami też przebiega pomyślnie.
[nggallery id=476 template=techmaniak]
Jedyne, co można zaliczyć do odstępstwa od „stockowej” normy, to obecność profili audio (Audio Profiles), pomagających określić sposób zachowania telefonu, oraz opcja ustawienia planowanego włączenia i wyłączenia sprzętu.
Standardem w tego rodzaju smartfonach jest też nieprecyzyjna lokalizacja językowa, będąca błędem niewpływającym na wydajność czy użyteczność, ale nieco obniżającym komfort codziennego korzystania ze słuchawki.
FONE 450 oferuje tylko cztery gigabajty pamięci, z czego jako pamięć wewnętrzna służy równo 1,48 GB. To sporo, zważywszy na obecność zazwyczaj nie więcej, niż 0,98 GB w urządzeniach z podobnego progu cenowego. Dodatkowo, mamy tu opcję przenoszenia aplikacji na kartę microSD i z powrotem.
Wi-Fi działa stabilnie i szybko. Aplikacja analizująca nie pokazała odstępstw od normy w różnych scenariuszach testowych. Do Bluetootha również nie sposób się przyczepić; nie udało nam się natomiast uruchomić GPS-u – w żadnej z konfiguracji, czy to z aktywną transmisją danych, czy bez.
Pojemna pamięć, Dual SIM i ciekawy ekran
To nie jest telefon dla Ciebie, jeśli liczysz na dobrą wydajność. GOCLEVER FONE 450 nie jest też sprzętem stworzonym do multimediów, jako że potrafi odtwarzać tylko wybrane pliki 720p, a przecież – na przekór – jest to natywna rozdzielczość jego ekranu.
Telefon ma natomiast sporo innych zalet, z których na pierwszy plan wysuwa się właśnie wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości i jasności, wsparcie dwóch kart SIM czy 1,48 GB miejsca zarezerwowanego w ramach pamięci wewnętrznej. Neutralne wrażenie może jednak zepsuć marna bateria, o zdecydowanie zbyt niskiej pojemności, a także GPS, który nie działa poprawnie w żadnej z konfiguracji.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
ZALETY
|
WADY
|
W cenie do 700 złotych znajdziecie kilka interesujących propozycji, choć mało która oferuje tak ciekawy wyświetlacz, jakim może pochwalić się FONE 450. Warto jednak spojrzeć w stronę Pentagrama EGO, również będącego „cienkim” Dual SIM-em bądź mniej zaawansowanego, starszego, ale i dłużej pracującego na baterii Galaxy Trend czy HTC Desire X.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…