Głównym graczem od HTC na zbliżającyh się targach IFA 2013 będzie niewątpliwie HTC One Max – gigantyczny smartfon z 5,9-calowym ekranem i Androidem w wersji 4.3 Jelly Bean. Wygląda jednak na to, że tajwańska firma będzie miała jeszcze kilka asów w rękawie, bo do sieci wyciekły zdjęcia tajmenicznego i bardzo cienkiego smartfonu.
HTC, podobnie jak inni produceni w drugiej połowie 2013 roku ma pełne ręce roboty. Jak dotąd poznaliśmy już dwa ciekawe urządzenia jakimi są Desire 200 i Desire 500, a już na horyzoncie widać kolejne, tym razem high-endowe o nazwie HTC One Max. To jednak nie wszystko. Dzisiaj do sieci wyciekły dwa zdjęcia nieznanego jak dotąd smartfonu.
Smartfon wyróżnia się niezwykle cienkim profilem i ma coś w sobie zarówno z serii One jak i Desire. Plotki głoszą, że tajemniczy smartfon jest wyposażony w 4-calowy ekran o rozdzielczości WVGA, 1 GB pamięci RAM, 8 GB przestrzeni wewnętrznej na dane, 5-megapikselowy aparat z tyłu oraz przednią kamerkę 1,3 Mpix. Niestety nie wiadomo nic na temat procesora i wersji systemu Android.
Smartfon prawdopodobnie będzie obsługiwał dwie karty SIM, a jego cena uplasuje się w okolicy 210 dolarów, co wskazuje, że smartfon będzie należał do średniej półki, tej cenowej jak i sprzętowej. Przecieki wypłynęły z Chin, więc możemy się tylko domyślać, że to właśnie w tamtym rejonie smartfon zaliczy swoją premierę. Równie dobrze jego prezentacji można spodziewać się na targach IFA 2013, które rozpoczną się za tydzień.
źródło: GSMArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Na chwilę przed oficjalną premierą potwierdzono specyfikację modelu Motorola Edge 60 Stylus. Smartfon klasy średniej…
iQOO Z10 zadebiutował oficjalnie. To bardzo tani telefon o wyśrubowanej specyfikacji i wielkiej baterii. Czy…
Apple Watch był jedynym ratunkiem dla pływaka, który utknął na oceanie niemal dwa kilometry od…
Znalazłem w promocji telefon, który za lekko ponad 1500 złotych jest jednym z najbardziej opłacalnych…
Najlepsza przygodówka grozy od Indie studia – Amanda the Adventurer jest teraz do zgarnięcia za…
Klienci BNP Paribas bezczelnie są robieni w bambuko przez oszustów. Bank reaguje niezwłocznie, wydając arcyważny…