Jednym z głównych atutów nadchodzącego phabletu tajwańskiego koncernu HTC miał być nie tylko duży, 5.9-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, ale również układ najnowszej generacji dostarczony przez firmę Qualcomm. Wydaje się jednak, że HTC szukając oszczędności w kosztach produkcji zdecyduje się na procesor poprzedniej generacji.
O ile wierzyć informacji dostarczonej przez @evleaks za pośrednictwem portalu społecznościowego Google+, nadchodzący phablet HTC One Max ma zostać wyposażony w 4-rdzeniowy procesor Snapdragon S4 Pro (APQ8064) o częstotliwości taktowania 1.7 GHz z Adreno 320, a nie jak zapowiadano wcześniej w Snapdragon 800 wyposażony w 4-rdzenie Krait 400 o maksymalnej częstotliwości taktowania 2.3 GHz z układem graficznym Adreno 330, którego wydajność względem Adreno 320 została zwiększona dwukrotnie, natomiast ogólna wydajność Snapdragon 800 względem układu Snapdragon S4 Pro to aż 75-procentowy wzrost mocy, a to wszystko przy zmniejszonym zapotrzebowaniu na energię.
Z jednej strony takie posunięcie HTC trochę rozczarowuje, bo niby w dalszym ciągu mamy do czynienia z 4-rdzeniową a przy tym wydajną jednostką, to jednak patrząc na produkty konferencji, jak chociażby Samsung Galaxy Note 3 czy też Sony Xperia Z ultra które „uzbrojone są po zęby” w najnowsze rozwiązania technologiczne, nasz One Max blednie w oczach. Niemniej jednak i tak powinien zdobyć sporą rzeszę potencjalnych nabywców z uwagi na zastosowanie aluminiowej obudowy. A co Wy o tym sądzicie?
źródło: Google+
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…