Sytuacja Blackberry jest z kwartału na kwartał coraz gorsza i coraz głośniej mówiono o planach sprzedaży kanadyjskiej firmy. Po zakupie Nokii, niektóre źródła podawały, że Microsoft może być zainteresowany również tą firmą i dzięki temu możliwości amerykańskiej firmy na rynku byłyby jeszcze większe. Dla zwolenników tego rozwiązania mam złą wiadomość, ponieważ prawdopodobnie tak się nie stanie. Inna kanadyjska firma Fairfax Financial Holdings złożyła ofertę na 4,7 miliardów dolarów.
Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to jeszcze decyzja ostateczna i do 4 listopada kiedy mają zostać podpisane wszystkie dokumenty Blackberry może jeszcze szukać lepszej oferty na rynku. Suma 4,7 miliardów dolarów nie wydaje się duża jeśli weźmiemy pod uwagę dokonania kanadyjskiej firmy i całą historie Jeżynki, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że w ostatnim kwartale firma odnotowała prawie miliard dolarów strat.
Ostatnio smartfon Kanadyjczyków, Blackberry Z30 może pomóc firmie, ale już pod rządami nowych właścicieli. Mam jednak nadzieję, że oprócz niego zobaczymy też inne urządzenia i przede wszystkim sensowniejszą drogę rozwoju. Inaczej Blackberry może nie pomóc nawet duży zastrzyk gotówki.
Źródło: bgr.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.