>
Kategorie: Android LG Telefony Testy

Test telefonu LG G2

W skrócie LG G2 można opisać tak: wspaniały ekran, dobry czas pracy na baterii, topowa wydajność i – wreszcie – bardzo porządny aparat. Nowy, koreański flagowiec jest urządzeniem z najwyższej półki.

LG G2 / fot. gsmManiaK.pl

Smartfon mogłem przetestować dzięki uprzejmości sklepu RTV EURO AGD. LG G2 znajdziecie tam w cenie 2199 złotych razem z etui QuickWindow.

Specyfikacja techniczna LG G2

Ogólne
Data premiery 08.2013
Test/Recenzja W drodze
Budowa
Wymiary 139 x 71 x 8.9 mm
Waga 143 g
Kolory czarny, biały
Ekran
Przekątna 5.2″
Typ ekranu IPS
dotykowy, pojemnościowy, obsługa multi dotyku, szkło Gorilla Glass 2
Rozdzielczość 1920 x 1080 px
Podzespoły
Procesor Snapdragon 800 (Qualcomm MSM8974)
Krait 400 2.26 GHz
GPU Adreno 330
RAM 2 GB
Pamięć użytkowa 16/32 GB
Nośniki
System OS Android 4.2.2 Jelly Bean
Akumulator
Pojemność 3000 mAh
Czas czuwania (sieć 3G)
Czas rozmów (sieć 3G)
Aparat główny
Matryca 13 Mpix
Max rozdzielczość zdjęć
Max rozdzielczość wideo 1 920 x 1 080 pikseli, 30 kl/s
Inne autofokus, lampa błyskowa LED, funkcje programowe, stabilizacja obrazu
Aparat przedni
Matryca 2.1 Mpix
Łączność
GSM 850 / 900 / 1 800 / 1 900
3G 850 / 900 / 1 900 / 2 100
LTE 850 / 900 / 1 800 / 2 100 / 2 600
HSDPA  42 Mb/s
WLAN Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, dual band, Wi-Fi Direct, DLNA
Bluetooth 4.0, A2DP
USB microUSB 2.0, USB-OTG
NFC tak
Pozostałe
Dodatki Czujnik zbliżeniowy
Czujnik światła
Magnetometr
Akcelerometr
GPS + A-GPS + GLONASS
Cyfrowy kompas
Radio FM z RDS
Czujnik podczerwieni
Zestaw fabryczny telefon
instrukcja obsługi
kabel do ładowania i transmisji danych
karta gwarancyjna
ładowarka sieciowa
zestaw słuchawkowy
etui

 

Co w pudełku?

W naszym zestawie testowym niestety zabrakło etui QuickWindow, ale jego funkcjonalność możecie podejrzeć bezpośrednio na stronie producenta. Mieliśmy styczność z tym dodatkiem jeszcze na targach IFA i możemy potwierdzić jego faktyczną użyteczność. Poza powyższym, LG dodaje instrukcję, nienajgorszej jakości słuchawki, porządny kabel USB, ładowarkę i specjalny „pin” do otwierania tacki na karty Micro SIM.

Skrótem, czyli wideorecenzja LG G2

Konstrukcja / wygląd / jakość wykonania

Plastikowy, ale z dedykowanym etui

Opisując G2, zachodnia prasa koncentruje się na porównaniach z Galaxy S4. A że to tylna pokrywa podobna, że plastik, że „mydelniczka”. Jedni uznają ten typ konstrukcji za wadę, drudzy wręcz przeciwnie. Dla mnie to po prostu cecha koreańskich produktów – są lekkie i wykonane w stu procentach z tworzywa sztucznego. Nie przeszkadza im to jednak w osiąganiu bardzo dobrych wyników sprzedaży, podczas gdy taki HTC One (prezentujący się o niebo lepiej) zalega w magazynach. Na rezultaty mówiące o popularności Z1 trzeba jeszcze poczekać – tej ostatniej jednak zdecydowanie bliżej do One’a, niż propozycji gigantów z Korei Południowej. Ot, każdy robi na swój sposób i szuka własnych klientów. Nic w tym dziwnego nie ma.

LG G2 jest telefonem dużym, ale poręcznym, co osiągnięto dzięki ograniczeniu szerokości ramek dookoła 5.2-calowego ekranu. Logotyp przesunięto na dół, tam, gdzie w niektórych słuchawkach znajdują się przyciski funkcyjne. W pierwszej chwili może to dezorientować, jednak już po kilku godzinach można się do designu G2 przyzwyczaić.

[nggallery id=520 template=techmaniak]

Najbardziej istotnym elementem smartfona – z punktu widzenia konsumenta – są umieszczone na tylnej obudowie przyciski. LG twierdzi, że pomysł wziął się z naturalnego ułożenia ludzkiej dłoni wtedy, gdy prowadzimy rozmowy telefoniczne. No i fakt; palec wskazujący ląduje w okolicach przycisków pogłaśniania i ściszania, pozwalając szybko dostosować natężenie dźwięku.

Nie łudźcie się jednak, że w trakcie normalnego użytkowania będziecie w stanie od razu odnaleźć się w tym nowym schemacie. Jeśli wcześniej korzystaliście z normalnego smartfona, to tym bardziej nie ma o czym mówić. Potrzebnych będzie kilka dni na przyzwyczajenie się, ale po tym okresie wszystko przebiega już płynnie. Trudno wyrazić jednoznaczne zdanie na temat eksperymentu LG – ani to pomaga, ani przeszkadza. Tak samo myślę jednak o kontrolkach na S4, iPhone’ie czy HTC. Są sobie – i tyle. Nie uznaję też argumentów mówiących o łatwym pozostawieniu odcisku palca na obiektywie. W każdym innym telefonie soczewka brudzi się tak samo.

Ani po bokach, ani na górze nie znajdziemy dodatkowych przycisków. Owszem, górny panel został wyposażony w mikrofon i port IR, a dolny w gniazdo słuchawkowe, ale to i tak dość ascetyczna konstrukcja. Poza mini-jackiem, na dolnej krawędzi znajdziemy jeszcze głośnik i kolejny mikrofon.

Co istotne, obsługa jedną ręką jest możliwa. Nie jest to najwygodniejszy proces, ale pisanie SMS-ów czy wykonywanie połączeń telefonicznych jest osiągalne. Zawdzięczamy to nie tylko niewielkiej grubości słuchawki (8.9 milimetra), ale też udogodnieniom programowym, o czym szerzej powiem w sekcji poświęconej funkcjonalności.

Pokryty odpornym szkłem Gorilla Glass 2 panel frontowy mieści jeszcze 2.1-megapikselowy, dodatkowy aparat, diodę notyfikacyjną i czujnik zbliżeniowy. Wracając na chwilę na tył obudowy; tutaj też zainstalowano specjalną diodę, implementując ją w srebrnym przycisku. Biała barwa światełka będzie emitowana po uprzednim aktywowaniu go w ustawieniach i po tym, jak telefon odłożymy ekranem do dołu.

Przed testem pytaliście o to, czy przyciski odstają od reszty konstrukcji, czy wygodnie nosi się smartfon w spodniach i czy łatwo ten moduł uszkodzić. Kolejno odpowiadam: nie, tak, nie. Zarys wypustki przycisku odstaje w takim samym stopniu, w jakim w S4 odstaje soczewka obiektywu. Tym samym, włożenie G2 nawet do ciasnych jeansów nie stanowi problemu, podobnie zresztą jak same jego rozmiary. Siadać można bez obaw – czego w przypadku Z Ultra nie mogłem powiedzieć.

Wszystko zostało tu też złożone w elegancki sposób, bez niepotrzebnego zwiększania głębokości konstrukcji. Jeśli natomiast chodzi o możliwość zarysowania całości, to z równym powodzeniem możemy uszkodzić newralgiczne elementy w jakimkolwiek innym flagowcu.

Ekran

Prawdziwa perełka

5.2-calowa przekątna jest według LG największą, jaką można wsadzić do smartfona i jednocześnie umożliwić jego obsługę jedną ręką. To prawda – ale tylko w przypadku G2, gdzie ramki są tak cienkie, jak tylko było to możliwe. Co istotne, nie ogranicza to faktycznej funkcjonalności i nie przeszkadza w użytkowaniu. Mogłoby się jednak przydać rozwiązanie obecne w iOS-ie, gdzie urządzenie rozpoznaje nieaktywny palec na ekranie i po prostu go ignoruje; tu działa to połowicznie.

Sprzęt bazuje na matrycy True HD IPS, cechując się doskonałą szczegółowością zawdzięczaną rozdzielczości 1920 x 1080 (gęstość 424 pikseli na cal).

LG G2 / fot. gsmManiaK.pl

To ekran najwyższej klasy, reprezentujący wszystko, co w świecie technologii najlepsze. W przeciwieństwie do Galaxy S4, reprodukcja kolorów stoi na perfekcyjnym poziomie, zachowując stuprocentową naturalność. Przypadek Samsunga pokazuje wyraźne odchylenie w stronę zieleni i charakterystyczne przesycenia. Porównałem też G2 z iPhone’em 4S, którego do tej pory uważałem za ideał w kwestii balansu bieli – panel w smartfonie Apple’a wydawał mi się zdecydowanie zbyt ciepły po dłuższym obcowaniu z koreańskim flagowcem.

LG G2 - kąty widzenia / fot. gsmManiaK.pl

Kontrast stoi na satysfakcjonującym poziomie, cechując się współczynnikiem zbliżonym do innych smartfonów z najwyższej półki. Kąty widzenia są charakterystyczne dla matrycy IPS – są więc, krótko mówiąc, doskonałe.

LG G2 - jasność minimalna i maksymalna / fot. gsmManiaK.pl

Zakres jasności ekranu to kolejna zaleta G2, jako że smartfon jest w stanie operować podświetleniem od 8 cd/m2, co zapewnia komfort czytania w nocy, aż do 451 cd/m2, co pozwala mu stawać w szranki z resztą flagowców.

Akumulator

Ogromny plus dla LG

Wprowadzenie ogniwa o pojemności 3000 mAh jest przy takim ekranie koniecznością, ale osiągnięte czasy pracy sugerują, że producent zadbał też o zarządzanie prądem od strony programowej. G2 osiąga bowiem świetne rezultaty, plasując się w czołówce wszystkich flagowych modeli.

Litowo-polimerowy akumulator jest niewymienialny; użytkownik nie ma możliwości zdjęcia tylnej klapki.

W naszych testach wytrzymałościowych, przeprowadzanych z ustawieniem wyświetlacza na jasność 120 cd/m2, udowodniliśmy, że LG G2 jest aparatem zdecydowanie wartym zainteresowania. Pozwoli bowiem na prawie 13 godzin oglądania filmów, 22 godziny rozmów czy wreszcie niemal 7 godzin ciągłego surfowania po sieci. Po intensywnym dniu, który rozpoczął się – powiedzmy – około 8 rano, wieczorem Twój G2 powinien wskazywać ok. 20-30 procent pozostałej pojemności. Jak na dzisiejsze standardy to dobry wynik.

Producent jest z konstrukcji baterii szczególnie dumny, jako że została ona idealnie dopasowana do obudowy. Tym samym, LG nie zostawia w środku smartfona ani krzty wolnego miejsca, całość wypełniając akumulatorem.

Aparat i filmowanie

LG nie promuje aparatu tak intensywnie, jak jego bezpośredni konkurenci

LG G2 to trzeci pod względem „intensywności promocji” smartfon fotograficzny. Najbardziej widoczna w mediach i na bannerach jest bowiem Lumia 1020, następną pozycję okupuje Xperia Z1. LG w naszym kraju ograniczyło się do wspomnienia o stabilizacji i dobrej matrycy – a szkoda, bo na zachodnich rynkach króluje ten klip:

Podobnie jak Lumia i Xperia, LG G2 też został wyposażony w przycisk odpowiedzialny za spust migawki. Ten jednak funkcjonuje na zasadzie zbliżonej do tej z iPhone’ów; po uruchomieniu aplikacji fotograficznej rolę tę przejmuje guzik ściszania. Nie znajdziemy tu przycisku dedykowanego, a tym bardziej dwustopniowego.

Bierze się to w dużej mierze z założeń konstrukcyjnych, jakie przyświecały projektantom LG. Smartfon został odchudzony do granic możliwości, co znowuż osiągalne było dzięki przeniesieniu przycisków na tylny panel. Tym samym, pod palcem wskazującym nie mamy spustu (jak w Xperii czy Nokii), a wyłącznie pustą przestrzeń.

W praktyce korzystanie ze „strzałki w dół” jest nierealne. Nie daje możliwości stabilnego chwycenia telefonu, jest po prostu niewygodne; jedynym sposobem na zwolnienie migawki jest kontrolka wyświetlana na ekranie. Wspomniany przycisk ma jednak inną, istotną funkcję – dłuższe przytrzymanie go uruchomi aparat nawet z zablokowanego ekranu.

Matryca / optyka / jakość zdjęć

G2 nie chwali się wielkością matrycy; to sensor CMOS o przekątnej 1/3 cala (4,8 mm x 3,6 mm) i rozdzielczości 13 megapikseli. Plus wędruje do LG za wykorzystanie technologii BSI (Back-Side Illumination), co wiąże się z przeniesieniem całej elektroniki za sensor. Tym samym, zdjęcia są lepszej jakości, mniej zaszumione, w przeciwieństwie do tradycyjnego systemu FSI, gdzie układ znajduje się przed elementem światłoczułym.

LG G2 / fot. gsmManiaK.pl

LG nie zaznacza fizycznych zdolności matrycy; ot, jest i tyle. Tutaj właśnie chciałem jedną rzecz zaznaczyć – inne smartfony są promowane wielokrotnie bardziej intensywnie, właśnie od strony rewolucji wprowadzanych w samym sensorze. Lumia 1020 korzysta z „prawdziwej” technologii PureView, wykorzystując 41 megapikseli i składając je w 5-megapikselowe zdjęcia. Sony, z Xperią Z1, zrobiło podobną rzecz, o czym możesz przeczytać szerzej tutaj.

W G2 znajduje się tradycyjny sensor, nie wykorzystujący możliwości tzw. oversamplingu. Nie zmienia to najważniejszego – zdjęcia są bogate w szczegóły, oczywiście wtedy, gdy mamy do czynienia z odpowiednio naświetloną sceną. Krótko mówiąc, pod tym względem G2 najbliżej jest do nowego iPhone’a 5S („piątka” miała jeszcze mniejszą matrycę o przekątnej 1/3,2″), choć same piksele będą tu mniejsze ze względu na większą rozdzielczość. 13 megapikseli oznacza, że średnica pojedynczego piksela wynosi 1,3 mikrometra.

Optyka w G2 cechuje się ogniskową 29 milimetrów (w ekwiwalencie dla formatu małoobrazkowego) i jasnością f/2,4.

Optyczna stabilizacja obrazu

Jako jeden z niewielu telefonów z Androidem, LG G2 może pochwalić się prawdziwą, optyczną stabilizacją. Zanim przejdę  do konkretów, przypominam o zamieszczonej wyżej kampanii z kurą. Kura wszystko wyjaśnia zdecydowanie lepiej niż ja.

Co istotne, w G2 OIS faktycznie działa – to nie jest chwyt marketingowy czy innego rodzaju „martwa” funkcja. Jasne, czułość ISO i tak musi być przy bardziej wymagających scenach podniesiona, ale fotografowanie o zmroku czy w słabo oświetlonym pomieszczeniu jest jak najbardziej osiągalne i bez drastycznego windowania ISO, i bez aktywowania diody LED. Więcej od telefonu nie można wymagać.

Zbliżenie – niestety tylko cyfrowe

Dopóki nie zainwestujesz w Galaxy S4 Zoom albo jego odpowiednik, to optycznego zbliżenia w smartfonie nie uświadczysz. Tak właśnie sprawa ma się z LG G2, gdzie powiększanie obrazu następuje w sposób sztuczny, na skutek najzwyklejszego w świecie przycięcia oryginalnego pliku. Dobra jakość optyki i stabilizacja pozwolą jednak odczytać szczegóły z obrazka, czego dowodzą poniższe zdjęcia.

Bez zbliżenia

Zoom cyfrowy

Test ISO

LG G2 ma do zaoferowania czułość w zakresie od 100 do 800 ISO niezależnie od tego, jaką rozdzielczość pliku wybierzemy. W teście wypada to całkiem nieźle; szczegóły widoczne są do końcowych wartości skali. Na plus zasługuje też sama możliwość wyboru preferowanego ustawienia.

LG G2 - test ISO / fot. fotoManiaK.pl

Lampa błyskowa

W G2 próżno szukać „prawdziwej”, ksenonowej lampy błyskowej. Smartfon dysponuje diodą LED – podobnie jak Xperia Z1 – której zadaniem jest doświetlanie fotografowanej sceny. Musisz jednak wiedzieć, że to nie jest błysk znany z aparatów kompaktowych czy lustrzanek. Dioda rozbłyśnie na ułamek sekundy; nie będzie natomiast w stanie skutecznie zamrozić szybkiego ruchu. Do fotografowania statycznych scen nadaje się natomiast wyśmienicie.

Zdjęcie bez lampy – scena nocna

Zdjęcie z lampą – scena nocna

Zdjęcie bez lampy, noc, światło zastane

Zdjęcie bez lampy, noc, światło zastane

Wbudowane aplikacje

LG idzie w oryginalność? I tak, i nie

Jedną z pierwszych funkcjonalności, na jaką natkniesz się szukając informacji o aparacie w G2, będzie Dual Camera i Dual Recording – pierwsze odpowiada za zdjęcia, drugie za film. To pomysł w pewnym sensie zapożyczony od Samsunga, umożliwiający zapisanie obrazu z aparatu głównego i dodatkowego na jednym zdjęciu. Okienko można sobie dowolnie przesuwać, powiększać i zachowywać jego położenie. W skrócie – wygląda to tak:

Dodatkowo, LG zadbało też o obecność trybu HDR czy „Upiększania”, które pozwala na szybkie usunięcie niechcianego obiektu z tła.

Bez HDR

HDR

Znajdziesz tu też dwa tryby panoramiczne – jeden klasyczny, mający na celu szybkie zarejestrowanie zdjęcia. Drugi jest już bardziej złożony i wymagający większego zaangażowania, ale wciąż automatyczny… i pozwalający na skonstruowanie 360-stopniowej panoramy, która prezentuje się następująco:

G2 potrafi też rejestrować zdjęcia seryjne i przechodzić w tryb „Retusz”, mający na celu automatyczne usunięcie niedoskonałości widocznych na cerze. Stopień ingerencji wybierasz jeszcze przed zapisaniem kadru; nie radzę też używać maksymalnego, jako że Twoja babcia będzie wtedy wyglądać nie na 80, a maksymalnie na 30 lat. Znikną jej zmarszczki. Wszystkie.

Time Catch Shot ma za zadanie zapisać kilkanaście/kilkadziesiąt zdjęć w ciągu sekundy, z których użytkownik może wybrać to najlepsze, najbardziej odpowiadające jego oczekiwaniom. Wystarczy wskazać preferowany kadr, a ten trafi na pamięć urządzenia.

Ustawienia ręczne

W G2 możemy pewne elementy ekspozycji modyfikować samodzielnie. Przykładowo, istnieje opcja zmiany czułości ISO (o czym wspominałem już wyżej) czy wskazania prawidłowej temperatury barwowej. To wszystko – reszta funkcjonalności z ustawień dotyczy zmiany rozmiaru obrazu, nałożenia efektu kolorystycznego, aktywowania samowyzwalacza czy rozmaitych ustawień związanych ze sposobem zwalniania migawki. Jest tu też opcja aktywowania komendy głosowej, po której smartfon wykona zdjęcie.

Obróbka zdjęć

Wertując fotografie w galerii możesz wybraną edytować. Po wskazaniu odpowiedniej pozycji z podręcznego menu, przed oczyma ujrzysz kilka prostych narzędzi, przy pomocy których przytniesz dany kadr, nałożysz na niego filtr z efektem, obrócisz, poprawisz czerwone oczy, wyprostujesz, dodasz winietę, etc. Nie jest to szczególnie rozwinięta aplikacja, dlatego też lepiej będzie ściągnąć bardziej zaawansowane oprogramowanie ze sklepu Google – polecam zwłaszcza Snapseeda i Pixlr Express.

LG G2 – zdjęcia przykładowe

   
   

 

Nagrywanie filmów

G2 potrafi rejestrować klipy w jakości Full HD (1920 x 1080p) z szybkością do 60 klatek na sekundę. Miej jednak na uwadze, że tego rodzaju pliki ważą zdecydowanie więcej, niż druga, dostępna opcja – a więc klasyczne 30 klatek na sekundę. Niezależnie od wybranego trybu otrzymujemy obraz świetnej jakości, z dość delikatnymi przejściami tonalnymi, poprawnym odwzorowaniem ruchu i barw. A jeśli dołoży się do tego stabilizację optyczną, to otrzymamy sprzęt faktycznie godny miana smartfona filmującego.

Mamy tu też opcję Audio Zoom, którą aktywujemy przez zbliżenie na dany, filmowany aktualnie obiekt. W ten sposób procesor smartfona będzie skupiać się na wyizolowaniu dźwięku generowanego przez interesujący nasz temat – czy to głos, czy melodię.

Tymczasem – spójrzcie na przykłady.

Film zapisany w rozdzielczości 1920 x 1080 z prędkością 60 kl./s. Słoneczny dzień, światło naturalne, godziny popoludniowe.

Film zapisany w rozdzielczości 1920 x 1080 z prędkością 30 kl./s. Słoneczny dzień, światło naturalne, godziny popoludniowe.

Film zapisany w rozdzielczości 1920 x 1080 z prędkością 60 kl./s. Warunki trudne – światło sztuczne i ruch.

Film zapisany w rozdzielczości 1920 x 1080 z prędkością 30 kl./s. Warunki trudne – światło sztuczne i ruch.

Film zapisany w rozdzielczości 1920 x 1080 z prędkością 60 kl./s. Słoneczny dzień, światło naturalne, okolice południa.

Jakość rozmów

Smartfon jak to smartfon – trudno się do czegoś przyczepić

Dźwięk generowany przez słuchawkowy głośnik G2 jest czysty i odpowiednio głośny – na tyle, by pozwalał  na bezproblemowe prowadzenie rozmowy na zatłoczonej, ruchliwej ulicy. Jak w większości nowoczesnych telefonów, dostajemy tu dwa mikrofony, z których jeden pracuje jako aktywny odszumiacz. Ciekawostka: jest też trzeci mikrofon, jednak ten posłuży do jednej z omawianych niżej funkcji filmowych.

G2 ma też do zaoferowania użyteczny tryb głośnomówiący, choć natężenie dźwięku z głośnika nie wykracza poza standard (76 dB).

Smartfon trzyma się wygodnie, jako że palec wskazujący od razu ląduje w okolicy przycisków głośności. W ten sposób nie musimy na oślep szukać guzików i liczyć na cudowne zwiększenie lub zmniejszenie głośności. Specyficzne ulokowanie zauważalnie poprawia też pewność chwytu.

LG G2 - dialer, dialer z klawiaturą pod jedną rękę i książka kontaktowa / fot. gsmManiaK.pl

Aplikacje dialera, rejestru połączeń czy kontaktów zaprojektowano w tradycyjny sposób. Nie różnią się szczególnie od innych tego typu rozwiązań, choć możliwość szybkiego przeniesienia pomniejszonej klawiatury numerycznej na jedną lub drugą stronę wspomaga obsługę jedną ręką.

Wydajność

Snapdragon 800 dostarczy mocy na lata

Wydajność gwarantowana przez nowy układ Qualcomma (MSM8974) stanowi obecnie punkt wyjścia dla wszystkich topowych telefonów. Snapdragon 800 z 4-rdzeniowym procesorem Krait 400, grafiką Adreno 330 i 2 GB RAM-u to fantastycznie szybka, potężna jednostka, która swojemu właścicielowi zagwarantuje zapas mocy obliczeniowej na wiele, wiele najbliższych miesięcy.

G2 uzyskał w testach syntetycznych wyniki bardzo zbliżone do tych, jakie pojawiły się przy okazji testów Xperii Z1 czy Xperii Z Ultra. Nic dziwnego, jako że specyfikacja techniczna w zakresie dostępnych podzespołów pozostaje praktycznie bez różnicy.

Ponad 30 tys. punktów w AnTuTu, konieczność uruchamiania 3DMarka w wersjach Extreme i Unlimited, 20891 punktów w Quadrancie Pro i płynna animacja w testach GFXBench to wystarczający dowód na poparcie powyższych tez. LG G2 jest jednym z najszybszych smartfonów na rynku – od strony wydajności jest doskonale przygotowany na najbliższy rok. Czegokolwiek inni producenci by nie pokazali, G2 będzie w stanie się obronić.

Jeśli macie zamiar korzystać na G2 z Chrome’a, to możecie śmiało tę przeglądarkę instalować. Wypada co prawda gorzej niż program stockowy, ale wciąż zaserwuje szybkie i komfortowe surfowanie po sieci.

Od strony multimedialnej, G2 nie można niczego (prawie) zarzucić. Dzięki Snapdragonowi 800 smartfon potrafi nawet płynnie odtworzyć materiał w jakości 4K, o Full HD nie wspominając. Jedynym problemem jest dźwięk kodowany w DTS; telefon najwyraźniej nie obsługuje tego kodeku.

1. Testy przeglądarek

Testy sprawdzające wydajność smartfona pod kątem przeglądania zasobów sieci.

2. Testy syntetyczne systemu

Testy sprawdzające ogólną wydajność smartfona.

3. Testy syntetyczne systemu (grafika)

Testy sprawdzające wydajność telefonu z naciskiem na grafikę 3D. Brak wyniku w dwóch segmentach 3DMark (zwykły i Extreme) w tym przypadku oznacza przekroczenie skali testowej.

4. Odtwarzanie multimediów

Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (obraz płynny, brak wsparcia dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps  (H/W klatkuje, S/W z artefaktami);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps.

Software / funkcjonalność

Milion funkcji, z których większość jest zaskakująco przydatna

LG G2 - ekran domowy i menu / fot. gsmManiaK.pl

G2 pracuje pod kontrolą Androida 4.2.2 Jelly Bean, mogąc pochwalić się własną, rozbudowaną nakładką. Krótko rzecz ujmując opcji jest tu co nie miara, począwszy od rozmaitych animacji odblokowywania ekranu, a skończywszy na dedykowanych aplikacjach z „Q” w nazwie. Za chwilę przyjrzymy się im bliżej.

LG zadbało o przeprojektowanie interfejsu względem oryginalnego, czystego Androida. Firma zrobiła to zresztą w charakterystyczny dla siebie sposób, wprowadzając masę skeuomorfizmu, intensywnych, cukierkowych kolorów i animowanych przejść. Estetyka ani nie grzeje, ani nie ziębi; w praktyce natomiast sprawdza się całkiem dobrze. Ważniejsze od wyglądu, który dla LG ewidentnie nie stanowi priorytetu, jest sposób, w jaki cały smartfon działa. A działa doskonale.

Płynność pracy to jedno, użyteczność preinstalowanych aplikacji to drugie. W obydwu przypadkach LG poradziło sobie świetnie.

Tryb gościa to pomysł tak dobry, że dziwi fakt niewykorzystania go gdzie indziej

Jedną z bardziej promowanych przez producenta funkcji jest Tryb gościa, dzięki któremu możemy udostępnić telefon znajomemu bez obawy o własne dane. Sami dobieramy opcje, z jakich może taka osoba korzystać – czy to z gier, przeglądarki, odtwarzacza wideo. Wystarczy tylko wskazać oddzielny kod odblokowywania dla trybu normalnego i trybu gościa, co błyskawicznie łączy te dwie opcje w jedno i pozwala zapomnieć o każdorazowych konfiguracjach. To też rozwiązanie świetnie sprawiające się w przypadku dzieciaków, zwłaszcza tych najmłodszych, które mają tendencję do uruchamiania kilkunastu (kilkudziesięciu?) aplikacji naraz. W tym aukcyjnych i bankowych.

Mini-aplikacje w natarciu

LG G2 - miniaplikacje / fot. gsmManiaK.pl

Druga rzecz to aplikacje QSlide, czyli wielozadaniowość według LG. Podobne rozwiązanie widzieliśmy już w Samsungu, widzieliśmy też w bardziej zaawansowanych Xperiach. Pozwalają one na uruchomienie kilku programów, z których można korzystać jednocześnie – czy to z przeglądarki internetowej, czy telefonu, notatek, maila, kalendarza… sporo tego. Koreańczycy zaimplementowali w każdym okienku suwak przezroczystości. Jeśli zdecydujemy się na użycie go, aplikacja pozostanie „na wierzchu”, ale dotknięcie jej nie spowoduje interakcji – w przeciwieństwie do aplikacji z zerową przezroczystością. Działanie tej funkcji demonstruję na filmie.

Następną rzeczą jest tradycyjne dla LG Quick Memo, czyli opcja wykonania zrzutu ekranu wraz z odręcznie sporządzoną notatką.

„Puknij” we mnie!

Jako, że przeniesienie przycisków na tylny panel może niektórym wydać się ekstrawaganckie, LG wdrożyło w G2 funkcję KnockON – możliwość wybudzenia smartfona dwukrotnym stuknięciem w szybkę przydaje się częściej, niż myślisz. Nie jest to funkcjonalność unikalna; podobne rozwiązanie wprowadził Acer w Iconii A1-810.

LG rozwinęło też swoją przeglądarkę internetową, wprowadzając w niej funkcję przechwytywania zrzutu całej strony zamiast tylko tego, co aktualnie widać na ekranie. Dany obszar można też przyciąć – albo od razu, albo później.

Alternatywne zarządzanie otwartymi aplikacjami

Slide Aside to kolejne podejście do multitaskingu – ale zupełnie inne niż te pomysły, które widzieliśmy do tej pory. Każdy z Androidem ma dostęp do ostatnio otwartych aplikacji poprzez naciśnięcie stosownego przycisku; wtedy na ekranie pojawiają się używane przed chwilą programy. Rolą Slide Aside jest natomiast umożliwienie przesunięcia aktualnie otwartego okna na bok, przy pomocy trzech palców. W dowolnym momencie możemy taką aplikację przywrócić – wystarczy wykonać przeciwny gest, tj. „wyciągnąć” okienko zza ekranu. To o tyle ciekawe, że wymaga użycia więcej, niż dwóch palców, co do tej pory nie miało szerokiego zastosowania w smartfonach.

Dla miłośników pamiętników

LG G2 - Life Square i tłumacz / fot. gsmManiaK.pl

Swoistą ciekawostką jest Life Square, czyli „dziennik Twojego życia”. Według producenta, aplikacja ma zbierać i zapisywać informacje, w tym wiadomości i rejestry połączeń, zdjęcia, filmy, nagrania głosowe i publikacje w serwisach społecznościowych. To o tyle ciekawe, że faktycznie pozwala na błyskawiczne przypomnienie sobie wydarzeń z minionego dnia.

Zadaniem QuickRemote jest wykorzystanie wbudowanego portu podczerwieni, za pomocą którego możemy w szybki i prosty sposób kontrolować telewizor i przeróżne inne urządzenia związane z kinem domowym.

Poza tym, znajdziemy w G2 jeszcze radio FM, aplikację do tworzenia kopii zapasowych, program do aktualizowania smartfona w trybie OTA, aplikację notatnika, Voice Mate (odpowiednik Siri i S Voice) i ciekawy program do tłumaczenia na bieżąco poszczególnych zwrotów czy całych zdań – nawet tych w tekście. Za pomocą wbudowanego aparatu smartfon rozpoznaje pojedyncze litery i składa je w całość.

Czułe, stabilne Wi-Fi

Karta sieciowa pracuje w standardzie 802.11 a/b/g/n/ac i ma do zaoferowania konkretną czułość, czego poparciem są trzy scenariusze testowe, przeprowadzane przez nas przy okazji każdego testu smartfona czy tabletu.

G2 wzbogacono również o łączność 2G/3G/LTE, wsparcie dla Bluetootha 4.0 z A2DP, jest tu też NFC, świetnie pracujący GPS (z A-GPS i GLONASS) oraz wyjątkowo przyjazny tryb USB OTG.

Smartfon nie ma problemów z rozpoznaniem pendrive’ów sformatowanych w FAT32, myszek, hub-ów aktywnych i pasywnych czy dysków zewnętrznych z własnym zasilaniem. Problem pojawia się dopiero przy formacie NTFS. Wartą zaznaczenia jest opcja Plug & Pop, która pokaże aktualnie podłączane urządzenie. Przykładowo, po podpięciu pamięci flash, słuchawek czy kabla USB na dole ekranu pojawi się odpowiednia ikonka i możliwość podjęcia kilku akcji – to rozwiązanie bardzo przypominające funkcje znane ze stacjonarnego Windowsa. LG należą się też gratulacje za prostą notyfikację pokazującą się wtedy, gdy telefon nie jest kompatybilny z danym systemem plików. Mnie zdecydowanie ułatwiło to procedury testowe, jako że nie musiałem po trzykroć upewniać się, czy NTFS na pewno nie jest obsługiwany.

LG G2 - informacje o systemie i pamięć / fot. gsmManiaK.pl

Egzemplarz dostarczony mi przez RTV EURO AGD wyposażony został w 16 GB pamięci, z czego dla użytkownika pozostaje równo 10,62 GB – resztę zajmuje system i preinstalowane aplikacji. Próżno tu szukać slotu na karty microSD; LG nie zaimplementowało opcji rozszerzenia pamięci.

Podsumowanie / ocena / opinia

G2 może konkurować z każdym flagowcem

Sprawa wygląda dokładnie tak, jak w najnowszej reklamie LG. Duży ekran z dobrą jasnością i doskonałym odwzorowaniem kolorów, potężna moc obliczeniowa, niezły aparat z wydajną stabilizacją optyczną, lekka (i plastikowa) konstrukcja, użyteczne akcesoria i multum ciekawych, preinstalowanych aplikacji uczynią z LG G2 pożądany produkt.

Dodatkową jego zaletą jest relatywnie niewysoka cena – przedział od 1800 do 2200 złotych jest opłacalny, zwłaszcza w porównaniu z innymi, flagowymi smartfonami. Pewnie, to wciąż mnóstwo pieniędzy, ale kilkaset złotych różnicy przy zachowaniu tej samej jakości wykonania co w Galaxy S4 (w dniu premiery tego drugiego) jest miłym, niespodziewanym akcentem.

LG G2 / fot. gsmManiaK.pl

LG postawiło też na skromną innowację, przenosząc przyciski na tylny panel; sprawdza się to całkiem dobrze, choć wymaga pewnego czasu na przyzwyczajenie się. Co najważniejsze – nie sposób wytknąć G2 jakąkolwiek poważniejszą niedoróbkę.

Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA8
  • WYŚWIETLACZ10
  • WYDAJNOŚĆ ZASILANIA8
  • APARAT9,5
  • WYDAJNOŚĆ10
  • SOFTWARE / FUNKCJONALNOŚĆ9,5

Samsung Galaxy Note8

Ocena końcowa testu: 9.2

ZALETY
  • niesamowita wydajność,
  • doskonały wyświetlacz z Full HD,
  • animacje przy podpięciu jakiegokolwiek akcesorium,
  • Wi-Fi w standardzie AC,
  • przyjemna nakładka,
  • multum użytecznych aplikacji,
  • świetny aparat fotograficzny,
  • dobra wydajność zasilania,
  • przyciski z tyłu obudowy uzupełnione nowościami programowymi,
WADY
  • brak slotu na karty microSD,
  • brak wsparcia dla NTFS przez USB OTG,
  • niektórym może nie przypaść do gustu plastikowa konstrukcja.

 

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

Telefon zasługuje naszym zdaniem na wyróżnienie “Wybór redaKcji“.

Odpowiadamy na pytania Czytelników

Nazir: Jak bardzo przeszkadza przycisk nawigacji? Czy jest wygodny, jeśli telefon nosimy w kieszeni?

Tak i tak. Nie przeszkadza w niczym, a przyzwyczajenie się do niego trwa zaledwie parę godzin/dni.

Kurcjusz: Czy podczas użytkowania telefonu brak ramek nie wpływa na nieplanowanie reagowanie telefonu na dotyk dłoni?

Nie. Jest w porządku.

Mat: Jak z wytrzymałością tylnego i przedniego panelu? Czy obejdzie się bez dodatkowych folii/pokrowców?

Powiem tak – telefonu bez pokrowca nie da się nie zarysować. Tutaj przynajmniej dostajesz QuickWindow, które jest faktycznie fajnym rozwiązaniem.

Mat: Jak z widocznością ekranu w świetle dziennym?

Bardzo dobrze. Jasność stoi na wysokim poziomie, a dodatkowo mamy całkiem skuteczną powłokę antyrefleksyjną.

Plissacz: Czy jeśli wgramy ok. 100 aplikacji i gier to telefon nie będzie się zawieszał, lagował?

Nie. Działa tak, jak powinien.

Sudione: Czy można używać go w rękawiczkach?

Tak, choć narciarskich nie sprawdzałem. 😉

Sudione: Jaka jest głośność i jakość głośnika?

Między 70 a 76 dB. Jakość standardowa.

Sudione: Jaka jest szybkość łapania „fixa” na GPS?

Bez transferu danych trwa to kilkadziesiąt sekund, choć sprawę zauważalnie poprawia A-GPS – wtedy jest to ok. 10-12 sekund.

Sudione: Czy bateria jest wymienna?

Nie.

Adam: Jaka jest jakość odtwarzanej muzyki? 

Odstępstw od normy nie zauważyłem. Jakość określiłbym jako dobrą (w przypadku plików MP3).

Wingerman: Czy nie problemów ze sterowaniem w trybie pilota? Czy przesyłanie obrazu na telewizory innych producentów jest wspierane?

Żadnego, dioda IR i aplikacja spełniają swoje zadanie. Kwestii udostępniania obrazu nie miałem możliwości sprawdzić.

Alternatywna propozycja

Xperia Z1 i Samsung Galaxy S4 to pierwsze telefony, które każdemu przyjdą do głowy jako potencjalna konkurencja dla LG G2. Warto do tego grona zaliczyć też HTC One.

Antoni Żółciak

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Telefony

Być może za wcześnie skreśliłem tegoroczne flagowce. Znalazłem ważny powód, żeby je kupować

Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…

21 listopada 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Nowa darmowa gra w Epic Games Store. Jest bardzo mrocznie

Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Mamy globalne potwierdzenie POCO F7 (Pro i Ultra). Smartfony Xiaomi wkrótce w Polsce

Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…

21 listopada 2024
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Spójrz na tę ślicznotkę. Cienka brzytwa HONOR nie przekroczy nawet 7 mm

HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…

21 listopada 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Redmi
  • Telefony
  • Xiaomi

Kupisz to Xiaomi oczami i mam podobnie. Oto nowość, która trafi do Polski, w pełnej krasie

Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…

21 listopada 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Znam datę premiery najtańszego iPhone’a 2025 roku. Nie znam za to nikogo, kto czeka na niego w Polsce

Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…

21 listopada 2024