Nadspodziewanie dobrze zrobiony
Jak na sprzęt z niższej półki, NEXT jest wykonany z należytą pieczołowitością. Smartfon nie jest brzydki, co powinno ucieszyć potencjalnych nabywców. To urządzenie utrzymane w klasycznej stylistyce, wykończone przyjemnym w dotyku, matowym plastikiem na tylnej ściance. Jeśli chodzi o polsko-chińskie konstrukcje, myPhone’a można uplasować w czołówce.
[nggallery id=522 template=techmaniak]
Frontowy, 4,5-calowy panel został pokryty wytrzymałą powłoką Dragontrail, będącą odpowiednikiem Gorilla Glass II. Nad wyświetlaczem zauważymy głośnik i „oczko” 2-megapikselowego aparatu służącego do wideorozmów. Pod ekranem, z kolei, znajdują się trzy dotykowe przyciski służące do obsługi samego Androida – menu, Home i powrót.
Po prawej stronie smartfona producent umiejscowił przycisk blokady ekranu (funkcjonujący też jako włącznik) oraz dwufunkcyjny przycisk multimedialny. Górna ścianka to złącze USB, umiejscowione dokładnie na środku, oraz port słuchawkowy (mini-jack 3,5 mm). Lewy bok telefonu pozostał nienaruszony.
Na tylnym panelu dominuje moduł aparatu fotograficznego, lekko odstający od samej ścianki. Nie przeszkadza to jednak w faktycznym użytkowaniu; garb jest na tyle niewielki, że w niczym nie ogranicza swojego właściciela. Obok obiektywu widnieje dioda LED, funkcjonująca jako lampa doświetlająca lub błyskowa.
Po ściągnięciu panelu zauważymy baterię, dwa sloty na kartę SIM i slot na karty microSD.
Wzmacniany Dragontrailem panel IPS
Jednym z najważniejszych elementów każdego telefonu jest wyświetlacz – i na tym polu myPhone radzi sobie całkiem dobrze. 4,5-calowy ekran IPS o rozdzielczości qHD (960 x 540 pikseli, 244 PPI) ładnie odwzorowuje kolory, cechuje się też sensowną widocznością w słońcu. Co istotne, znajdziemy tu też powłokę Dragontrail, która zabezpieczy telefon przed ewentualnymi uszkodzeniami mechanicznymi.
Nie sposób natomiast odeprzeć wrażenia sporej odległości między samą matrycą, a zewnętrzną powłoką. Niestety nie można mówić tu o wykorzystaniu technologii in-cell, czyli pozbyciu się warstwy powietrza między tymi dwoma.
Ekran ma do zaoferowania dobre kąty widzenia; to jednoznaczny dowód na to, że producent faktycznie postarał się o technologię In-Plane Switching.
Jasność ekranu maksymalnie wynosi 364 cd/m2, co pozwala umieścić NEXT-a w górnej połowie rankingu. Nie jest najjaśniejszym telefonem, ale intensywność podświetlenia pozwala na komfortową obsługę poza wnętrzem. Jasność minimalna wynosi z kolei 11 cd/m2.
Lepiej radzi sobie z siecią niż z multimediami
Pojemność 2100 mAh pozwala na całodzienne korzystanie z telefonu pod warunkiem, że nie używamy go szczególnie intensywnie. W testach redakcyjnych NEXT wypadł średnio, cechując się dość równomiernym zużyciem energii. Przykładowo, z jasnością 120 cd/m2 udało się osiągnąć ponad 7 godzin surfowania po sieci przez Wi-Fi, ok. 5,5 godziny surfowania z wykorzystaniem modemu 3G czy przeszło 10 godzin rozmów.
Ładowanie smartfona trwa ok. 3 godzin przy użyciu dołączonej do zestawu ładowarki. Uzupełnianie energii przy użyciu gniazda USB w komputerze zajmuje zdecydowanie dłużej, bo aż – według naszych szacunków – 12 godzin.
Przyzwoita matryca z 8 megapikselami
myPhone wyraźnie zaznacza, że obecny w NEXT moduł fotograficzny znalazł się tam nieprzypadkowo. Matryca przygotowana została przez firmę OmniVision, która wykorzystała architekturę BSI (podświetlenie od tyłu), chcąc zapewnić zdjęcia o mniejszym zaszumieniu niż w przypadku sensorów z konwencjonalnie umiejscowioną elektroniką (z przodu elementu światłoczułego). Sama matryca cechuje się przekątną 1/3,2-calową i jest w stanie zapisać zdjęcia o rozdzielczości 8 megapikseli (3264 x 2448 pikseli).
Do dyspozycji dostajemy też dotykowy autofocus, który bywa – ale nie musi być – standardem w tym progu cenowym. Urządzenie wspiera m.in. funkcję HDR, umożliwiającą stworzenie fotografii o szerokim zakresie dynamicznym.
Aplikacja aparatu jest prosta i wygodna w obsłudze. Jest też całkowicie spolszczona co – wbrew pozorom – nie jest sprawą oczywistą. Widać, że producent przyłożył się do lokalizacji językowej nie tylko tutaj, ale we wszystkich zakątkach systemu. To miła odmiana po licznych produktach, w którym kwestię prawidłowego tłumaczenia poszczególnych funkcji traktowano po macoszemu.
Przykładowe zdjęcia
Aktualizacja:
W trybie filmowym NEXT zapisze pliki w jakości 720p, z prędkością 30 klatek na sekundę. Według deklaracji producenta jest również możliwość rejestrowania materiału w Full HD (1920 x 1080p) przy mniejszej ilości klatek na sekundę (wykorzystany w NEXT czujnik OmniVision faktycznie posiada taką opcję) nam jednak nie udało się uzyskać ani jednego filmu w takiej jakości.
Przykładowy film
Dual SIM i obsługa Aero2
Jedna karta do rozmów, druga do sieci – takie założenie może przyświecać wielu potencjalnym nabywcom myPhone’a NEXT. Warto przy tym zaznaczyć, że tylko jeden slot jest w stanie obsłużyć standard UMTS; drugi posłuży wyłącznie dla sieci GSM.
Aero2 działa w myPhone’ie bezproblemowo. Trzeba tylko początkowo określić APN, wpisując odpowiednie wartości, i zapisać slot jako domyślny do łączenia z siecią. Drugi przejmie wówczas wszystkie funkcje związane z samym wykonywaniem połączeń telefonicznych.
NEXT nie ma najmniejszego problemu z utrzymaniem zasięgu, a sam głośnik serwuje odpowiednie natężenie dźwięku, by możliwa była rozmowa nawet na zatłoczonej ulicy. Nie zachwyca natomiast tryb głośnomówiący, który już w samochodzie ze średnią izolacją hałasu może nie wystarczyć. Maksymalnie osiągniemy poziom 66 decybeli, a więc nieco mniej, niż wynosi przyjęta przez nas średnia.
Do Modern Combat 4 wystarczy – i nie tylko
myPhone postawił na budżetową, ale całkiem wydajną jednostkę – MediaTeka MT6589/MT8389, czyli 4-rdzeniowy procesor o taktowaniu 1,2 GHz na każdym rdzeniu (ARM Cortex-A7). Za jakość grafiki odpowiada tu jednordzeniowa PowerVR SGX544MP, będąca w stanie obsłużyć najnowsze produkcje, również te wymagające.
Na plus trzeba też zapisać szybkie działanie telefonu. Tu i ówdzie pojawia się drobne przycięcie, ale w żadnym wypadku nie przeszkadza w trakcie codziennego użytkowania. Generalnie rzecz ujmując, NEXT cechuje się wysoką kulturą pracy, serwując miłe dla oka animacje, łagodne przejścia i błyskawiczne ładowanie kolejnych kart menu. Gwarantuje to dobra optymalizacja systemu i gigabajt pamięci RAM, który daje nadzieję na kompatybilność z przyszłymi aktualizacjami.
Jak już wspominałem, na NEXT-cie udało nam się uruchomić przeróżne produkcje, takie jak Modern Combat 4 czy Real Racing 3. W żadnej z nich nie zauważyłem wyraźnego lagowania, choć nie można mówić o płynności zapewnianej przez najszybsze na rynku procesory. Niemniej jednak wyżej wymienione są w zupełności grywalne – nawet skomplikowane sceny z dużą ilością dymu nie skutkują spowolnieniem animacji. Prostsze aplikacje, jak Angry Birds czy Dead Trigger, uruchamiane są bez najmniejszego spadku wydajności.
NEXT będzie w stanie obsłużyć multimedia do 720p; z Full HD ma problemy identyczne, co testowany niedawno Overmax Vertis. Nie można się temu specjalnie dziwić, jako że obydwa smartfony zostały oparte na tym samym chipsecie.
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność telefonu pod kątem przeglądania zasobów sieci. Preinstalowana przez producenta Opera Mini nie była w stanie odtworzyć żadnego z benchmarków, dlatego też ograniczyłem się do podania wartości pochodzących z Chrome’a.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność telefonu.
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność telefonu z naciskiem na grafikę 3D. Brak wyniku oznacza, że dany test nie został ukończony z sukcesem.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (klatkowanie obrazu, brak wsparcia DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps (niemożliwość przewijania, klatkowanie obrazu);
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak obrazu);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (klatkowanie obrazu).
Android 4.1.1 z nakładką Nova
Z jednej strony myPhone’owi należą się gratulacje, z drugiej – nie. Zacznijmy od złej wiadomości, tj. obecności Androida w wersji 4.1.1. Owszem, system działa płynnie i wspiera wszystko to, co ma wspierać, ale sporo konkurencyjnych słuchawek sprzedawanych jest już z Androidem w wersji 4.2.
Z drugiej strony, myPhone postarał się o nakładkę Nova i zoptymalizowanie poszczególnych ikonek, pojawiło się tu też sporo dodatkowych aplikacji, które uzupełniają podstawową funkcjonalność telefonu. To ze strony producenta miły gest; Nova prawie zawsze pracuje płynnie, niezależnie od urządzenia na jakim się znajdzie, a preinstalowane programy pomogą niedoświadczonym użytkownikom wejść w świat zielonego robocika.
[nggallery id=524 template=techmaniak]
Wśród aplikacji dostarczonych razem ze smartfonem znajdziemy kolejno:
Ponadto, myPhone dołącza kilka motywów wizualnych (najpiękniejsze nie są, ale zapewniają różnorodność) oraz możliwość personalizowania efektów przejścia. W pewnym sensie są to opcje dostarczane już przez autorów launchera Nova – ale wrażenie i tak pozostaje pozytywne.
Już o tym wspominałem, ale napiszę raz jeszcze: myPhone to jedna z niewielu firm, która postarała się o poprawność języka w każdym zakamarku systemu.
Problem pojawia się natomiast z USB OTG; myPhone NEXT nie jest w stanie obsłużyć żadnego z podpiętych przez przejściówkę akcesoriów. Po kilku próbach odczytania zawartości z pendrive’ów, dysków zewnętrznych, uruchomienia myszek i hubów USB byłem zmuszony wysnuć jednoznaczny wniosek.
Wi-Fi pracuje prawidłowo, utrzymując zasięg w przewidzianym przez nas zakresie. Niżej zamieszczam kilka scenariuszy testowych, w których sprawdzałem czułość modułu umieszczonego na pokładzie NEXT-a. Wartość wystarczająca do komfortowego korzystania z sieci to ok. -70 dBm.
Producent zadbał o 4 GB pamięci dyskowej, z czego użytkownikowi zostaje ok. 1,75 GB. Resztę zajmuje system, dodatkowe aplikacje i ustawienia. Rolę pamięci wewnętrznej spełnia z kolei przestrzeń 0,98 GB – standardowa jak ten segment. Pamięć możemy rozszerzyć przy pomocy kart microSD o pojemności do 32 gigabajtów. Istnieje też możliwość przenoszenia poszczególnych aplikacji na nośnik zewnętrzny.
Solidny telefon, któremu brakuje naprawdę niewiele
myPhone NEXT to udana konstrukcja i od strony funkcjonalności, i wykorzystanych podzespołów. Znajdziemy tu odporny na zarysowania ekran IPS, 4-rdzeniowy chipset MediaTeka, niezłą baterię i dobry aparat fotograficzny.
Swego rodzaju problem stanowić może Android 4.1 – nie jest to najnowsze wcielenie systemu. Producent zadbał natomiast o nakładkę, która dobrze uzupełnia powstałe w ten sposób braki.
Poważniejszym niedociągnięciem jest natomiast kompletny brak wsparcia dla USB OTG. Niemniej jednak trudno myPhone’owi nie przyznać wyróżnienia „Dobry zakup” – głównie ze względu na wspomnianą już jakość samej konstrukcji.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
ZALETY
|
WADY
|
Telefon zasługuje naszym zdaniem na wyróżnienie “Dobry zakup“.
Pośród alternatyw na pierwszy plan wysuwają się Pentagram Ego i Kruger&Matz Live, warto też zwrócić uwagę na Overmaxa Vertis, wykorzystującego ten sam chipset, ale cechującego się zauważalnie gorszym wykonaniem. Ten ostatni będzie natomiast trochę tańszy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kooperacyjny hit kulinarny znajdziemy obecnie ze sporą zniżką na platformie Steam. Za nieco ponad dwie…
Do sieci przed premierą trafia coraz więcej materiałów na temat ASUSa ROG Phone 9. Zobacz…
Nie uwierzysz, jak dobry telefon możesz mieć za 800 złotych. Ekran AMOLED 120 Hz, solidna…
Allegro po raz kolejny rozszerza dostęp do swojej usługi Allegro Pay. Dzięki tej opcji mamy…
Orange obchodzi swoje kolejne urodziny – tym razem to 12. urodziny aplikacji Mój Orange. Z…
Czy smartfon do gier może jednocześnie szokować pięknym designem, nieskazitelnym ekranem i olbrzymią baterią? Może…