Za udostępnienie sprzętu dziękujemy sieci sklepów RTV EURO AGD. Cena sklepowa telefonu w dniu pisania recenzji to 999 zł.
Data premiery | 07.2013 |
Wymiary | 124 x 68 x 20 mm |
Waga | 210 g |
Kolory | czarno-pomarańczowy |
Przekątna ekranu | 3.2″ |
Typ ekranu | IPS TFT |
dotykowy, pojemnościowy, multi dotyk (2 pkt) | |
Rozdzielczość ekranu | 320 x 480 px |
Procesor | Qualcomm MSM8225 |
GPU | Adreno 203 |
RAM | 768 MB |
Pamięć użytkowa | 4 GB |
Nośniki | microSD do 32 GB |
System | Android 4.0.4 |
Bateria | 2000 mAh |
Czas czuwania (sieć 2G) | do 360 godzin |
Czas rozmów | 5 godzin |
Aparat główny | 5 Mpix |
Max rozdzielczość zdjęć | 2592×1944 |
Max rozdzielczość wideo | VGA |
Inne | lampa LED, geolokalizacja, zoom cyfrowy |
Aparat przedni | VGA |
GSM | 850 / 900 / 1 800 / 1 900 |
3G | 900 / 1 900 / 2 100 |
LTE | nie |
HSDPA | b.d. |
HSUPA | b.d. |
WLAN | Wi-Fi 802.11 b/g/n |
Bluetooth | 3.0 |
USB | microUSB 2.0 |
NFC | nie |
Dodatki | Czujnik zbliżeniowy |
Wytrzymałość klasy IP67 | |
Magnetometr | |
Akcelerometr | |
GPS | |
Radio FM | |
Cyfrowy kompas | |
Dual SIM | |
Zestaw fabryczny | telefon |
instrukcja obsługi | |
kabel do ładowania i transmisji danych | |
karta gwarancyjna | |
ładowarka sieciowa | |
zestaw słuchawkowy | |
kompas z karabinkiem |
Odporny, choć nie bezwzględnie
teXet TM-3204R to telefon zaprojektowany do zadań specjalnych. Wzornictwo zeszło tutaj na drugi plan, ale nie razi – sprzęt wygląda podobnie do wytrzymałych nawigacji rowerowych. Na przednim panelu znajdziemy aparat VGA do wideorozmów, głośnik, czujniki światła i stare, dobre przyciski „Odbierz” i „Odrzuć”; pomiędzy nimi przycisk Home. Na bocznej ściance znajdziemy przyciski głośności i aparatu, a po przeciwnej port USB i przycisk latarki. U góry znalazło się gniazdo słuchawkowe 3,5 mm i włącznik, do złudzenia przypominający śrubki jakimi skręcona jest obudowa, co w efekcie kazało mi chwilę pomyśleć zanim odkryłem, jak włączyć ten telefon.
Na tylnym panelu umieszczono 5 Mpix aparat. Żeby dostać się do baterii trzeba się trochę nakręcić – na szczęście do zestawu dołączony jest karabińczyk z kompasem i specjalnym kluczem do demontażu śrub.
Telefon spełnia standardy wytrzymałości IP67, co oznacza, że jest odporny na wodę i kurz, a jego wzmocniona obudowa oprze się większym i mniejszym wstrząsom. W praktyce telefon jest całkowicie szczelny, a na dodatek nie straszne były mu upadki na beton z wysokości 1,20 m, potoczenie z betonowych schodów czy skok do kałuży. Ten ostatni pokazał jednak słabość telefonu – kałuża znajdowała się na żwirowym podłożu, przez co odpadł jeden z frontowych przycisków. Dlaczego? Niestety są one przytwierdzone do podstawy klejem. Kontakt z wodą oczywiście osłabia wiązanie kleju i po którymś spotkaniu z wodą przyciski odchodzą już przy podważeniu paznokciem.
[nggallery id=574 template=techmaniak]
Niemniej jednak, nawet po takich przypadkach telefon może traci na wyglądzie, ale zachowuje funkcjonalność.
320 x 480 pikseli jeszcze komuś wystarcza?
Wyświetlacz zdecydowanie nie jest mocną stroną teXeta. Ten 3,2-calowy ekran wyświetlający obraz w rozdzielczości 320 x 480 pikseli to poziom ładnych kilku lat wstecz. Najbardziej kojarzy mi się z telefonami w stylu pierwszego LG Cookie czy konkurencyjnego mu Samsunga Avila, które miały z resztą taką samą gęstość pikseli (155 PPI), czyli praktycznie dwa razy mniej, niż ekrany HD. Taka gęstość winna jest postrzępionych małych czcionek i małego obszaru roboczego – tekst musi być większy by być czytelnym, a ograniczony rozmiar ekranu wcale nie pomaga.
Ekran smuży przy szybszym przewijaniu obrazu, nie powala też jasnością. 311 cd/m2 wystarczy do bezproblemowej pracy w dzień, ale już przy dużym nasłonecznieniu ekran nie będzie czytelny; 19 cd/m2 pozwoli za to na komfortową pracę w nocy.
Reakcja na dotyk jest przeważnie szybka, ale nie zawsze dokładna; ekran obsługuje funkcję multidotyku, ale tylko w dwóch punktach. Nie zastosowano tu Gorilla Glass, tylko szkło o wysokiej gęstości i grubości 1,7 mm firmy Asahi Glas.
Nie dorównuje obudowie
Wytrzymały telefon, w moim przekonaniu, powinien mieć też równie wytrzymałą, czy też wydajną baterię. Klienci telefonów takich jak ten to z reguły osoby, którym aktywny styl życia nie jest obcy, a od czasu do czasu pozwalają sobie też na dłuższe wyprawy. Co im po telefonie, który wytrzyma upadki na twarde podłoże i kąpiel w rzekach, a nie potrafi dotrzymać kroku podczas tygodniowego obozu survivalowego?
Testy wykonaliśmy z ekranem ustawionym na 120 cd/m2 (okolice 1/4 skali). Wynik na poziomie około pięciu godzin przeglądania Internetu czy siedmiu godzin oglądania filmów nie jest rewelacyjny, ale z drugiej strony – podczas obozu survivalowego prawie cały czas się czymś zajmujemy, a przeglądanie Internetu podczas gdy inni walczą ze ścinanym drzewem albo jedzą pełne białka robaki może być nie na miejscu. W każdym razie, na czuwaniu i sporadycznych telefonach sprzęt wytrzyma tydzień.
Witajcie lata 2007-08
teXet TM-3024R to raczej telefon niskobudżetowy, choć wyróżniający się wytrzymałą konstrukcją. Mimo wszystko, ograniczenie kosztów produkcji często wiąże się z montażem gorszego modułu aparatu – tak też było i tutaj.
5-megapikselowa matryca wykonuje zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 2592 x 1944 pikseli. Posiada wbudowaną lampę LED i zoom cyfrowy, ale zabrakło miejsca na auto focus czy chociaż możliwość ustalenia miejsca pomiaru światła przez dotknięcie ekranu, czego efektem są zdjęcia takie, jak poniżej. Ten sam aparat jest w stanie nagrywać filmy w rozdzielczości VGA przy prędkości 19 klatek na sekundę.
Można się dogadać
W kwestii jakości rozmów większych zastrzeżeń mieć nie mogę – to po prostu przeciętny rynkowy poziom. Można prowadzić swobodną rozmowę nawet w głośniejszych miejscach, ale na pewno nie na koncercie czy w pociągu przy otwartym oknie.
Głośnik zewnętrzny osiąga maksymalną głośność przy 74 decybelach – przy takim ustawieniu dźwięk będzie już trochę przesterowany, więc ciężko może być nam zrozumieć osobę po drugiej stronie linii. Warto jednak dodać, że w telefonie „po przejściach” nadal wszystko działało tak, jak po wyjęciu z pudełka.
Dwurdzeniowy Qualcomm MSM8225 i Adreno 203
Za prędkość TM-3024R odpowiada układ Qualcomm, a dokładniej Snapdragon S4 Play. Dwurdzeniowy procesor Qualcomm MSM8225 oparty o architekturę ARM Cortex-A5 osiąga częstotliwość taktowania równą 1 GHz. Układ graficzny, który wspomaga procesor to Adreno 203, a całości dopełnia 768 MB pamięci RAM.
To konfiguracja wprost z LG L7 II z tą różnicą, że tutaj radzi sobie z obrazem w mniejszej rozdzielczości. Telefon chodzi płynnie i radzi sobie nawet z bardziej wymagającymi grami, choć notuje w nich spadki w liczbie klatek na sekundę. Pamięć RAM wystarcza do większości zadań, jednak znając sposób, w jaki Android lubi zajmować zasoby, wraz z instalacją większej liczby aplikacji zacznie nam doskwierać brak kilkuset dodatkowych megabajtów.
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność telefonu pod kątem przeglądania zasobów sieci.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność telefonu.
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność telefonu z naciskiem na grafikę 3D. Telefon nie był w stanie ukończyć żadnego z testów 3D Mark.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3 (klatkowanie obrazu);
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (klatkowanie, brak wsparcia dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps (brak obrazu);
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (obraz klatkuje);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (obraz klatkuje).
Android 4.0.4 i rosyjskie aplikacje
System teXeta to Android sprzed prawie dwóch lat – 4.0.4 Ice Cream Sandwich. Nie ma sensu rozwodzić się nad jego wadami względem nowszych wersji – powiedzmy, że to co ma działać działa i niech tak pozostanie.
System nie jest w żaden sposób brandowany, producent ogranicza się do instalacji kilku aplikacji, takich jak Texet Funbox, teXet Reccomendations i OnGameZ, jednak są one w całości po rosyjsku. Jest też wbudowany odtwarzacz muzyki Astro Player, ale i jego pewnie szybko zastąpimy czymś lepszym.
GPS – bardzo ważny w takim telefonie – działa poprawnie zachowując w polu widzenia 8 satelitów i utrzymując z nimi kontakt przy całkiem niezłej sile sygnału.
Sygnał Wi-Fi przy samym routerze utrzymuje się na poziomie -42 dB, co jest wartością poniżej średniej – z reguły w tym miejscu telefony mają średnio gdzieś -35 dB. W dalszych punktach było to -82 dB i -89 dB, czyli poniżej wartości -75 dB, którą przyjmujemy za graniczną dla dobrego połączenia.
[nggallery id=576 template=techmaniak]
Do naszej dyspozycji oddane zostaje około 2,5 GB z 4 GB pamięci wbudowanej, 1,5 GB zajmuje system.
Wytrzymały, choć niekoniecznie aktualny
teXet TM-3024R to smartfon, który zniesie więcej, niż większość telefonów dostępnych na rynku. To na pewno jego główny atut, ale skoro chce być też smartfonem, a nie tylko aparatem do dzwonienia, musi wykazywać się należytą funkcjonalnością – w zamian dostajemy niezbyt dobry aparat, dwuletniego Androida 4.0.4 i ekran niskiej rozdzielczości z efektem ghostingu. Jedyne co jeszcze jakoś się broni to procesor, który faktycznie pozwoli na korzystanie z wielu aplikacji z Google Play, ale na pewno nie wszystkich.
Sprzęt sprawdzi się w rękach kogoś, kto z telefonu korzysta sporadycznie i smartfon wykorzystuje głównie do przeglądania Internetu. Oczywiście nie jest to najlepszy ekran do takiego zadania, ale na pewno większy, niż w telefonach klasycznych – musicie tylko liczyć się z tym, że po pięciu godzinach zaczniecie szukać gniazdka z prądem…
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
ZALETY
|
WADY
|
Ludwik J.K.: Jak z aparatem, ma autofocus? Ma diodę LED? (a jeśli tak, to jest funkcja latarki dostępna pod klawiszem/przyciskiem?) Jaka cena na naszym rynku (o ile jest dostępny) i czy adekwatna do jakości sprzętu?
Aparat to jeden z gorszych modułów tego telefonu. Diodę LED posiada, funkcja latarki również dostępna jest w każdej chwili z zewnętrznego przycisku. Na naszym rynku telefon kosztuje 999 złotych w sklepie RTV EURO AGD, ale czy cena jest adekwatna do jakości – ciężko powiedzieć. Nie wiem jakie są koszta wzmacnianej płytami ramy i produkcji wodoszczelnej obudowy, ale wydaje mi się, że mógłby być nieco tańszy.
pan ciasteczko: czy wytrzyma 80 dni w jeziorze tak jak jedna z lumii i czy ma jakieś słabe strony (w wytrzymałości)
Aż tyle na test nie mieliśmy, a za jezioro posłużyć musiała kałuża 😉 Niemniej, producent gwarantuje odporność do 1 metra, ale to też może być wartość zachowawcza. W zegarkach na przykład „wodoodporność 50m” mówi o statycznym ciśnieniu jakie wywiera woda na tej głębokości, ale w praktyce na taki zegarek działa więcej sił i próbując pływać z takim zegarkiem możemy go już zalać. Jeśli producent podaje więc te dane na odwrót, czyli możemy dowolnie bawić się telefonem do głębokości 1 metra, ale myślę, że dał by radę nawet na kilkudziesięciu metrach głębokości. Ale to tylko takie gdybanie, gdyż nie mieliśmy jak tego sprawdzić. Słabe strony wytrzymałości to na pewno przyciski na przednim panelu, poza nimi jest w porządku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…