Sony Xperia SP to telefon ze średniej półki, ale spoglądający w stronę telefonów premium. Ładna i elegancka obudowa, spora pojemność baterii i obsługa LTE wzbogacone o dwurdzeniowy Qualcomm MSM8960 osiągający taktowanie 1,7 GHz sugerują, że ten model może być całkiem niezły. Czy osiągi przyćmią użycie wyświetlacza TN? Sprawdźmy.
Specyfikacja techniczna Sony Xperia SP
Ogólne
|
Data premiery | 09.2013 |
Test/Recenzja | W drodze | |
Budowa
|
Wymiary | 130.6 x 67.1 x 9.98 mm |
Waga | 155,5 g | |
Kolory | czarny, biały, czerwony | |
Ekran
|
Przekątna | 4.6″ |
Typ ekranu | TFT | |
dotykowy, obsługa multi dotyku, Gorilla Glass | ||
Rozdzielczość | 720 x 1280 px | |
Podzespoły
|
Procesor | Qualcomm MSM8960Pro (Snapdragon S4) |
– | ||
GPU | Adreno 320 | |
RAM | 1 GB | |
Pamięć użytkowa | 8 GB | |
Nośniki | microSD do 32 GB | |
System | OS | Android 4.1 Jelly Bean |
Akumulator
|
Pojemność | 2370 mAh |
Czas czuwania (sieć 3G) | do 30 dni | |
Czas rozmów | 18 godzin 53 minuty | |
Aparat główny
|
Matryca | 8 Mpix |
Max rozdzielczość zdjęć | 3264×2448 | |
Max rozdzielczość wideo | 1 920 x 1080 pikseli, 30 fps | |
Inne | lampa LED, geolokalizacja, zoom cyfrowy | |
Aparat przedni
|
Matryca | VGA |
Łączność
|
GSM | 850 / 900 / 1 800 / 1 900 |
3G | 850 / 900 / 2 100 | |
LTE | 800 / 850 / 900 / 1700 / 1800 / 1900 / 2100 / 2600 | |
HSDPA | 42.0 Mbps | |
HSUPA | 5.7 Mbps | |
WLAN | Wi-Fi 802.11 a/b/g/n | |
Bluetooth | 3.0 z A2DP | |
USB | microUSB 2.0, USB OTG, | |
NFC | tak | |
Pozostałe
|
Dodatki | Czujnik zbliżeniowy |
Czujnik światła | ||
Magnetometr | ||
Akcelerometr | ||
GPS + A-GPS + GLONASS | ||
Radio z RDS | ||
Cyfrowy kompas | ||
gniazdo 3,5 mm | ||
Zestaw fabryczny | telefon | |
instrukcja obsługi | ||
kabel do ładowania i transmisji danych | ||
karta gwarancyjna | ||
ładowarka sieciowa | ||
zestaw słuchawkowy | ||
– |
W skrócie, czyli wideorecenzja Sony Xperia SP
Konstrukcja / wygląd / jakość wykonania
Ładny, nieźle wykonany telefon
Sony przyzwyczaiło nas do tego, że potrafi produkować ładne telefony utrzymane w podobnej stylistyce – nawet gdyby zakryć znaki towarowe, i tak bez trudu rozpoznamy sprzęt z serii Xperia.
Przedni panel pokryto warstwą Gorilla Glass. Oprócz standardowego już wyposażenia smartfonów, czyli czujnika światła, przedniej kamery VGA i mikrofonu, nie ma tu nic więcej. Sony stawia na rozwiązanie znane z tabletów, czyli brak fizycznych czy też dotykowych przycisków Home, Back i Menu – wyświetlają się one po prostu u dołu ekranu. Obudowa jest całkiem nieźle spasowana – nic nie trzeszczy i nie odpada.
[nggallery id=570 template=techmaniak]
Baterię zasłania matowa pokrywa, w której znalazł się też 8-megapikselowy aparat z diodą LED, głośnik i mikrofon kamery. Z jednej strony znajduje się przycisk aparatu, regulacja głośności i okrągły włącznik/blokada ekranu znany z Xperii Z1 i Z Ultra; z drugiej skromniej – jedynie port micro USB. Telefon pracuje w standardzie microSIM: kartę włożymy pod pokrywą, zaraz obok gniazda nośników pamięci.
U dołu telefonu wmontowano przeźroczysty pasek z diodą. Poza standardowymi informacjami, jak powiadomienia o nieodebranych połączeniach i SMSach czy naładowanej baterii, jest on w stanie działać jako swego rodzaju AmbiLight z telewizorów – w Galerii i podczas oglądania filmów dopasowuje się kolorem do zdjęcia. Oczywiście trzeba traktować to raczej w kategoriach ciekawostki, niemniej jednak całkiem fajnej.
Ekran
1280x720p, ale na matrycy TN o słabych kątach widzenia
TN-ki powoli wychodzą z użycia na korzyść IPS, ale niektórzy producenci nadal instalują je w swoich telefonach – przykładem właśnie Sony. Patrząc na wprost 4,6-calowego ekranu Xperii SP będziemy pod wrażeniem – rozdzielczość 1280 x 720 pikseli zapewnia ostry obraz, czytelne czcionki i nasycone kolory. Gorzej jest, kiedy spojrzymy na ekran pod kątem – wtedy kontrast spadnie zalewając ekran szarością.
Maksymalna jasność to 451 cd/m2, czyli naprawdę dużo – więcej, niż w Xperii Z1. Pozwala to na pracę nawet przy bardzo dużym nasłonecznieniu. A z minimalną jasnością w granicach 25 cd/m2, z telefonu równie dobrze możemy korzystać i w nocy.
Akumulator
Świetnie na czuwaniu
Producenci telefonów przypominają sobie, że oprócz wysokiej wydajności ich telefony powinny mieć także baterię, która pozwoli przynajmniej na kilka dni pracy. Twórcy Xperii SP o tym pomyśleli, jednak optymalizacja została, jak sądzę, wykonana pod okres na czuwaniu. Sporadycznie używając telefonu zanotowałem spadek poziomu baterii na poziomie 1-2% na dzień.
Wszystkie nasze testy przeprowadziliśmy przy jasności ekranu ustawionej na 120 cd/m2. Jak widać, w przypadku apokalipsy możecie liczyć na 90 dni w trybie czuwania – pamiętajcie tylko, by nie przeglądać internetu, a już na pewno nie korzystać ze Skype’a.
Aparat i filmowanie
Mocno nasycone kolory i dużo szumu w słabszym świetle
Xperia SP posiada 8-megapikselową matrycę z autofokusem i lampą LED. Taka konfiguracja umożliwia robienie zdjęć o maksymalnej wielkości 3264 na 2448 pikseli i kręcenie filmów w Full HD, przy 29 klatkach na sekundę.
Autofocus sprawdza się w większości przypadków, jednak ma problemy przy słabszym oświetleniu i nietypowym kadrze – stara się wtedy wyostrzyć na najbliższy obiekt. Podobnie rzecz się ma z lampą LED – to tylko lampka doświetlająca obiekt, wyniki więc rewelacyjne nie są.
Przykładowe zdjęcia:
Przykładowy film:
Jakość rozmów
Dobra, o ile nie wyjdziesz na ruchliwą ulicę, do sklepu czy na mecz
Zarówno głośnik, jak i mikrofon to całkiem niezłe podzespoły. Mój rozmówca dobrze mnie słyszał i vice versa. Problemy zaczęły się w miejscach, gdzie hałas otoczenia był większy – tam już głośnik okazał się za cichy, choć mikrofon nadal wywiązywał się z zadań należycie – mój rozmówca nie miał trudności z usłyszeniem tego, co mówiłem.
Przełączając się na tylny głośnik przyjemnie się zaskoczyłem – nawet przy maksymalnej głośności (około 74 dB) dźwięk nie jest przesterowany, a jeśli już to minimalnie, bez wpływu na zrozumiałość mowy. Do odtwarzania muzyki brakuje mu jednak nieco tonów średnich i basu.
Wydajność
Więcej niż potrzeba do najnowszych gier
Dwurdzeniowy Qualcomm MSM8960 Pro o częstotliwości taktowania 1,7 GHz z układem graficznym Adreno 320 to chyba najmocniejsza strona tego modelu. Wspierany przez gigabajt ramu w benchmarkach osiąga świetne wyniki.
System z nakładką Sony chodzi super sprawnie, ekrany zmieniają się błyskawicznie, podobnie wygląda też przełączanie aplikacji. Udało mi się uruchomić na nim wszystkie testowe gry, w tym te bardziej wymagające jak Asphalt 8: Airborne, Modern Combat 4 czy Real Racing 3 – ich animacja była ciągle płynna.
Przeglądarki i system
1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność telefonu pod kątem przeglądania zasobów sieci.
2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność telefonu.
Grafika i multimedia
3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność telefonu z naciskiem na grafikę 3D. Brak wyniku w podstawowym teście 3DMark w tym przypadku oznacza przekroczenie skali testowej.
4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (obraz płynny, brak wsparcia dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (obraz klatkuje);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (obraz klatkuje).
Software/ funkcjonalność
Android 4.1.2 z nakładką Sony
Android na Xperii SP to już niekoniecznie najnowszy system, ale nakładka Sony odmienia go całkowicie. Jeśli Wam to przeszkadza, w grudniu pojawić ma się Android 4.3, a przewiduje się też wersję 4.4 KitKat dla SP.
Nakładkę Sony zdążyliśmy już wszyscy poznać, wspomnę więc tylko o najbardziej znaczących jej aspektach. Preinstalowane aplikacje autorstwa producenta możemy rozpoznać od razu – to okrągłe ikonki, wśród których znajdziemy m. in. dedykowaną aplikację Walkman do odtwarzania muzyki, która z resztą jest jedną z lepszych jakie oferują producenci.
[nggallery id=572 template=techmaniak]
Na uwagę zasługuje tutaj zestaw programów w stylu windowsowych okienek. Po włączeniu listy uruchomionych aplikacji, u dołu pojawia się lista programów, które możemy uruchomić na innym programie. Względem droższych Xperii niestety funkcja ta została ograniczona – aktywny może być tylko jeden taki program.
Wi-Fi obsługuje Miracast i DLNA, pracuje w standardzie 802.11 a/b/g/n i dobrze radzi sobie z utrzymywaniem połączenia z routerem. Dla porównania z innymi telefonami testy przeprowadziliśmy na częstotliwości 2 GHz, ale telefon obsługuje też 5 GHz – tutaj sygnał był wyraźnie silniejszy.
Dodatkowo znalazło się tutaj to, co Sony instaluje w większości nowych telefonów – łączność Bluetooth 3.0 z A2DP, NFC, microUSB z MHL i GPS z A-GPS i GLONASS. GPS ustawia się bardzo szybko i praktycznie od razu po uruchomieniu modułu widzi przynajmniej kilkanaście satelitów.
Przejdźmy teraz do funkcji USB OTG – telefon obsługuje zewnętrzne sprzęty, ale nie w pełni. Myszka działała, dysk zewnętrzny z własnym zasilaniem zawiesił telefon, ale ostatecznie się z nim połączył. Urządzenia pobierające energię, takie jak pasywny HUB i HDD bez zasilania zwracały komunikat o zbyt dużym poborze energii, co w efekcie uniemożliwiało ich działanie, aktywny HUB z resztą też nie zadziałał, udało mi się za to operować na pamięci Flash w FAT32 – NTFS jest tutaj nieobsługiwane.
Xperię SP wyposażono w 8 GB pamięci wewnętrznej, jednak do naszej dyspozycji pozostaje około 5,37 GB, reszta to Android i aplikacje producenta.
Podsumowanie / ocena / opinia
Silny przedstawiciel klasy średniej, choć nie pozbawiony wad
Sony Xperia SP nie jest telefonem idealnym. Fajny i wyraźny ekran może się nie podobać ze względu na przeciętne kąty widzenia, ale w trakcie normalnego użytkowania sprawdza się podobnie jak IPSy. Tak też jest z aparatem, który niby mógłby być lepszy, ale nie jest przecież zły. Bateria, która pozwala na bardzo długi czas czuwania to jedna z lepszych stron tego telefonu, no i najważniejsze – Snapdragon S4 Pro, który w tańczy jak mu zagrasz.
Przyznaję – telefon dobrego pierwszego wrażenia może nie zrobił, ale po kilkunastu dniach użytkowania przypadł mi do gustu. Jeśli uważacie, że to mógłby być Wasz nowy smartfon – dajcie mu szansę.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA8
- WYŚWIETLACZ8
- WYDAJNOŚĆ ZASILANIA7
- APARAT7
- WYDAJNOŚĆ9
- SOFTWARE / FUNKCJONALNOŚĆ8,5
ZALETY
|
WADY
|
Alternatywna propozycja
Jako alternatywę dla Xperii SP podał bym Nexusa 4 – porównywalna cena, nieco większy ekran, dwa razy więcej wbudowanej pamięci i czterordzeniowy Snapdragon S4 Pro 1,5 GHz.
Odpowiadamy na pytania Czytelników
chilihead: Interesuje mnie jakość dźwięku na słuchawkach ale lepszych (do 100 zł) niż fabrycznych jeżeli takowe dodają + dźwięk z głośnika (jakość + głośność). Jakość wykonania wejścia mini Jack.
Pod ręką miałem a-JAYS One+ i na takich słuchawkach też przetestowałem jakość dźwięku. Fabryczne dodają, ale fanem ich nie jestem. Na a-JAYS z kolei dźwięk był całkiem dobry, aplikacja Walkman ma wbudowany Equalizer i „dynamiczną normalizację”, można więc znaleźć ustawienie, które będzie nam odpowiadało. Na zewnątrz znalazł się jeden głośnik – jak dla mnie za mało basu i średnich, ale nie przesterowuje nawet przy maksymalnej głośności, która oscyluje w granicach 72-74 dB. Wejście mini-jack wykonane jest solidnie – nie powinno się szybko zepsuć, ale asekuracyjnie radziłbym wyjmować wtyczkę, kiedy nie używamy odtwarzacza.
franco baresi: lekka to ona nie jest. 155 gramów dobrze potrafi obciążyć kieszeń. Wiele osób narzeka że jak na tą klasę smartfona ze średnio wyższego pułapu cenowego, Xperia SP ma wyjątkowo marny aparat. Prosiłbym testera aby zwrócił przede wszystkim uwagę na jakość połączeń głosowych ( czy rozmówców słychać głośno i wyraźnie ) a także łapanie zasięgu, no i oczywiście wspomniany wcześniej aparat foto.
Tak, jak w teście – jakość połączeń jest okej, ale w zatłoczonych miejscach musimy bardziej wytężyć słuch. Z łapaniem zasięgu nie miałem żadnego problemu, a aparat – co kto lubi. Względem aparatów innych firm bardzo podbija nasycenie kolorów, co nie zawsze jest dobre dla zdjęcia, przy słabszym oświetleniu widać też przez to szum – tak jak na samplach.
Zuza: Czy tylna klapka jest dobrze spasowana, czy ekran i tylna część telefonu szybko się rysują?
Tylna klapka jest dobrze spasowana, nic nie trzeszczy, ale przy częstym otwieraniu i zamykaniu haczyki trochę się wyrabiają. Gorilla Glass jest gwarantem nie rysującego się ekranu, tylna, gumowana klapka z resztą też nieszczególnie łapie rysy. Najgorzej z odciskami palców i kurzem – po prostu magnes.
Foginho: Jak działa GPS i GLONASS w tym modelu?
GPS połączył się w moment – nawet bez włączonej transmisji danych pod betonową wiatą widział 22 satelity, z czego wykorzystywał 15. GLONASS uaktywnia się, kiedy GPS nie jest w stanie określić pozycji – w miejscach, w których testowałem GPS działał sprawnie, więc testu GLONASS nie udało mi się przeprowadzić, ewentualnie to właśnie dzięki niemu pozycja określana była tak szybko.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.