Spis treści
- « Poprzedni
- 3/10
- Następny »
Ekran
Samsunga Monte wyposażono w ekran dotykowy o przekątnej 3-cali. Uważam, że ten rozmiar jest uniwersalny. Dzięki niemu telefon nie jest „wielki” (tą cechę pozostawmy smartfonom), a jest po prostu w sam raz. Wydaje mi się, że nikt nie powinien czuć niedosytu.
Wyświetlany obraz również nie pozostawia wiele do życzenia. Oczywiste jest, że mógłby być to AMOLED, jednakże pociągnęłoby to za sobą dodatkowe koszty. Niemniej jednak kolory są żywe, soczyste, jasne, a obraz ostry. W porównaniu z Avilą, widać dużą różnice, naturalnie na korzyść naszego Monte.
Bardzo ważną cechą opisywanego ekranu jest jego pojemnościowy charakter. Oznacza to, że nacisk na nic się tu zda. Aby skłonić telefon do reakcji, wystarczy delikatne muśnięcie palcem. Możecie mi wierzyć, że posłucha nas natychmiast. W tej kwestii nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Nie przypominam sobie, abym był zmuszony do ponownego wydania dotykowego polecenia. Jeżeli chodzi o ekrany, Samsung naprawdę wysoko ustawił poprzeczkę.
Z tym tematem wiąże się jednak pewien bardzo drażliwy temat. Mam tutaj na myśli wprowadzanie tekstu – czy to w SMS-ach, czy dowolnym miejscu w przeglądarce. Wyobraźcie sobie, że ów Samsung, przy swoim 3-calowym wyświetlaczu, nie posiada klawiatury QWERTY! Tak, dobrze myślicie – tekst wprowadza się przy pomocy „zwykłej” klawiatury numerycznej. Wirtualne przyciski są duże, to fakt, ale czy ma to jakieś znaczenie? Jest to ogromny i najważniejszy minus tego telefonu.
- « Poprzedni
- 3/10
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.