Samsunga Monte wyposażono w ekran dotykowy o przekątnej 3-cali. Uważam, że ten rozmiar jest uniwersalny. Dzięki niemu telefon nie jest „wielki” (tą cechę pozostawmy smartfonom), a jest po prostu w sam raz. Wydaje mi się, że nikt nie powinien czuć niedosytu.
Wyświetlany obraz również nie pozostawia wiele do życzenia. Oczywiste jest, że mógłby być to AMOLED, jednakże pociągnęłoby to za sobą dodatkowe koszty. Niemniej jednak kolory są żywe, soczyste, jasne, a obraz ostry. W porównaniu z Avilą, widać dużą różnice, naturalnie na korzyść naszego Monte.
Bardzo ważną cechą opisywanego ekranu jest jego pojemnościowy charakter. Oznacza to, że nacisk na nic się tu zda. Aby skłonić telefon do reakcji, wystarczy delikatne muśnięcie palcem. Możecie mi wierzyć, że posłucha nas natychmiast. W tej kwestii nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Nie przypominam sobie, abym był zmuszony do ponownego wydania dotykowego polecenia. Jeżeli chodzi o ekrany, Samsung naprawdę wysoko ustawił poprzeczkę.
Z tym tematem wiąże się jednak pewien bardzo drażliwy temat. Mam tutaj na myśli wprowadzanie tekstu – czy to w SMS-ach, czy dowolnym miejscu w przeglądarce. Wyobraźcie sobie, że ów Samsung, przy swoim 3-calowym wyświetlaczu, nie posiada klawiatury QWERTY! Tak, dobrze myślicie – tekst wprowadza się przy pomocy „zwykłej” klawiatury numerycznej. Wirtualne przyciski są duże, to fakt, ale czy ma to jakieś znaczenie? Jest to ogromny i najważniejszy minus tego telefonu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Honor 400 Lite to iPhone 16 Plus z Androidem. Tak najprościej można opisać nową premierę,…
vivo wraca do Polski i dobrze by było, gdyby ten powrót zawierał 5 nowych premier.…
Seria Samsung Galaxy Watch 8 zadebiutuje już za kilka miesięcy, a my już wiemy, czego…
Wygląda na to, że premiera Sony Xperia 1 VII to kwestia tygodni. Do sieci trafiły…
W sieci pojawiły się już pierwsze przecieki o Oppo Reno 14. Smartfon ma sporo do…
Lenovo i Motorola zapraszają do pierwszego w Polsce i drugiego w Europie showroomu obu marek.…