Zadebiutował ponad rok temu i choć powoli pnie się w górę, to w dalszym ciągu traktowany jest po macoszemu przez liczących się w branży producentów smartfonów, a także developerów. Mowa oczywiście o Windows Phone 8, którego premiera miała miejsce 29 października 2012 roku. Od tego czasu asortyment (głównie) fińskiego koncernu Nokia powiększył się o kilka nowych urządzeń, jednak dopiero podczas MWC 2013 zaprezentowany został najpopularniejszy smartfon.
To właśnie wtedy mieliśmy okazję poznać smartfon Nokia Lumia 520, który od momentu wprowadzenia do sprzedaży cieszył się dużym zainteresowaniem – tak dużym, że obecnie posiada 30-procentowy udział na całym świecie, pośród wszystkich słuchawek z Windows Phone na pokładzie. Do jednego worka została wrzucona również Nokia Lumia 521, która jest dedykowana amerykańskiemu operatorowi T-Mobile.
Smartfon na sukces nie musiał pracować ciężko, gdyż przyzwoita specyfikacja techniczna, elegancki wygląd, a także niska sugerowana cena detaliczna zrobiły swoje. Warto nadmienić, że popularność Nokii Lumia 520 powinna nieco osłabnąć, gdyż na pierwszych rynkach pojawił się uaktualniony model – Lumia 525 – który dzięki 1-gigabajtowej pamięci RAM, stał się bardziej łakomym kąskiem, dla osób poszukujących zgrabnego smartfonu z WP8. Więcej pamięci RAM oznacza, że każda aplikacja dostępna w Windows Phone Store zostanie uruchomiona.
źródło: ubergizmo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jaki kupić telefon, mając do wydanie kilkaset złotych? POCO C75 od firmy Xiaomi może okazać…
Jaki telefon kupić? To pytanie nasi Czytelnicy zadają nam codziennie. Przygotowałem więc zestawienie polecanych smartfonów…
Rynek gamingowych tabletów ma się raczej dobrze, co udowadnia najnowsza premiera. Nubia Tablet Pro zalicza…
iQOO Z10 Turbo Pro zapowiada się na fenomenalnie opłacalny smartfon. Znamy już całą specyfikację oraz…
Fani RPG będą wniebowzięci. Klucz do piekielnie dobrego tytułu jest do kupienia w bardzo niskiej…
Ze względu na szybszy debiut flagowców ze Snadpragonem 8 Elite 2, do Polski wcześniej trafiać…