Samsung Corby Pro – pierwsze wrażenia KomórkoManiaKa

Parę dni temu trafił w moje ręce Samsung Corby Pro. Zanim zamieszczę szczegółowy test, postanowiłem przygotować krótki wstęp na jego temat. Podzielę się z Wami pierwszymi wrażeniami, charakterystyką oraz specyfikacją. Wszystko po to, aby szczególnie zainteresowanym dać przedsmak tego, co znajdzie się w recenzji.

Na początek warto przyjrzeć się specyfikacji technicznej urządzenia

• sieć: HSDPA 7,2 Mbps 900/2100 MHz; GPRS/EDGE 850/900/1800/1900 MHz

• ekran: 2,8″,rozdzielczość 240×320 pikseli, 64 tysiące kolorów, TFT, dotykowy

• łączność: WiFi / BT 2.1 / USB 2.0 / złącze micro USB

• aparat: 3,2 Mpix; 4-krotny zoom cyfrowy; detekcja uśmiechu

• obsługiwane formaty audio: MP3; AMR; AAC+;WMA

• obsługiwane formaty wideo: MPEG4; H.263; ASF; WMV

• dodane funkcje: ActiveSync; Odbiornik A-GPS; Przeglądarka www; Radio FM z RDS

• pamięć wewnętrzna: 120MB

• slot karty pamięci: typu microSD

• bateria: 960 mAh

Samsung Corby Pro, to jak sama nazwa wskazuje – dobrze wszystkim znany Corby, wyposażony dodatkowo w wysuwaną klawiaturę QWERTY. Jest to więc coś w sam raz dla miłośników SMSowania. Warto w tym miejscu wspomnieć, że głównymi odbiorcami są w jego przypadku ludzie młodzi. W ogóle seria Corby dedykowana jest młodzieży. Wszystko to za sprawą jej charakteru, kolorowych elementów i wsparcia dla najpopularniejszych portali społecznościowcyh.

Opisywana przeze mnie wersja Pro ma wspomnianą, pełną klawiaturę, czyli idealne narzędzie do pisania dłuższych i częstych wiadomości tekstowych. Wiadomo przecież jak owa czynność popularna jest wśród ludzi młodych.

Obecność wysuwanej klawiatury pociąga za sobą pewne konsekwencje. Telefon jest dosyć ciężki (znacznie cięższy od klasycznych dotykowców) i gruby – co również nie powinno nikogo dziwić. Przy tym wszystkim, Koreańczykom udało się zachować  jego niewielkie rozmiary – powierzchniowo nie różni się od zwykłego Corby. Dobrze leży w dłoni i zsuniętą formę bez problemu obsługuje się jedną ręką.

W Corby Pro znajdziecie dotykowy ekran o przekątnej 2,8-cala typu opornościowego. Zareaguje on na dotyk po delikatnym docisku, a nie muśnięciu. Sama forma jest naturalnie kwestią gustu, jednakże w przypadku testowanego przeze mnie Samsunga, ekran sprawuje się kiepsko. Często zdarza się, iż jedno naciśnięcie po prostu nie wystarczy.

Bardzo dobrze sprawuje się natomiast najważniejszy element Corby Pro, czyli jego pełna klawiatura QWERTY. Przyciski są na tyle duże, że trafianie w nie, nie sprawia żadnego kłopotu i nie wymaga szczególnego przyzwyczajenia. Błyskawicznie można dostrzec zalety tego typu klawiatury, która dodatkowo sprawuje się bardzo dobrze. Nie wiem na ile wyeksploatowany jest testowany przeze mnie telefon, jednakże wszystkie przyciski działają jak należy i operowanie nimi to sama przyjemność.

W środku znaleźć można kilka ciekawych aplikacji i to co jest ostatnio najmodniejsze, czyli dostęp po portali społecznosciowych. Na ten temat znacznie więcej napiszę w teście telefonu, który już niedługo pojawi się na łamach KomórkoManiaKa. Wcześniej jednak, będziecie mieli okazję zapoznać się z obszerną galerią. Mam nadzieję, że powyższe „pierwsze wrażenia” sprawią, iż z niecierpliwością będziecie czekać na dalsze części ManiaKalnych testów Samsunga Corby Pro.