O tym, że czytnik linii papilarnych wbudowany w smartfon jest niezbędny, raczej bym nie powiedział, jednak moda, jaką zapoczątkowało Apple wraz z wprowadzeniem obecnego flagowca trwa – kolejne duże koncerny wdrażają na rynek urządzenia z Androidem i czytnikiem na pokładzie.
Niecały miesiąc po premierze Apple iPhone 5S, na rynku zadebiutował HTC One Max. To nie tylko pierwszy phablet w asortymencie tajwańskiego koncernu – ale o ile mnie pamięć nie zawodzi – również pierwsze urządzenie z Androidem wyposażone w czujnik biometryczny. Na chwilę obecną wiemy, że Samsung ma zamiar nieco udoskonalić to rozwiązanie w nadchodzącym Galaxy S5, gdyż czytnik linii papilarnych ma zostać wbudowany w wyświetlacz.
Teraz przyszedł czas na LG, które ma rzekomo wykorzystać czujnik biometryczny w nadchodzącym LG G3, a także LG G2 Pro. Warto zastanowić się, gdzie może się znaleźć, skoro w obecnym modelu firma zdecydowała się na umieszczenie przycisków do regulacji głośności na tylnym panelu.
źródło: ubergizmo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…