Samsung Galaxy Note II, którego miałem przyjemność testować i bardzo dobrze wspominam, to phablet w dalszym ciągu dostępny w sprzedaży i cieszący się sporym zainteresowaniem. Samsung postanowił jednak skrócić jego żywot, prezentując Galaxy Note 3 Neo.
Czy faktycznie warto zainteresować się najnowszą propozycją, czy też może lepiej rozważyć zakup modelu z 2012 roku, biorąc pod uwagę, że oba zostały wyposażone w 8-megapikselowy aparat główny, 5.5-calowy wyświetlacz prezentujący obraz w rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli), 2-gigabajtową pamięć operacyjną RAM, 16 GB wewnętrznej pamięci dla użytkownika czy też slot na karty micro SD? Na to pytanie, miejmy nadzieję, poznacie odpowiedź po zapoznaniu się z poniższym materiałem wideo.
Ja dodam od siebie, że sugerowana cena detaliczna Samsunga Galaxy Note 3 Neo w wersji LTE+ z „6-rdzeniowym” procesorem została ustalona na niemieckim rynku na 529.90 euro, zaś wersja z 4-rdzeniową jednostką centralną (Exynos 4412) i wsparciem dla HSPA+, to koszt 499 euro.
Szczerze powiedziawszy, najnowsza propozycja Samsunga jest totalnym nieporozumieniem i nie warto zwracać na nią uwagi, gdyż w tej cenie możemy zakupić Galaxy Note 3 , który jest minimalnie większy oraz cięższy, ale za to o wiele lepszy.
źródło: phonearena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.