HTC HD mini to taki mały, a może lepiej – mniejszy HD2. Trudno nazywać małym telefon, który na swoim wyposażeniu ma ekran o przekątnej 3,2-cala, prawda? Niemniej jednak jest to jedna z najnowszych propozycji HTC, która już niedługo, a nawet bardzo niedługo, zadebiutuje w naszym kraju.
W Polsce nie ma jeszcze wersji testowych. Są natomiast za granicą i na tamtejszych serwisach pojawiły się już pierwsze recenzje tego ciekawego smartfona. Pomyślałem, że zanim jeden z egzemplarzy trafi do naszej redakcji, postaram się przybliżyć Wam nieco dokładniejsze informacje na jego temat w postaci pewnego rodzaju testu. Posłużył mi do tego tekst pochodzący z serwisu Slashgear.
Specyfikacja
- wymiary: 103,8 x 57,7 x 11,7mm
- waga: 110 gramów
- sieci: HSPA/WCDMA: 900/2100 MHz; GSM: 850/900/1800/1900 MHz
- ekran: dotykowy, przekątna 3,2-cala, rozdzielczość 320 x 480 pikseli HVGA
- procesor: 600MHz
- system operacyjny: Windows Mobile 6.5 Professional z HTC Sense
- Internet: 3G, GPRS, EDGE, WiFi, przeglądarka Opera Mobile
- pamięć operacyjna: 512MB ROM oraz 384MB RAM
- aparat: 5Mpix, autofokus
- Bluetooth: 2.1
- czujniki: G-sensor, zbliżeniowy, światła
- usługi lokalizacyjne: GPS, HTC Footprints
- odtwarzane formaty audio: .acc, .amr, .ogg, .m4a, .mid, .mp3, .wav, .wma
- odtwarzane formaty wideo: 3gp, .3g2, .mp4, .wmv, .avi
- bateria: Li-Ion 1200 mAh
Obudowa
Obudowa w jakiej zamknięto wszystkie podzespoły HD mini jest ładna i elegancka. Cały przedni panel to praktycznie jedna płaska powierzchnia – bez rozdziału na część z ekranem i dolną np. z przyciskami. Przyciski pod wyświetlaczem oczywiście są, ale tylko i wyłącznie dotykowe, co odróżnia go od HD2. Są nimi: obierz/zakończ połączenie, homebutton, cofnij oraz ostatni z charakterystycznym logiem Windows.
Na szczególną uwagę zasługują charakterystyczne wkręty znajdujące się na 4 rogach tylnej pokrywy urządzenia. Nie służą one jednak jako jej mocowanie. Wnętrze smartfona utrzymane jest w nietypowej żółtej kolorystyce, która zdecydowanie odróżnia od innych telefonów.
Wygląd HD mini jest zdecydowanie jego mocną stroną.
Ekran
HTC HD mini od swojego większego brata – HD2, różni się przede wszystkim wielkością ekranu. W przypadku opisywanej przeze mnie nowości mamy do czynienia z dotykowym ekranem HVGA o przekątnej 3,2-cala i rozdzielczości 320 x 480 pikseli (HD2 ma dla porównania 4,3-cala WVGA o rozdzielczości 480 x 800 pikseli). Jakość wyświetlanego obrazu jest podobno minimalnie gorsza od tej jaką mieliśmy w przypadku dwójki. Jak sami widzicie, nie zastosowano w nim modnego ostatnio AMOLEDA, którego posiadają HTC Desire oraz Legend.
System operacyjny i interfejs
W tej kwestii nie ma żadnych zmian. Urządzenie działa pod kontrolą systemu operacyjnego Windows Mobile 6.5, który już wkrótce powinien zostać zaktualizowany do wersji 6.5.3. Warto w tym miejscu przypomnieć, że ów telefon nie otrzyma wersji Windows Phone 7 (oficjalnie rzecz jasna).
System wspomagany jest przez interfejs użytkownika w postaci HTC Sense. Pod tym względem nie ma żadnych zmian w porównaniu z HD2. Wszystko działa podobno sprawnie. W końcu nie ma się co dziwić, gdyż pod maska kryje się Procesor Qualcomm Snapdragon o taktowaniu 600MHz – taki sam jaki znaleźć możemy w Legend. Pamięci RAM również jest trochę mniej, bo nie 512MB, a 348MB.
Wszyscy zainteresowani tym smartfonem będą zatem musieli „pomęczyć” się z niezbyt lubianym i stabilnym Windowsem, póki nie zastąpi go nieco nowsza i miejmy nadzieję, że lepsza wersja.
Aplikacje
HTC Sense jest idealnie skomponowany z najpopularniejszymi portalami społecznościowymi – Facebook, Twitter oraz Flickr. Może nie jest to narzędzie tak doskonałe jak Friendstrem znany z Androidów, jednakże obsługa ulubionych stron na pewno stanie się łatwa, prosta i przyjemna.
Znajdziemy w nim również przeglądarkę Opera, Footprints GPS oraz wiele, wiele innych.
Aparat
Jakość zdjęć jest podobno do przyjęcia. Niczym szczególnym nie zachwycają, jednakże aparat 5Mpix dobrze spełnia swoją podstawową funkcję. Wiele zależy od oświetlenia, gdyż aparat nie został opatrzony lampą błyskową.
Nadal brakuje przycisku dedykowanego naszemu aparatowi. Aplikacja na szczęście ładuje się dosyć szybko.
Jakość rozmów
Ta wbrew pozorom wypada poniżej oczekiwać. Recenzenci mieli podobno problemy z jakością połączeń i to w obie strony. Prawdopodobnie jest to tylko usterka związana z testowych charakterem urządzeń, natomiast wersja finalna będzie już jej pozbawiona.
Bateria
Urządzenie pracujące „na maxa” (włączona poczta push oraz aktualizacje Twittera) jest w stanie wytrzymac bez większych problemów dobę. Wszystko wygląda na to, że w tej kwestii jest delikatna poprawa w stosunku do HD2.
Podsumowanie
Jeżeli komuś nie zależy specjalnie na Windows Phone 7 i w pełni satysfakcjonuje go to, co do zaoferowania ma Windows Mobile 6.5, kupno HD mini wydaje się być całkiem korzystne. Jego cena będzie zapewne konkurencyjna w stosunku to niezbyt taniego HD2. Jeżeli jednak chcecie podążać z duchem czasu i „być na bieżąco”, nie warto wydawać pieniędzy na tego smartfona – pisze recenzent Slashgear.
źródło: Slashgear
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.