Według najnowszych doniesień, już dwudziestego czwartego lutego bieżącego roku, podczas pierwszego dnia Mobile World Congress, zadebiutuje druga generacja innowacyjnego smartfonu YotaPhone, który został wyposażymy w dwa wyświetlacze (z jednej strony standardowy LCD z drugiej ekran E-Ink).
Na chwilę obecną nie została ujawniona specyfikacja techniczna, jednak pewne jest, że smartfon zostanie wyposażony w dwa wyświetlacze, jednak o większej przekątnej. Ponadto wyświetlacz wykonany w technologii E-Ink będzie w pełni dotykowy.
YotaPhone pierwszej generacji został wyposażony w standardowy 4.3-calowy wyświetlacz LCD, który prezentuje będzie system Google Android w wersji 4.2.2 Jelly Bean w rozdzielczości HD 720p (1280 x 720 pikseli), natomiast na monochromatycznym wyświetlaczu EPD Eink o rozdzielczości 640 x 360 pikseli, oprócz informacji pogodowych, wyświetlane są powiadomienia, wiadomości, przypomnienia a także pokazy slajdów konfigurowane przez użytkownika.
Pozostała specyfikacja techniczna obejmuje dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 MSM8960 o częstotliwości taktowania 1.7 GHz, wsparcie dla szybkiej transmisji danych w standardzie LTE, odbiornik GPS z rosyjskim GLONASS, 2-gigabajtową pamięć operacyjną RAM, 32 GB wbudowanej pamięci na dane oraz multimedia, 13-megapikselowy aparat główny, frontową kamerę internetową o matrycy 1 Mpx oraz akumulator o pojemności 1800 mAh. A wszystko to zamknięte zostanie w obudowie o wymiarach 133.6 x 67 x 9.99 mm i wadze 146 gramów.
źródło: talkandroid
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…