HTC Legend dysponuje aparatem 5Mpix z autofokusem, dodatkowo opatrzonym lampą błyskowa LED. Nie specjalizuje się w komórkowej fotografii, ale według mnie zdjęcia wychodzą przeciętne. Kolory są blade, a obiekty nieostre. Przy delikatnym zoomie widać piksele.
Zdjęcia wykonuje się poprzez przytrzymanie trackpada (spowoduje to ustawienie ostrości) i naciśnięcie go lub przez naciśnięcie ekranu. Podczas tych czynności delikatnie poruszamy telefonem przez co zdjęcia wychodzą nieostre. Gdyby HTC zdecydowało się na dodanie dodatkowego przycisku dedykowanego właśnie robieniu zdjęć, mogłoby to dać lepszy efekt.
Świetny jest natomiast interfejs aparatu. Aby się do niego dostać, wystarczy wyciągnąć zakładkę znajdującą się po lewej stronie. W dostępnym opcjach możemy regulować: jasność, kontrast, nasycenie, ostrość, dodawać efekty (dostępny jest w miarę standardowy zestaw) oraz zmieniać pozostałe parametry (balans bieli, czułość ISO, rozdzielczość, jasność, opcje samowyzwalacza, oznaczyć zdjęcia tagami geograficznymi itd. itd).
Zrobione zdjęcia możemy natychmiast wrzucić na nasze konto Facebook.
Omawiany aparat nagrywa filmy wideo w całkiem przyzwoitej jakości. Ich rozdzielczość to 640 x 480 pikseli VGA (29 fps).
Smartfony HTC nie słyną z odtwarzania dźwięku o doskonałej jakości. Tak samo jest w przypadku Legend. Jeżeli muzyki słuchamy na słuchawkach z zestawu – jest nienajlepiej. Brzmienie jest płaskie, pozbawione basów. Po zmianie słuchawek na dokanałowe Sennheisery jest lepiej, ale nadal poniżej oczekiwań. Im głośniej ustawimy odtwarzanie, tym gorszy dostajemy dźwięk. Nie oznacza to oczywiście, że na telefonie nie da się posłuchać ulubionych piosenek. Myślę, że wiele osób nawet nie zwróciłoby na to uwagi, a innym nie będzie przeszkadzać.
Kolejnym minusem jest całkowity brak możliwości zmiany brzmienia odtwarzanej muzyki. W odtwarzaczu i ustawieniach nie znajdziemy bowiem equalizera.
Sam odtwarzacz jest bardzo prosty i pozbawiony zbędnych udziwnień. Na środku ekranu wyświetla się okładka albumu, a obok miniaturki pozostałych. Przesunięcie palcem spowoduje przejście do kolejnej płyty. Reszta dobrze widoczna jest na poniższym zdjęciu.
Muzyczne zasoby możemy sortować według wykonawców, albumów, utworów oraz list odtwarzania. Przechodzeniu pomiędzy grupami towarzyszy ładna animacja.
Odtwarzacz i jakość muzyki jest według mnie chyba największą wadą HTC Legend.
Dużym minusem w testowanym przeze mnie smartfonie jest brak wsparcia dla filmów wideo w formacie DivX.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…