Czy HTC Desire jest telefonem multimedialnym? Powiedziałbym, że każdy smartfon jest multimedialny, tylko jedne radzą sobie z tym lepiej, a inne gorzej. Jak sytuacja przedstawia się w przypadku testowanego przeze mnie telefonu? Pozwólcie, że zacznę od jakości muzyki i odtwarzacza.
HTC Legend nie grzeszył dobrą jakością dźwięku i brzmieniem słuchanej muzyki. Desire niczym się od niego nie różni. Zacznę od tego, iż słuchawki dołączone do zestawu nie mają pod względem dźwięku zbyt wiele do zaoferowania. Jest płasko, bez basów, a przy głośności podkręconej na maxa nie jest przyjemnie. Po podłączeniu (dobrych) dokanałowych słuchawek, sytuacja poprawiła się znacznie. Bardzo dużym minusem jest jednak całkowity brak zmiany brzmienia słuchanej muzyki. Nie marzy mi się equalizer, ale nie ma nawet gotowych schematów do wyboru.
Sam odtwarzacz jest prosty i pozbawiony zbędnych udziwnień. Na środku ekranu wyświetla się okładka albumu, a obok miniaturki pozostałych. Przesunięcie palcem spowoduje przejście do kolejnej płyty. Reszta widoczna jest na poniższym zdjęciu.
Muzyczne zasoby możemy sortować według wykonawców, albumów, utworów oraz list odtwarzania. Przechodzeniu pomiędzy grupami towarzyszy ładna animacja.
Jakość muzyki i niemożność wpływu na jej brzmienie jest według mnie jedną z największych wad HTC Desire.
Kolejnym minusem jest brak wsparcia dla wideo w formacie DivX. Już niedługo powinna się pojawić aktualizacja, która zmieni tę sytuację i odtwarzanie plików .avi stanie się możliwe.
HTC Legend dysponuje aparatem 5Mpix z autofokusem, dodatkowo opatrzonym lampą błyskowa LED. Nie mogę jednoznacznie powiedzieć, że ów aparat robi dobre zdjęcia. Pierwszym problemem jest to, aby po ustawieniu ostrości nie poruszyć dłońmi. Jeżeli tak się stanie (a o to naprawdę nietrudno ), zdjęcie wychodzi zupełnie nieostre. Jeżeli już uda się nam pozostać nieruchomo – wszystko wygląda dużo lepiej. Lepiej, ale głównie pod względem ostrości. Na mój gust, kolory są trochę zbyt mało wyraźne i soczyste. Aby to poprawić, zawsze można udać się do opcji aparatu i tam pobawić się ustawieniami.
Muszę przyznać, że Desire robi lepsze zdjęcia niż Legend. Znowu odczuwalny jest brak przycisku dedykowanego aparatowi. Prawy brzeg telefonu pozbawiony jest jakichkolwiek przycisków, dlaczego więc HTC nie wcisnęło go w to miejsce?
Świetny jest natomiast interfejs aparatu. Aby się do niego dostać, wystarczy wyciągnąć zakładkę znajdującą się po lewej stronie. W dostępnym opcjach możemy regulować: jasność, kontrast, nasycenie, ostrość, dodawać efekty (dostępny jest w miarę standardowy zestaw) oraz zmieniać pozostałe parametry (balans bieli, czułość ISO, rozdzielczość, jasność, opcje samowyzwalacza, oznaczyć zdjęcia tagami geograficznymi itd. itd). Pod względem interfejsu aparatu, Desire niczym nie różni się od Legend. Galerię zdjęć prezentujących opisywane opcje ustawień aparatu znajdziecie w tym miejscu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…