Zwykle zajmujemy się nowościami lub tematami w miarę świeżymi, lecz tym razem proponujemy coś w stylu retro. Czy wiecie, który telefon był pierwszym w Europie z obsługą MP3? Był to Siemens SL45, który nie dość, że odtwarzał pliki muzyczne, to jeszcze miał slot na karty pamięci MMC! W 2001 roku – prawdziwa rewolucja!
Marka Siemens w świecie GSM dziś już nie istnieje, została wykupiona przez tajwańskie BenQ, które wydaje się jednak znacznie mniej aktywne w Europie, niż swego czasu Siemens. Siemens SL45 wciąż jest obecny w internecie i strony poświęcone mu funkcjonują – choćby eselka.tu.org.pl, choć pewnie nie są zbyt popularne. Siemens SL45 nie należał do tanich telefonów w momencie premiery. Pod koniec 2000 roku, trzeba było za niego zapłacić kwotę rzędu 1500$ (!), zaś oryginalna bateria w SL45 wystarczała zaledwie na 45 min słuchania MP3. Czego jednak nie robiło się dla lansu?! Siemens SL45 miał naprawdę wielu entuzjastów, zaś sam telefon uważany był za niezwykle nowoczesny. Odtwarzacz MP3 radził sobie także z plikami MIDI, lecz telefon nie miał nawet głośników (więc MP3 tylko w słuchawkach).
Ta eselka miała 3 wersje: SL45 (oryginalny, z kartą 32MB), SL42 (tańsza opcja, z 16MB MMC) oraz SL45i z nowszym firmware’em, obsługą Javy oraz nieco mocniejszą baterią. Cóż, z dzisiejszej perspektywy wiele brakowało do szczęścia: brak modułu Bluetooth, obsługi GPRS (nie wspominając o EDGE), USB, kolorowego wyświetlacza, dzwonków polifonicznych, czy aparatu cyfrowego. Nie zmienia to faktu, że wciąż są osoby, które uważają SL45, za najlepszy telefon w historii. W fan-klubach tworzono aplikację pod Javę, modyfikacje firmware’u i wiele usprawnień funkcjonowania SL45.
Z przyjemnością, przywołam jedną z opinii użytkowników SL45, z gsmarena.com: To był mój pierwszy telefon komórkowy… I póki co najlepszy. Odtwarzacz MP3 działał znakomicie. To co dzisiaj proponują Nokia, czy Sony – znalazło się w tym telefonie już 7 lat temu. Tylko pomyślcie więc, jak futurystycznym był urządzeniem. Z przyjemnością używałbym go nadal, jeśli udałoby się zdobyć aktualizację software’u i nową baterię.
Zresztą dość spojrzeć na tę aukcję. Amatorów retro nie brakuje.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.