Nokia E52 – test i recenzja ManiaKa

Internet

Przeglądarka internetowa w Nokii E52 opiera się na silniku WebKit i obsługuje języki: HTML, XHTML, MP, WML, CSS.

Jak na możliwości telefonu spisuje się bardzo dobrze. Mamy możliwość dodawania stron do zakładek, powiększania, wyszukiwanie według słowa kluczowego, widok pełnoekranowy oraz konspektu itd. Samo otwieranie stron jest jednak powolne. Nie możemy jednak mieć pretensji do telefonu, gdyż nie jest on stworzony do surfowania po Internecie. Miłym zaskoczeniem jest jednak otwieranie się takich stron, z którymi miały problemy inne telefony – teoretycznie lepiej do tego przystosowane.

Nawigacja

Na wyposażeniu znalazła się nawigacja A-GPS działająca oczywiście z najnowszą wersją Ovi Maps. Mamy do wyboru kilka trybów widoku mapy. Co tu dużo pisać – poprawnie wywiązuje się ze swojego zadania. Chociaż, kiedy włączyłem ją w mieszkaniu, moje położenie zostało określone z bardzo małą dokładnością. Najmniej dokładną ze wszystkich testowanych przeze mnie telefonów.

Bateria

Maksymalne wykorzystanie możliwości telefonu (na przykład ciągłe odbieranie maili) połączone z intensywną eksploatacją (rozmowy plus SMSy) sprawiają, iż bateria wytrzyma około 2 doby. Jeżeli postaramy się ograniczyć te czynności (przy wyłączonej poczcie), czas ten ulegnie znacznemu wydłużeniu.