Za każdym razem, kiedy nowy iPhone trafia na rynek, sklepy przeżywają bardzo ciężkie chwile. Czwarta generacja, najsławniejszego dziecka Apple nie jest gorsza w tej kwestii od poprzednich.
Liczba osób chcących zamówić nowego iPhona, okazała się tak wielka, że serwery Apple i AT&T nie wytrzymały. Pre-order telefonu może udać się jedynie w bardzo wczesnych godzinach porannych. Powstały nawet strony internetowe, na których ludzie dzielą się tym, ile razy już nie udało im się zamówić słuchawki.
Operator AT&T, który jako pierwszy zacznie sprzedawać iPhona 4, najwyraźniej nie spodziewał się takiego zapotrzebowania na telefon, gdyż przesunął datę dostarczenia słuchawki z 24 czerwca na 2 lipca.
Patrząc na te wydarzenia, można śmiało powiedzieć, że iPhone 4 okaże się hitem rynkowym na miarę oczekiwań, czemu nawiasem mówiąc, ciężko się dziwić.
źródło: slashphone
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…