Wygląda na to, że Apple będzie musiał „na poważnie” zająć się problemem związanym z iMessage. Do kalifornijskiego sądu wpłynął bowiem pozew przeciwko tej firmie, w którym powódka – Adrienne Moore – skarży się na działanie komunikatora w systemie iOS.
Moore oskarża Apple’a o to, że firma krzywdzi użytkowników, którzy przestają korzystać z iMessage. Kobieta zaznacza, że gdy zaktualizowała oprogramowanie w iPhonie 4 do wersji iOS 5, nie była pytana o to, czy chce aktywować iMessage – system aktywował tę usługę za nią. Następnie, gdy pozbyła się iPhone’a na rzecz Galaxy S5, usługa iMessage wciąż przesyłała wiadomości na niedostępne już dla niej urządzenie, przez co te nigdy nie zostały odczytane.
I choć Apple uprzedza, aby dezaktywować iMessage jeżeli planuje się używać tej samej karty SIM w innym urządzeniu, to powódka nie została o tym w żaden sposób poinformowana.
Treść pozwu dostępna jest bezpośrednio pod tym adresem, zaś sam problem z iMessage omówiłem przedwczoraj w tym tekście.
Ciekawe, czy tego typu pozew zmobilizuje Apple’a do naprawienia iMessage. Przedstawicielka koncernu z Cupertino – Kristin Huguet – odmówiła komentarza w tej sprawie.
źródło: Bloomberg
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung Galaxy Tab S10 FE i Tab S10 FE+ trafiły właśnie do sklepów w Polsce.…
Premiera Nintendo Switch 2 staje się faktem. Nowa przenośna konsola japońskiego giganta przyniesie sporo nowości,…
Garmin Vivoactive 6 zadebiutował w Polsce. Cena jest całkiem przystępna, zegarek oferuje płatności Garmin Pay…
realme 14 Pro+ i realme 14 Pro mocno staniały w Polsce. Producent oferuje fajny zwrot…
Viran W101 zapisał się bardzo ciepło w mojej pamięci. Jego bateria jest kapitalna, dociąga niemal…
Samsung Galaxy S25 Edge miał mieć premierę już za 2 tygodnie, ale pojawiły się opóźnienia.…