Rozmówców słyszałem wyraźnie i bez zakłóceń. Podobnie było w drugą stronę. HTC nie należy do producentów, którzy mają z tym jakiekolwiek problemy.
W Wildfire znajdziecie Androida w wersji 2.1. System, jak przystało na produkt Google, działa stabilnie i szybko. Czasami jednak możemy natrafić na lagi. Pojawiają się na przykład przy przewijaniu długich list (np. wiadomości czy filmów na YouTube). Na szczęście przechodzenie z jednego pulpitu na drugi odbywa się błyskawicznie i płynnie. Na uruchomienie aplikacji również nie trzeba czekać zbyt długo. Z obsługą OS-a wspieranego przez interfejs HTC Sense, świetnie radzi sobie procesor Qualcomm Snapdragon MSM7225 528 MHz oraz 384MB pamięci RAM. Samo oprogramowanie jest bajecznie proste i intuicyjne. Osoby zaczynające przygodę ze smartfonami, powinny odnaleźć się w nim naprawdę szybko.
Warto w tym momencie wspomnieć, iż pierwsze uruchomienie urządzenia wiąże się ze wstępną konfiguracją. Podczas wędrówki przez kilka kart wybierzemy: język, typ łączenia z siecią, zalogujemy się na pocztę, dowiemy w jaki sposób korzystać z wirtualnej klawiatury QWERTY. Część z tych rzeczy jest bardzo pomocna i wyklucza późniejsze przeszukiwanie ustawień w celu skonfigurowania najbardziej podstawowych elementów.
Pora przejść do omówienia jednej z największych zalet Wildfire, czyli interfejsu Sense. Oferuje on siedem pulpitów, które wedle własnego uznania możemy upiększać widżetami oraz skrótami do aplikacji. Typowy układ ekranu głównego charakteryzuje się: dużymi cyframi wskazującymi godzinę, pod nimi znajdują się ikonka mówiąca o pogodzie, lokalizacja, data, temperatura, szerokość i długość geograficzna naszego położenia. Wszystko to dobrze widoczne jest na poniższym zdjęciu.
Na samej górze ekranu głównego znajduje się typowa dla systemu belka, na której widnieje godzina, poziom zużycia baterii, zasięg oraz łączność. Z lewej strony pojawiają się powiadomienia. Dotyczą przychodzących maili, wiadomości, dostępnych aktualizacji itd. Wystarczy ją rozwinąć (przytrzymać palcem i pociągnąć w dół) aby ujrzeć wszystko jak na dłoni.
Resztę ekranu zajmują 4 ikonki – fabrycznie są to wiadomości, poczta, Internet oraz aparat. Pod nimi widnieje pasek, który jest stałym elementem – nie jest przypisany tylko do ekranu głównego. Dzięki niemu mamy dostęp do menu, do telefonu oraz dodawania widżetów i skrótów na pulpitach (+).
Wspomniane siedem pulpitów daje użytkownikowi niemałe pole do popisu. Naciśnięcie opisanego wyżej „+” otwiera dostęp do wszystkich elementów, które wedle uznania można powyciągać na wybrany pulpit. Wybieramy spośród widżetów (mini programików zajmujących najczęściej cały obszar ekranu np. Friend Stream), aplikacji (są to skróty do widżetów w postaci małych ikonek) oraz skrótów (do każdego z elementów w telefonie, również aplikacji i gier pobranych z Android Market). Osobnym elementem są foldery. Działają w identyczny sposób jak te w komputerze – wrzucamy do nich skróty w celu zwolnienia miejsca.
Interfejs umożliwia zapisanie schematu umeblowania pulpitów. Możemy przygotować kilka różnych wzorów i dostosować je do różnych potrzeb – np. rozrywka czy praca. W dowolnym momencie można przełączać się pomiędzy nimi.
Bardzo ważną cechą interfejsu Sense jest tzw. helicopter view. Kiedy znajdujemy się na którymś z pulpitów, wykonanie gestu uszczypnięcia ekranu spowoduje przejście do trybu widoku „helikopterowego”. Wszystkie pulpity znajda się w jednym miejscu, z którego w trybie przyśpieszonym przechodzimy do najbardziej nas interesującego.
Na sam koniec tego rozdziału wspomnę o możliwościach jakie dostajemy po podłączeniu telefonu do komputera. Jedną z nich jest synchronizacja danych, druga to ustawienie smartfona jako wymiennego dysku, a trzecia – szczególnie interesująca, polega na udostępnianiu Internetu – z telefonu do komputera. Jest to świetna opcja, która w pewnych sytuacjach może okazać się nieoceniona.
Podsumowując, system oraz interfejs to jedne z najmocniejszych stron Wildfire. Dają naprawdę mnóstwo frajdy przy wyborze widżetów i aplikacji, a przy tym są szalenie wygodne i pomocne.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…