Nokia X6 – recenzja

System operacyjny i interfejs

Smartfon działa pod kontrolą systemu operacyjnego Symbian w wersji 9.4. Miałem do czynienia z kilkoma fińskimi słuchawkami i nigdy nie sprawiał mi on żadnych kłopotów. Podobnie jest w przypadku X6.

Interfejs S60 piątej edycji znajdziecie w większości dotykowców Nokii. Co za tym idzie – nowości i rewelacji w X6 niema. Ekran główny wygląda typowo: skróty do kontaktów, telefonu, najważniejszych aplikacji (możemy je zmienić i dostosować do własnych upodobań), pasek z powiadomieniami, a nad nim ulubione kontakty. Bezpośrednio nad wyświetlaczem (mówiąc z jeszcze większą dokładnością – nad kreskami oznaczającymi stan baterii) znajduje się dotykowy przycisk, który rozwija niewielkie menu. Dzięki niemu szybko dostaniemy się do najważniejszych miejsc w telefonie.

Jeżeli chodzi o aplikacje, to telefon wyposażony jest standardowo, czyli dość ubogo. W menu znajdziecie skróty do portali społecznościowych (o czym później), edytor zdjęć, odtwarzacz wideo oraz słownik. Ten ostatni jest bardzo sympatycznym standardem w telefonach fińskiego producenta.

Jakość rozmów

W tej kwestii telefon spisywał się dobrze. Swoich rozmówców słyszałem wyraźnie.