Zaledwie dwa dni temu na europejskim rynku zadebiutował oficjalnie HTC One (E8) (sprzęt zakupić mogą mieszkańcy Rumunii). Producent ustalił jednak zaporową cenę, która zniechęca zainteresowanych tańszą alternatywą tegorocznego flagowca. Ile kosztuje tańszy odpowiednik, do produkcji, którego wykorzystano wysokiej jakości tworzywo sztuczne, a także zrezygnowano z pomocniczego aparatu ulokowanego na tylnym panelu?
W wybranych sklepach HTC One (E8) dostępny jest w cenie ustalonej na 653 dolary, co po przeliczeniu daje nam około 2030 złotych. Dla porównania najbardziej zaawansowany model w asortymencie HTC kosztuje 733 dolary, a więc około 2278 złotych. Różnica jest zatem naprawdę niewielka i nie ma się co dziwić, że wybór pada na HTC One (M8). Czyżby HTC chciało podnieść w ten sposób sprzedaż flagowca, a może chce pokazać, że metalowa obudowa oraz dodatkowy aparat na tylnym panelu to koszt raptem ~240 złotych?
źródło: gsmdome
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.